[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.PrzypomniaÅ‚ sobie, jak razem z Hanem ucie-kaÅ‚ z kopalni przyprawy na Kessel.Wspomnienie Hana sprawiÅ‚o, ¿epoczuÅ‚ w sercu ukÅ‚ucie bólu.Gwiazda Rmierci powróciÅ‚a do OtchÅ‚ani, ale Kyp nigdzie nie wi-dziaÅ‚ ani Sladu Tysi¹cletniego SokoÅ‚a.Czy¿by miaÅ‚o to oznaczaæ,¿e Han zgin¹Å‚ podczas próby zniszczenia rdzenia reaktora?Najwiêkszym problemem Kypa byÅ‚o to, ¿e dziaÅ‚aÅ‚ pod wpÅ‚ywemimpulsu.PodejmowaÅ‚ decyzje i wprowadzaÅ‚ je w ¿ycie, nie zastana-wiaj¹c siê nad konsekwencjami.W tej chwili jednak ta przywarastanowiÅ‚a o jego sile.WyruszaÅ‚ do walki ze Smiertelnymi wrogamiNowej Republiki i nie mógÅ‚ siê zastanawiaæ nad tym, czy postêpujewÅ‚aSciwie.WiedziaÅ‚, ¿e musi odpokutowaæ za wiele grzechów.DaÅ‚ posÅ‚uchmrocznym naukom Exara Kuna.PosÅ‚uguj¹c siê ciemn¹ moc¹, po-270konaÅ‚ swojego nauczyciela i mistrza Jedi.WydarÅ‚ informacje z mó-zgu Qwi Xux, pozbawiÅ‚ j¹ wiêkszoSci wspomnieñ.PorwaÅ‚ Pogrom-cê SÅ‚oñc i unicestwiÅ‚ caÅ‚e gwiezdne systemy.ByÅ‚ tak¿e sprawc¹Smierci brata, Zetha.Teraz zamierzaÅ‚ zrobiæ wszystko, co byÅ‚o w jego mocy, ¿eby ocaliæ¿ycie przyjaciół.Nie chodziÅ‚o mu tylko o pozbycie siê w ten sposóbwyrzutów sumienia.Ludzie bliscy jego sercu zasÅ‚ugiwali na to, ¿eby¿yæ i nadal toczyæ walkê o woln¹ galaktykê.PopatrzyÅ‚ na poÅ‚yskuj¹cy, jakby naoliwiony kadÅ‚ub PogromcySÅ‚oñc, przypominaj¹cy wieloScienny krysztaÅ‚.Kwantowo-krystalicz-ny pancerz odbijaÅ‚ w ró¿ne strony blask jarzeniowych lamp i znie-ksztaÅ‚caÅ‚ go, wskutek czego powierzchnia kadÅ‚uba superbroni wy-gl¹daÅ‚a jak pokryta pÅ‚ynnym SwiatÅ‚em.Dr¿¹cymi palcami uj¹Å‚ szczebel drabinki i zacz¹Å‚ wspinaæ siê dokabiny.Han Solo i Chewbacca wchodzili kiedyS po tych samychszczeblach, ¿eby dostaæ siê do wnêtrza Pogromcy, kiedy uciekaliz Laboratorium OtchÅ‚ani.Tak¿e brat Kypa usiÅ‚owaÅ‚ uchwyciæ siêdrabinki na chwilê przedtem, zanim eksplodowaÅ‚o sÅ‚oñce Caridy.Zethowi jednak siê nie powiodÅ‚o.Kyp zatrzasn¹Å‚ klapê wÅ‚azu, jakby chciaÅ‚ na zawsze odci¹æ siê odcaÅ‚ej galaktyki.Nie wiedziaÅ‚, czy kiedykolwiek znów gdzieS wyl¹-duje.Nie wiedziaÅ‚, czy powróci kiedyS na Coruscant ani czy bêdziemiaÅ‚ jeszcze jedn¹ okazjê porozmawiania z Hanem Solo albo mi-strzem Skywalkerem.OpadÅ‚ na fotel pilota i posÅ‚uguj¹c siê prost¹ technik¹ rycerzy Jedi,usun¹Å‚ te mySli ze swojego mózgu.Zaledwie przed kilkoma godzi-nami on i Luke, lec¹c Pogromc¹, rozmawiali jak dwaj dobrzy przy-jaciele.Zwierzali siê sobie nawzajem z prze¿yæ i marzeñ.Teraz Kypnie mógÅ‚ mySleæ o niczym innym poza sposobem posÅ‚ugiwania siênieskomplikowanymi urz¹dzeniami sterowniczymi Pogromcy SÅ‚oñc.WÅ‚¹czyÅ‚ repulsorowe silniki i uniósÅ‚ spiczasto zakoñczony dzióbstatku, po czym oderwaÅ‚ go od pÅ‚yty l¹dowiska i skierowaÅ‚ dÅ‚ugimtunelem ku wylotowi hangaru i przestworzom, w których toczyÅ‚a siêza¿arta walka.ObraÅ‚ kurs na gigantyczny szkielet prototypu Gwiazdy Rmierci.Dobrze znaÅ‚ skutecznoSæ superodpornego pancerza Pogromcy.Pa-miêtaÅ‚, co siê staÅ‚o, kiedy Han Solo wryÅ‚ siê z du¿¹ prêdkoSci¹ w kon-strukcjê mostka Hydry.ObawiaÅ‚ siê jednak, ¿e nawet kwantowo--krystaliczna powÅ‚oka nie wytrzymaÅ‚aby potwornej energii strzaÅ‚uz superlasera Gwiazdy Rmierci.271DysponowaÅ‚ ju¿ tylko dwiema rezonansowymi torpedami mog¹-cymi wywoÅ‚ywaæ wybuchy gwiazd supernowych.W¹tpiÅ‚, czy szkie-let konstrukcji bojowej stacji ma wystarczaj¹co du¿¹ masê, ale li-czyÅ‚ na to, ¿e bezpoSrednie trafienie mo¿e chocia¿ zapocz¹tkuje re-akcjê Å‚añcuchow¹.ZwiêkszyÅ‚ szybkoSæ lotu.WydawaÅ‚ siê mikroskopijnym okruchemna tle wielobarwnej zasÅ‚ony jaskrawo Swiec¹cych gazów otaczaj¹-cych czarne dziury OtchÅ‚ani.Nagle, bez ¿adnego ostrze¿enia, w oko-licach rdzenia reaktora, w samym Srodku szkieletu Gwiazdy Rmier-ci, rozbÅ‚ysn¹Å‚ jaskrawy biaÅ‚o-pomarañczowy kwiat.Eksplozja niebyÅ‚a jednak bardzo silna.W nastêpnym uÅ‚amku sekundy Kyp zoba-czyÅ‚ sylwetkê Tysi¹cletniego SokoÅ‚a , który wystrzeliÅ‚ spomiêdzylabiryntu wsporników i dxwigarów i coraz szybciej zacz¹Å‚ oddalaæsiê od prototypu.PoczuÅ‚, ¿e lód w jego sercu topnieje pod wpÅ‚ywem niewypowie-dzianej ulgi.A wiêc Han Solo nie zgin¹Å‚! Teraz Kyp mógÅ‚ zaatako-waæ Gwiazdê Rmierci bez ¿adnych wyrzutów sumienia czy obawyo ¿ycie przyjaciela.A póxniej zwróci superbroñ przeciwko Daali.PrzesÅ‚aÅ‚ energiê do systemów uzbrojenia.UruchomiÅ‚ aparaturêcelownicz¹.PosÅ‚uguj¹c siê zmysÅ‚ami Jedi, wyczuwaÅ‚, jak w toro-idalnym transmiterze umieszczonym pod kadÅ‚ubem zaczyna pulso-waæ moc wystarczaj¹ca do rozerwania gwiazdy.MusiaÅ‚ go u¿yæ.Po raz ostatni.Eksplozja w pomieszczeniu rdzenia reaktora sprawiÅ‚a, ¿e oS ob-rotu Gwiazdy Rmierci zmieniÅ‚a poÅ‚o¿enie.Gigantyczna sfera zato-czyÅ‚a siê jak pijana.Samotny szturmowiec, usiÅ‚uj¹cy rozbroiæ deto-natory, zostaÅ‚ dosÅ‚ownie rozdarty na strzêpy przez kawaÅ‚ki plastalo-wej obudowy rozerwanej siÅ‚¹ eksplozji.Wybuch detonatora wyrwaÅ‚ spor¹ dziurê w cylindrycznej osÅ‚o-nie.Przez powstaÅ‚y otwór zaczêÅ‚a tryskaæ fontanna radioaktywnegoognia.GÅ‚owoogony Tola Sivrona wyci¹gnêÅ‚y siê na caÅ‚¹ dÅ‚ugoSæ i ze-sztywniaÅ‚y z wSciekÅ‚oSci. RozkazaÅ‚em tym szturmowcom, ¿eby rozprawili siê z sabota-¿ystami. OdwróciÅ‚ siê do devaroniañskiego kierownika dziaÅ‚u opra-cowañ dokumentacji, sprawozdañ i ekspertyz. Yemm, proszê za-pisaæ ich numery sÅ‚u¿bowe i upewniæ siê, ¿eby do ich akt osobo-wych zostaÅ‚a wpisana surowa nagana! Zacz¹Å‚ wybijaæ rytm spi-272czastymi paznokciami po oparciu fotela, a po chwili, kiedy sobieo czymS przypomiaÅ‚, dodaÅ‚: Aha, i proszê zÅ‚o¿yæ mi szczegółowyraport o powstaÅ‚ych uszkodzeniach.Doxin podbiegÅ‚ do konsolety technicznej i wystukaÅ‚ poleceniewySwietlenia fragmentu dokumentacji odpowiedniej sekcji prototy-pu Gwiazdy Rmierci. Z rysunków technicznych wynika, panie dyrektorze, ¿e sabota-¿ySci spowodowali stosunkowo niewielki wyciek z rdzenia reakto-ra.Mo¿emy go zlikwidowaæ, zanim poziom promieniowania staniesiê naprawdê niebezpieczny
[ Pobierz całość w formacie PDF ]