[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Trudno byÅ‚o przypuÅ›cić, że już rok pózniej zabraknie jednego z czÅ‚onków rodziny.Ostry jesienny wiatr z północy ogoÅ‚ociÅ‚ drzewa z niespotykanÄ… gwaÅ‚townoÅ›ciÄ….Carmen i Jacobo przenieÅ›li siÄ™ do Barmonu i, w odróżnieniu od wczeÅ›niejszych lat,bardzo rzadko zaglÄ…dali do Pasolobino.Daniela pracowaÅ‚a wiÄ™cej niż zwykle w swoimcentrum zdrowia, a w dodatku zapisaÅ‚a siÄ™ na internetowy kurs medycyny dzieciÄ™cej, który pochÅ‚aniaÅ‚ jej caÅ‚e wieczory.Kilian spÄ™dzaÅ‚ dÅ‚ugie godziny, rÄ…biÄ…c drewno dokominka, chociaż przy nim nie siadywaÅ‚.Clarence natomiast, która, podobnie jakszarpane wichurÄ… drzewa, znajdowaÅ‚a siÄ™ w raczej niespokojnym momencie swegożycia, pogrążyÅ‚a siÄ™ w pracy nad paroma artykuÅ‚ami naukowymi oraz przygotowaniemzajęć majÄ…cych siÄ™ rozpocząć po Bożym Narodzeniu.Temu siÄ™ wÅ‚aÅ›nie oddawaÅ‚a, gdy jednego z najbardziej szarych listopadowychpopoÅ‚udni przyszedÅ‚ mejl od Lahy, który zapowiadaÅ‚, że w poÅ‚owie grudnia rmawysyÅ‚a go do Madrytu.Clarence wydaÅ‚a okrzyk radoÅ›ci i natychmiast zaprosiÅ‚aprzyjaciela na GwiazdkÄ™ do Pasolobino.ByÅ‚a ogromnie zadowolona, bo Laha chÄ™tnie siÄ™zgodziÅ‚.Do ostatniej chwili wahaÅ‚a siÄ™, czy zdradzić rodzinie jego tożsamość, lecz ostateczniepowiedziaÅ‚a tylko, że spodziewa siÄ™ wizyty inżyniera, którego poznaÅ‚a w Gwinei i zktórym siÄ™ wyjÄ…tkowo  mocno zaakcentowaÅ‚a ten przysłówek  zaprzyjazniÅ‚a.JeÅ›li jegoprzyjazd miaÅ‚ siÄ™ okazać punktem zwrotnym, na który czekaÅ‚a, to musiaÅ‚a Jacoba iKiliana caÅ‚kowicie zaskoczyć.Carmen, oczywiÅ›cie, byÅ‚a zachwycona, że oto  wreszcie!  bÄ™dzie miaÅ‚a okazjÄ™podejmować wyjÄ…tkowego przyjaciela córki.Ojciec natomiast wyraziÅ‚ telefonicznie swojeoburzenie tym, że w czasie tak rodzinnych Å›wiÄ…t narzuca mu siÄ™ obecność kogoÅ› obcego,i po raz pierwszy wspomniaÅ‚ o możliwoÅ›ci pozostania na GwiazdkÄ™ w Bermonie.Daniela zaraz zaczęła wypytywać kuzynkÄ™ o faceta, który najprawdopodobniej stanowiÅ‚przyczynÄ™ jej miÅ‚osnych cierpieÅ„, a Kilian, wyrwany na moment ze swojej zadumy,popatrzyÅ‚ na siostrzenicÄ™ nieodgadnionym spojrzeniem i nie powiedziaÅ‚ nic, zupeÅ‚nienic, tylko, po wielu latach niepalenia, siÄ™gnÄ…Å‚ po należące do Clarence papierosy, ku jejmilczÄ…cemu zdumieniu wyjÄ…Å‚ z paczki jednego, pochyliÅ‚ siÄ™ nad Å›wieczkÄ… zprzygotowanego przez Carmen adwentowego stroika z sosnowych gaÅ‚Ä…zek, i zapaliÅ‚.Clarence zaÅ›  mimo nerwów  poczuÅ‚a siÄ™ idiotycznie szczęśliwa, że spotka siÄ™ zbratem Inika.Czy może raczej powinna już o nim myÅ›leć jako o swoim bracie? XII.BÁIXO LA NÉUPod Å›niegiemPodróż pociÄ…giem i autobusem z Madrytu do Pasolobino nie byÅ‚a szczególniewygodna, ale, rzecz jasna, pozwalaÅ‚a dobrze przyjrzeć siÄ™ krajowi, który wywarÅ‚ takwielki wpÅ‚yw na GwineÄ™.Laha cieszyÅ‚ siÄ™, że zobaczy Clarence, jednakże, przede wszystkim, nie mógÅ‚ siÄ™doczekać spotkania z jej hiszpaÅ„skÄ… rodzinÄ… i caÅ‚ym otoczeniem.Nowa przyjaciółkacaÅ‚kiem nieÅ›wiadomie obudziÅ‚a w nim zaskakujÄ…ce, wrÄ™cz  jak sam uważaÅ‚  lekkochorobliwe zaciekawienie sprawami, które wczeÅ›niej pozostawaÅ‚y poza krÄ™giem jegozainteresowaÅ„.Oto tra aÅ‚a mu siÄ™ szansa, by wyobrazić sobie, jak wyglÄ…daÅ‚aby jegoegzystencja, gdyby biaÅ‚y ojciec zdecydowaÅ‚ siÄ™ jednak nim zająć.Bo przecież byÅ‚ocaÅ‚kiem możliwe, że ów czÅ‚owiek pochodziÅ‚ wÅ‚aÅ›nie z Hiszpanii i że gdzieÅ› na tympółwyspie, który on, Laha, odwiedzaÅ‚ po raz pierwszy, żyli jego krewni.Fakt, że w podobnej jak on sytuacji znalazÅ‚o siÄ™ wiele innych dzieci, bynajmniejniczego mu nie uÅ‚atwiaÅ‚.Iniko przynajmniej wiedziaÅ‚, że jego ojciec zginÄ…Å‚ w wypadku,i jak miaÅ‚ na imiÄ™.A on nie.W dzieciÅ„stwie zadowoliÅ‚by siÄ™ zresztÄ… byle kÅ‚amstwem.Ileż to razy fantazjowaÅ‚, że jest synem dzielnego podróżnika pożartego przez lwa postraszliwej walce albo na przykÅ‚ad szpiega, który po zakoÅ„czeniu tajnej misji zpewnoÅ›ciÄ… po niego wróci.W miarÄ™ jak dorastaÅ‚ i zaczynaÅ‚ rozumieć swoje poÅ‚ożenie,jego pytania stawaÅ‚y siÄ™ coraz bardziej bezpoÅ›rednie i ostre.PróbowaÅ‚ nagabywaćdziadka, który jednak zawsze odsyÅ‚aÅ‚ go do matki, ta zaÅ› setki razy nieugiÄ™ciepowtarzaÅ‚a, że jest po prostu synem Bisili.PamiÄ™taÅ‚ przeszukiwanie domu w nadziei znalezienia jakiejÅ› pamiÄ…tki czy Å›ladu.Jedynym, niezbyt zadowalajÄ…cym tego efektem byÅ‚ fragment niewyraznej fotogra iprzedstawiajÄ…cej opartego o furgonetkÄ™ biaÅ‚ego mężczyznÄ™, a także kilka zdjęć mÅ‚odejBisili.Matka nigdy siÄ™ nie dowiedziaÅ‚a, że zdążyÅ‚ tamtÄ… fotogra Ä™ nawet skopiować i odtamtej pory nosiÅ‚ jÄ… w portfelu.ZdawaÅ‚ sobie sprawÄ™, że to niezbyt mÄ…dre, jednakżeprzez dÅ‚ugi czas traktowaÅ‚ tego mężczyznÄ™ bez twarzy jako potencjalnego ojca.Z upÅ‚ywem lat zdoÅ‚aÅ‚ przyjąć do wiadomoÅ›ci, że historia matki niewiele siÄ™ różni odhistorii Sade i wielu innych kobiet, i że ojciec porzuciÅ‚ ich bez cienia szacunku czywyrzutów sumienia.Nie on pierwszy i nie on ostatni, co wprawdzie nie stanowiÅ‚ożadnej pociechy, ale, owszem, zmniejszaÅ‚o do zera ciekawość.Bo po co interesować siÄ™czÅ‚owiekiem, który nie interesowaÅ‚ siÄ™ wÅ‚asnym synem? PrzestaÅ‚ wiÄ™c o nim myÅ›leć  onim i o wszystkim, co siÄ™ z nim wiÄ…zaÅ‚o  i żyÅ‚ sobie szczęśliwie, aż&Aż w jego życiu pojawiÅ‚a siÄ™ Clarence.SpojrzaÅ‚ na zegarek.Od dwóch godzin siedziaÅ‚ w autobusie, który wÅ‚aÅ›nie terazskrÄ™ciÅ‚ w kierunku widocznych na horyzoncie gór.Poprzecinane bruzdami pola,przywodzÄ…ce na myÅ›l gruby sztruks, poroÅ›niÄ™te krzewami winoroÅ›li sprawiajÄ…cymiwrażenie przykurczonych z zimna, niepostrzeżenie ustÄ…piÅ‚y delikatnym pagórkom,wÅ›ród których od czasu do czasu pojawiaÅ‚y siÄ™ jakieÅ› bajorka i coraz mniejsze miasteczka.Architektura też siÄ™ zmieniÅ‚a.Zamiast wielopiÄ™trowych budynków wszÄ™dziewidać byÅ‚o niezbyt wysokie domy z cegÅ‚y, niektóre stare, inne caÅ‚kiem nowe, jeszczeinne w trakcie budowy.Laha wyczuwaÅ‚, że od pewnego czasu wszystko tu ulegaintensywnym przemianom; wyczuwaÅ‚ radosnÄ… atmosferÄ™ panujÄ…cÄ… zwykle w miejscach,które wreszcie otrzymaÅ‚y wyczekiwanÄ… przez wieki szansÄ™ na rozwój.Jednakże kiedy naprawdÄ™ wjechali w góry, serce w nim zamarÅ‚o.Droga zwÄ™ziÅ‚a siÄ™do tego stopnia, że nie rozumiaÅ‚, jakim cudem autobus mieÅ›ci siÄ™ miÄ™dzy ziejÄ…cÄ… polewej stronie przepaÅ›ciÄ… z widocznÄ… w gÅ‚Ä™bi rzekÄ… a wznoszÄ…cÄ… siÄ™ po prawej skalnÄ…Å›cianÄ….Przez dÅ‚ugich czterdzieÅ›ci minut kierowca walczyÅ‚ z ostrymi, wykutymi wkamieniu zakrÄ™tami.A potem pejzaż znów siÄ™ zmieniÅ‚, podobnie jak migajÄ…ce za oknemmiasteczka.Jaki diabeÅ‚ wygnaÅ‚ stÄ…d co poniektórych, każąc im szukać szczęścia w miejscu takodmiennym jak Gwinea Równikowa? Czy chodziÅ‚o jedynie o materialnÄ… potrzebÄ™, czyrównież o to wrażenie dusznoÅ›ci i zamkniÄ™cia, wywoÅ‚ywane przez okoliczne szczyty?DolinÄ™, w której leżaÅ‚o Pasolobino, otaczaÅ‚y potężne, urwiste góry, latem do pewnejwysokoÅ›ci zielone od lasów i Å‚Ä…k, wyżej zaÅ› najeżone skalistymi grzbietami siÄ™gajÄ…cyminieba.Rozsiane po zboczach niewielkie osady ukazywaÅ‚y podwójne oblicze: pociemniaÅ‚eod staroÅ›ci kamienne domy o stromych Å‚upkowych dachach i prostych kominach staÅ‚yobok budynków zupeÅ‚nie nowych, wzniesionych z identycznych materiałów, alepozbawionych patyny lat.Gdy zdawaÅ‚o siÄ™ już, że gÅ‚Ä™biej w góry zapuÅ›cić siÄ™ niepodobna, autobus zatrzymaÅ‚siÄ™ w miejscowoÅ›ci o nazwie Cerbeán, nieco wiÄ™kszej niż poprzednie, i Laha wreszcieznalazÅ‚ siÄ™ u celu.ByÅ‚a wyjÄ…tkowo Å›nieżna Wigilia Bożego Narodzenia.Ze spokojnegojeszcze przed poÅ‚udniem nieba sypaÅ‚y siÄ™ pÅ‚atki wielkoÅ›ci orzechów laskowych [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • windykator.keep.pl
  • Strona pocz±tkowa
  • Yolen, Jane V1, Hermana Luz, Hermana Sombra
  • Cristina Peri Rossi La Luz de Luzbel y Otros Cuentos
  • Powers, Rhea Servidores de la Luz
  • Gabas Luz Palmy na Âœniegu
  • Palmy na sniegu Luz Gabas(1)
  • Gwiezdne Wojny 052 X WINGI Zelazna pieisc Aaron Allston 2
  • Rossi Veronica Przez burze ognia
  • Warren Murphy Destroyer 064 The Last Alchemist
  • Cassandra Clare 3 Mechaniczna Księżniczka
  • Vittorio Messori Pytania o ChrzeÂścijaÅ„stwo
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylwina.xlx.pl