[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Wracaj do domu i spróbuj odnalezć siebie.Niech to trwa tyle,ile musi.A kiedy już ci siÄ™ uda i nadal bÄ™dziesz mnie chciaÅ‚a&  UÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™ smutno. & przyjedz,żeby mnie odnalezć. RozdziÛÅ‚ osiemnÛsty#hiùÛgo, grudzieÅ„ 2013IstniaÅ‚o niebezpieczeÅ„stwo, że puszczÄ™ pawia na progu domu mojej siostry i Ricka.CzuÅ‚am siÄ™ tak,jakbym w jednej sekundzie byÅ‚a w San Francisco, a w nastÄ™pnej w Beverly, gotowa stanąć przedplutonem egzekucyjnym.Tyle tylko, że tak naprawdÄ™ nie trwaÅ‚o to sekundÄ™, lecz osiem godzin.SÅ‚owa Jake a w samochodzie byÅ‚y zupeÅ‚nie sÅ‚uszne.WiedziaÅ‚am to od ponad piÄ™ciu miesiÄ™cy.Popierwszym semestrze w Edynburgu myÅ›laÅ‚am, że wreszcie rozumiem, kim jestem i dokÄ…d zmierzam, i to,że potem siÄ™ pogubiÅ‚am, caÅ‚kiem mnie przytÅ‚oczyÅ‚o.Nie potrafiÅ‚am sobie poradzić z niepewnoÅ›ciÄ…, któramnie czekaÅ‚a.ZmieniÅ‚y mnie pÄ™kniÄ™cia w silnych rodzinnych wiÄ™zach, a zamiast wziąć siÄ™ z tym za bary,uciekÅ‚am i od problemów, i od ich powodów.Może gdybym wczeÅ›niej zwierzyÅ‚a siÄ™ Jake owi, stanęłabym na progu Andie kilka miesiÄ™cy temu.A może potrzebowaÅ‚am czasu i zdystansowania siÄ™ od wszystkich aktorów mojej historii, aby odnalezćdo nich drogÄ™ powrotnÄ….WiedziaÅ‚am, że nigdy siÄ™ tego nie dowiem, podobnie jak tego, czy Andie i jazdoÅ‚amy siÄ™ pogodzić, jeÅ›li nie zapukam.Claudia i Beck wykazali siÄ™ wielkim zrozumieniem.Beck radziÅ‚ sobie z wÅ‚asnymi problemami i niechciaÅ‚am go od tego odrywać.Ta wycieczka byÅ‚a dla niego i musiaÅ‚am dać spokój przyjacioÅ‚om, żebypomogli mu dojść do siebie.ZamierzaÅ‚am zadzwonić do rodziców i poprosić o zarezerwowanie mimiejsca w samolocie z San Francisco do Chicago, ale Claudia uparÅ‚a siÄ™ użyć karty kredytowej swoichrodziców.PróbowaÅ‚am odmówić.Jakkolwiek patrzeć, z tej karty sfinansowaliÅ›my wyjazd i nie chciaÅ‚amnadużywać cudzej szczodroÅ›ci.Claudia oznajmiÅ‚a, że i tak nie ma z rodziców innego pożytku, wiÄ™cw koÅ„cu przyjęłam jej pomoc.Poza tym baÅ‚am siÄ™, że jeÅ›li bÄ™dÄ™ zwlekaÅ‚a, stracÄ™ resztki odwagi.ZÅ‚apaÅ‚am taksówkÄ™ na lotnisko, zostawiajÄ…c caÅ‚Ä… trójkÄ™ na plaży.Nie mogÅ‚am nawet myÅ›leć o pożegnaniu z Jakiem tuż przed wejÅ›ciem na pokÅ‚ad.Nie wiedziaÅ‚am,kiedy ponownie siÄ™ spotkamy.PopatrzyliÅ›my sobie w oczy, zanim wsiadÅ‚am do taksówki, on z nadziejÄ…,ja ze smutkiem.Okropnie go traktowaÅ‚am przez ostatnie miesiÄ…ce, a jednak nadal próbowaÅ‚ mnie ocalić.Drzwi nagle siÄ™ otworzyÅ‚y i stanęła w nich moja siostra.PiÄ™kna i atrakcyjna, wyprostowana i Å›wieża,choć z nieodgadnionym wyrazem twarzy. ChciaÅ‚aÅ› zapukać czy postanowiÅ‚aÅ› zrobić karierÄ™ jako ozdoba na werandzie?  zapytaÅ‚a.ZabrakÅ‚o mi tchu. Bardzo Å›mieszne  wyszeptaÅ‚am.Odsunęła siÄ™ i gestem zaprosiÅ‚a mnie do Å›rodka. SpózniÅ‚aÅ› siÄ™ tylko siedem miesiÄ™cy  zauważyÅ‚a.SkrzywiÅ‚am siÄ™, ale udaÅ‚o mi siÄ™ spojrzeć jej w oczy, gdy wchodziÅ‚am do domu Andie po raz pierwszy od czuwania przy jej boku po wypadku.Zamknęła drzwi, a ja zamarÅ‚am w oczekiwaniu na jej nastÄ™pnyruch.Przez to, że czuÅ‚am siÄ™ w tym domu zupeÅ‚nie obco, jeszcze bardziej chciaÅ‚o mi siÄ™ wymiotować.Panika sprawiÅ‚a, że staÅ‚am jak wryta.Andie obserwowaÅ‚a mnie przez krótkÄ… chwilÄ™.Nie wiem, co dostrzegÅ‚a, ale obojÄ™tność w jej oczachzniknęła, zastÄ…piona przez troskÄ™. Nie patrz tak na mnie  powiedziaÅ‚a. To do ciebie nie pasuje. Przepraszam  wyrzuciÅ‚am z siebie.PrzyjrzaÅ‚a mi siÄ™ bardzo uważnie i po chwili skinęła gÅ‚owÄ…. Jasne.Wchodz. RuszyÅ‚a przez wielki hol do salonu. Rick jest w pracy. To chyba dobrze  wymamrotaÅ‚am. A to dlaczego?  OpadÅ‚a na fotel, a ja uÅ›wiadomiÅ‚am sobie, że rodzice nie mylili siÄ™ w kwestii jejszybkiego powrotu do zdrowia i że przegapiÅ‚am caÅ‚Ä… jej ciężkÄ… pracÄ™.UsiadÅ‚am na sofie i wzruszyÅ‚am ramionami. Bo chyba w tej chwili nie jestem jego ulubienicÄ….Zamiast potwierdzić lub rozwiać moje podejrzenia, Andie tylko siÄ™ we mnie wpatrywaÅ‚a.WalczÄ…c z mdÅ‚oÅ›ciami i próbujÄ…c znalezć w sobie odwagÄ™, też na niÄ… patrzyÅ‚am. Jak siÄ™ miewasz?  zapytaÅ‚am. Jak rekonwalescencja? W porzÄ…dku.PrzegapiÅ‚am rozdanie dyplomów i przez pewien czas siÄ™ martwiÅ‚am, że nic nie bÄ™dziez pracy, którÄ… sobie zaklepaÅ‚am, ale wszystko siÄ™ uÅ‚ożyÅ‚o. WzruszyÅ‚a ramionami, nie okazujÄ…c żadnychemocji. Mówisz mi to, co mówisz wszystkim innym?  ZmrużyÅ‚am oczy. A co chcesz usÅ‚yszeć, Charley?  Ona zrobiÅ‚a to samo. %7Å‚e przebudzenie po dwutygodniowejÅ›piÄ…czce byÅ‚o okropne? %7Å‚e miesiÄ…cami miaÅ‚am koszmary? %7Å‚e mój narzeczony martwi siÄ™ za każdymrazem, gdy wystawiÄ™ nogÄ™ za próg domu? %7Å‚e czujÄ™ strach przed żółtymi taksówkami? %7Å‚e bÄ™dÄ™ musiaÅ‚aprzejść badania psychiatryczne, zanim podejmÄ™ pracÄ™? %7Å‚e to wszystko blednie w zestawieniu z tym, żedziewięć miesiÄ™cy temu moja mÅ‚odsza siostra przestaÅ‚a ze mnÄ… rozmawiać i od tego czasu bardzo za niÄ…tÄ™skniÅ‚am?PatrzyÅ‚am na niÄ…, podczas gdy jej zÅ‚ość i żal zalewaÅ‚y mnie jak tsunami.Andie miaÅ‚a prawo mnieobsztorcować, a ja wierzyÅ‚am, że to mi siÄ™ należy. Odezwiesz siÄ™ jeszcze kiedykolwiek?  zapytaÅ‚a Andie cierpliwie i popatrzyÅ‚a na zegarek nadkominkiem. Minęło dziesięć minut.PoprawiÅ‚am siÄ™ na sofie. PróbujÄ™ dobrać wÅ‚aÅ›ciwe sÅ‚owa, żeby ciÄ™ przeprosić, ale nie mogÄ™.Nie ma takich słów.Przepraszam, że siÄ™ pokłóciÅ‚yÅ›my.Przepraszam, że wybraÅ‚am Jake a zamiast ciebie.Przepraszam, że nierozmawiaÅ‚am z tobÄ… przez wiele tygodni.I bardzo, bardzo przepraszam, że nie mogÅ‚am wydostać siÄ™z bagna, w którym utkwiÅ‚am, odkÄ…d Jake& i w ogóle& Przepraszam, że siÄ™ nie wygrzebaÅ‚am, nie byÅ‚am dzielna i nie stawiÅ‚am ci czoÅ‚a.Przepraszam, że nie pomogÅ‚am ci przez to przejść.Andie postawiÅ‚a kawÄ™ na stoliku przede mnÄ… i znów usiadÅ‚a w fotelu, z wÅ‚asnym kubkiem w dÅ‚oniach.PodkuliÅ‚a nogi i wypiÅ‚a Å‚yk.CzekaÅ‚am, aż coÅ› powie.CzekaÅ‚am już od dwudziestu minut. Teraz ty bÄ™dziesz wiecznie milczeć?PrzechyliÅ‚a gÅ‚owÄ™, wpatrujÄ…c siÄ™ we mnie. A co miaÅ‚abym powiedzieć? Nie wiem.Cokolwiek. KÅ‚amiesz.Omal nie przewróciÅ‚am oczami.Znów mówiÅ‚a jak terapeutka.OpanowaÅ‚am siÄ™ jednak i skinęłamgÅ‚owÄ…. Dobra, przyznajÄ™.ChcÄ™, żebyÅ› mi wybaczyÅ‚a.Czas zdawaÅ‚ siÄ™ pÅ‚ynąć wolniej, gdy czekaÅ‚am na jej odpowiedz.ZmusiÅ‚a mnie do czekania, a samapopijaÅ‚a kawÄ™ tak dÅ‚ugo, aż wypiÅ‚a caÅ‚y kubek.Nadal czekaÅ‚am, gdy odstawiaÅ‚a go na stolik i znówsiadaÅ‚a w fotelu. Czy twoje przydÅ‚ugie milczenie oznacza, że to jest nie do naprawienia?  spytaÅ‚am w koÅ„cu.Na twarzy Andie pojawiÅ‚o siÄ™ zdziwienie. Co jest nie do naprawienia? Szkody, jakie wyrzÄ…dziÅ‚am rodzinie.Znów zamilkÅ‚a.BaÅ‚am siÄ™, że czeka nas kolejne dwadzieÅ›cia minut zabójczej ciszy.Nagle jednak najej twarzy pojawiÅ‚ siÄ™ ból. WiedziaÅ‚am  westchnęła. MiaÅ‚am nadziejÄ™, że siÄ™ mylÄ™, ale wiedziaÅ‚am. Co wiedziaÅ‚aÅ›? Nie zjawiaÅ‚aÅ› siÄ™ u mnie tak dÅ‚ugo, bo wzięłaÅ› na siebie winÄ™ za to wszystko. A ty mnie nie winisz?  zapytaÅ‚am zaszokowana [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • windykator.keep.pl
  • Strona pocz±tkowa
  • Warren Adler Wojna paÅ„stwa Rose 02 Dzieci paÅ„stwa Rose
  • Wells Rebecca Ya Ya 02 Boskie sekrety siostrzanego stowarzyszenia ya ya
  • Hieber Leanna Renee Percy Parker 02 Walka ÂœwiatÅ‚a i mroku o Percy Parker
  • Lensman 02 Smith, E E 'Doc' First Lensman
  • Benzoni Juliette Fiora 02 Fiora i zuchwaÅ‚y
  • Benzonnni Juliette Fiora 02 Fiora i zuchwaÅ‚y(1)
  • Coulter Catherine Gwiazda 02 Dzika gwiazda
  • R de Rosa P. Namiestnicy Chrystusa. Ciemna strona papiestwa
  • § Shagan Steve Odkrycie
  • Pollak PaweÅ‚ Czarna Seria 22 Kanalia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rolas.keep.pl