[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.A jednak byliÅ›my sami, sÅ‚yszeliÅ›my tylko nas samych. Uważaj na siebie rzekÅ‚a Sara. BÄ™dÄ™ uważaÅ‚ odparÅ‚em. Oby siÄ™ szybko wszystko skoÅ„czyÅ‚o i żebyÅ›cie wrócili. Tak, oby potwierdziÅ‚em. BÄ™dÄ™ czekać na ciebie rzekÅ‚a po dÅ‚uższej chwili milczenia. Dobrze odparÅ‚em.I kto rozumie, domyÅ›li siÄ™, że w tych sÅ‚owach i przerwach miÄ™dzy nimi ukryta byÅ‚a caÅ‚atkliwość Salomonowych Szir Haszirim, to jest PieÅ›ni nad pieÅ›niami, caÅ‚a liryka Å›wiata, caÅ‚amuzyka, wszystkie pomysÅ‚owe sposoby wynalezione przez tysiÄ…clecia, by wyrazić słówko miÅ‚ość.Ale żebyÅ› nie roztkliwiÅ‚ siÄ™ zanadto i, nie daj Boże, rozpÅ‚akaÅ‚, pozwolÄ™ ci zajrzeć doÅ›rodka latryny, gdzie zobaczysz mnie ż goÅ‚ym tyÅ‚kiem i spuszczonymi spodniami, a wtedywyparujÄ… wszelkie Salomonowe pieÅ›ni.9Znów staliÅ›my w szyku i wcale nie byliÅ›my podobni do owej rozbrykanej bandy zpoczÄ…tku sÅ‚użby.ByliÅ›my dzielnym wojskiem , toteż porucznik Schauer, który zzadowoleniem oglÄ…daÅ‚ nas, spacerujÄ…c z rÄ™kami zaÅ‚ożonymi na plecach, obwieÅ›ciÅ‚, żeojczyzna spodziewa siÄ™ po nas bohaterskich czynów.DodaÅ‚ jeszcze, że nasz wielki dzieÅ„nastanie jutro, kiedy to zostaniemy skierowani na front.Wreszcie orzekÅ‚, że już widzi naszegÅ‚owy ozdobione laurowymi wieÅ„cami tryumfu.Ja zawsze lubiÅ‚em robić z siebie gÅ‚upca ipomacaÅ‚em swojÄ… gÅ‚owÄ™, na której nie byÅ‚o nic takiego jak wieniec laurowy.FeldfebelZuckerl cicho zasyczaÅ‚: Szeregowiec Blumenfeld.StanÄ…Å‚em na baczność.Rano zagraÅ‚a trÄ…bka, odtÄ…d mieliÅ›my sÅ‚yszeć tylko trÄ…bki do boju i być może, jeÅ›li Bógpozwoli, fanfary.W peÅ‚nym bojowym ekwipunku, na który skÅ‚adaÅ‚y siÄ™ plecaki, kaski, maskiprzeciwgazowe, zÅ‚ożone plandeki i aluminiowe manierki, siedzieliÅ›my na zakurzonym placukoszarowym obok uÅ‚ożonych w piramidki karabinów i piliÅ›my ostatniÄ… herbatÄ™.Przy mniesiedziaÅ‚ nasz rabin Szmul Bendawid. Blady jesteÅ› zwróciÅ‚ siÄ™ do mnie. BojÄ™ siÄ™ odparÅ‚em. W koÅ„cu jesteÅ› jednak mężczyznÄ… skonstatowaÅ‚. Wstyd! Brzuch mnie boli pożaliÅ‚em siÄ™. To ze strachu.Pobiegnij, ulży ci.WstaÅ‚em, obejrzaÅ‚em siÄ™ i dostrzegÅ‚em feldfebla Zuckerla. Panie feldfeblu, pozwólcie oddalić siÄ™, boli mnie brzuch, czy mogÄ™ siÄ™ odÅ‚Ä…czyć? Biegiem i nie zwlekać, to nie jest sanatorium!PobiegÅ‚em do pobielonego baraku i podczas gdy zdejmowaÅ‚em spodnie, usÅ‚yszaÅ‚em, żektoÅ› woÅ‚a od strony ulicy: Hej, czy jest tam jakiÅ› żoÅ‚nierz? Hej, czy sÅ‚yszycie, czy jest tam ktoÅ›?StanÄ…Å‚em na belce i popatrzyÅ‚em na zewnÄ…trz.Naprzeciwko staÅ‚ starszy pan z melonikiemi parasolem. Co siÄ™ staÅ‚o? zapytaÅ‚em. Wojna siÄ™ skoÅ„czyÅ‚a, przegraliÅ›my powiedziaÅ‚ pan z wÄ™gierskim akcentem i niewyglÄ…daÅ‚ na zawiedzionego. Dopiero co powiadomili, że zostaÅ‚ zawarty pokój.W tym, można by rzec, momencie przeÅ‚omowym dla każdej armii pobiegÅ‚em w kierunkuplacu, trzymajÄ…c niezapiÄ™te spodnie. Wojna siÄ™ skoÅ„czyÅ‚a-a-a! krzyczaÅ‚em.PodniosÅ‚em rÄ™ce, ale opadÅ‚y portki.Naprzeciwko, grozny jak chmura gradowa, kroczyÅ‚ feldfebel. Szeregowiec Blumenfeld, stać! NieÅ‚atwo jest stanąć, zasalutować i trzymać spodnie.Co ty pleciesz? Wojna siÄ™ skoÅ„czyÅ‚a, panie feldfeblu.Dopiero co ogÅ‚osili.MyÅ›l powoli przeniknęła do tajemniczych i niezbadanych zwojów jego mózgu. Czy jest to pewne? CaÅ‚kowicie, panie feldfeblu!RozpromieniÅ‚ siÄ™. Znaczy zwyciężyliÅ›my!Teraz ja siÄ™ rozpromieniÅ‚em. Nie, panie feldfeblu.PrzegraliÅ›my.On pomyÅ›laÅ‚, potem uszczypnÄ…Å‚ mnie w policzek swoim Å›miertelnym chwytem. Bist du aber süß! LubiÄ™ %7Å‚ydów i któregoÅ› dnia zrobiÄ™ dla nich coÅ› wielkiego!OkazaÅ‚ siÄ™ dzielnym mężczyznÄ… i dotrzymaÅ‚ sÅ‚owa: wiele lat pózniej spotkaÅ‚em go wobozie Flossenbürg-Oberpfalz, gdzie byÅ‚ sturmführerem.DRUGA KSIGA IZAAKOWAKoniec mojej wojny, czyli jak staÅ‚em siÄ™ Polakiem1MyÅ›laÅ‚em, że koniec wojny jest czymÅ› w rodzaju ukoÅ„czenia szkoÅ‚y otrzymujeszÅ›wiadectwo i fajrant, rzucasz czapkÄ… do góry, upijasz siÄ™ z kolegami szkolnymi jak kozak, apotem, gdy zwymiotowaÅ‚eÅ› w klozecie, żwawo rzucasz siÄ™ w fale życia.Tak sÄ…dziÅ‚em.OkazaÅ‚o siÄ™, że przypadek jest tylko częściowo zbieżny, zostawiasz za plecami jednÄ… wojnÄ™,najczęściej dostajesz zÅ‚e stopnie z historii i geografii, które poczytuje ci siÄ™ za obowiÄ…zekpoprawić w czasie nastÄ™pnej wojny, a ona już wyglÄ…da zza rogu.Tak oczekiwane zawieszeniebroni wcale nie jest poczÄ…tkiem wymarzonego, trwaÅ‚ego pokoju, o nie, to jest tylko przerwa.Radosna, peÅ‚na wzruszeÅ„ przerwa miÄ™dzy dwoma praktycznymi zajÄ™ciami z dzganiaprzeciwnika bagnetem w brzuch, z kopania okopów, wysadzania rzeczy i ludzi w powietrze, zatakowania i kontratakowania, z podpalania obcych wsi, wieszania szpiegów i dezerterów,podczas gdy twój wróg z przeciwlegÅ‚ej klasy robi to samo, tylko w odwrotnym kierunku.Daremnie oczekiwaliÅ›my demobilizacji, która wciąż i wciąż nie nadchodziÅ‚a, a naszeżycie w koszarach wcale nie zmieniaÅ‚o siÄ™ na lepsze, wrÄ™cz odwrotnie.Zaczęły siÄ™ deszcze,plac przed koszarami zmieniÅ‚ siÄ™ w wielkÄ… kaÅ‚użę.Feldfebel Zuckerl byÅ‚ wÅ›ciekÅ‚y, zrywaÅ‚ nasw Å›rodku nocy na ćwiczenia przeciwgazowe, rozkazywaÅ‚ biec, a potem padać w bÅ‚ocie z tymiwstrÄ™tnymi i już zbÄ™dnymi maskami na twarzach.Przy tym krzyczaÅ‚, że dla niego wojnawcale siÄ™ nie skoÅ„czyÅ‚a i że %7Å‚ydzi, bolszewicy oraz makaroniarze mylÄ… siÄ™ w swychrachubach.WygÅ‚aszaÅ‚ też inne patriotyczne przemowy przed ustawionÄ… w szeregi, ubÅ‚oconÄ…po uszy kompaniÄ….Poza tym, jako deser do głównego dania, dowiadywaliÅ›my siÄ™, żeFrancuzi to gówniarze, Anglicy pederaÅ›ci, a Rosjanie to tÄ™pi mużycy, którzy gdy wypijÄ…, tozbiera siÄ™ im na rewolucjÄ™.A ponieważ ominęło mnie szczęście trafienia na liniÄ™ frontu zprzyczyn, o których już wiesz, nijak nie mogÅ‚em zrozumieć, jak my i nasi niemieccysojusznicy cywilizowani, zdyscyplinowani i doskonale uzbrojeni, zaopatrzeni w maskiprzeciwgazowe i wyglansowane do bÅ‚ysku narodowe doktryny, pod przywództwem takichgeniuszy wojennych, jak Hindenburg i Hötzendorf, przegraliÅ›my wojnÄ™ przeciw gówniarzom,pederastom i tÄ™pym mużykom.Zuckerl miaÅ‚ jedno wytÅ‚umaczenie, być może nieco sporne,ale godne rozważenia: winni byli %7Å‚ydzi i tylko %7Å‚ydzi o tym czytaÅ‚em nawet w tej lub innejgazetce, a powtarzane byÅ‚o to tak czÄ™sto, że zaczynaÅ‚o siÄ™ rozumieć samo przez siÄ™ i nawetnie byÅ‚o potrzeby udowadniania tego.Opowiadano o pewnym wielkim strategu sztabugeneralnego, który analizowaÅ‚ w Berlinie przyczyny katastrofalnej porażki wojennej i jasno jeformuÅ‚owaÅ‚ z lekkim odchyleniem od schematu winni sÄ… %7Å‚ydzi i cykliÅ›ci
[ Pobierz całość w formacie PDF ]