[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Wierzycie w nuty, tak? Zapismuzyczny spojrzał na Park. Wiesz, co to są nuty? Na przykład do, re, mi? odparła pytaniem Park. Dokładnie tak potwierdził Meir. Same w sobie nuty sąjedynie dzwiękami.Kiedy sieje połączy, tworzą muzykę.Ludzie się wzruszają, mają ochotę na świętowanie, tańce,smutek, walkę.Wszystko wypływa z odpowiedniegopołączenia nut.Z tym na pewno się zgodzicie.Ludziedebatują nad strukturą nut.Dawni gregoriańscy mnisi odczasu do czasu śpiewali jedną dysonansową nutę widzicie, także wiem co nieco.I mnisi ci obawiali się teżpewnych interwałów przerw między nutami.Wierzyli, żeniektóre interwały i nuty należały do diabła, i starali się ichunikać.Tego mogliście nie wiedzieć.Ludzie w waszymkraju, także i w Anglii mówił dalej denerwują się, gdyżwykonawcy rockowi przemycają w swej muzyce diabelskieprzesłania.Czasami nawet nie można ich usłyszeć, jeśli nieodtworzy się utworu od tyłu.Zgadza się? Zgadza się.Ale proszę, nie obrażajcie się na moją szczerość czywierzycie, że cała ta potęga, którą dostrzegacie w prostymkompozytorze, w krótkim utworze muzycznym, w ludziach,którzy go nagrywają, w nucie, która jest jedynie kółkiem nalinii.że taka potęga nie istnieje w Bogu i słowie Boga?Słowa wypowiadane i pisane, słyszane i widziane pobudzają ciało powiedział Meir, gestykulując zawzięcie. Słowa pobudzają, podniecają, doprowadzają do łez.Wywołują emanacje.Gdybym był naukowcem, nazwałbymje falami radiowymi.Kiedy ktoś wypowiada nieprawdę,także wywołuje emanacje.Policja mierzy te fałszyweemanacje na wykrywaczu kłamstw i za pomocą analizygłosu, prawda? Sekret wszystkich tych tajemnic nie kryjesię tutaj. Meir położył dłoń na sercu. On mieści siętu. Meir przyłożył dwa palce do swej prawej skroni,mówiąc z naciskiem: W umyśle.To dlatego nosimy naczole tefilin te niewielkie skórzane pudełka z Bożymsłowem.Bóg przesyła człowiekowi swe sygnały zapośrednictwem muzyki, obrazów piękna i przemocy, aprzede wszystkim słów, liter i liczb wszystkich emanacjikosmosu. Prawy płat skroniowy powiedział cicho Dan. To część mózgu odparł Meir, dodając: Wiemy, co tomózg.Mózg jest miejscem, gdzie mieści się umysł.Umysłzaś, jakjuż powiedziałem, podlega wpływom liter i słów, tajemnych kodówukrytych w literach i słowach oraz potężnych reakcji, jakie wzbu-dzają w mózgu.Widzę, że próbujesz to zrozumieć.To już postęp.Moje słowa zaczynają do ciebie docierać.W takim razie porozma-wiajmy o kodach.Znasz rosyjski? Nie sądzę.Potrafisz przetłuma-czyć Komitiet Gosudarstwiennoj Biezopasnosti? Nie sądzę.Ale kodnie jest ci obcy, prawda, rozpoznajesz pierwszą literę każdego z tychsłów.Komitiet Gosudarstwiennoj Biezopasnosti to KGB.CIA toCentral Intelligence Agency, RC A to Radio Corporation of America.Wezmy teraz pierwsze trzy słowa pierwszej księgi Biblii, która pohebrajsku poprawnie nazywa się Bereszit, lecz której nazwa zhel-lenizowana została do Genesis.Tc pierwsze trzy słowa to Bereszitbara elohim.Połączone ostatnie litery tych trzech słów tworzą alef,mem, taw raz jeszcze emet, słowo oznaczające prawdę", jak tojuż zdążyłem wyłożyć.Spójrzmy teraz na koniec pierwszego roz-działu.Ostatnie litery pierwszych trzech słów ostatniego zdaniaostatniego wersu także układają się w emet.To nie jest zbieg okoli-czności, Dan.Te słowa i ich zakodowane znaczenia to przejaw woliBoga.Meir zamknął na moment oczy, zmówił szybką modlitwę i kon-tynuował: Który z dzwięków jest najpotężniejszy ze wszystkich i jakikod, najpotężniejszy ze wszystkich, reprezentuje tendzwięk? Oczywiście nie wiesz tego.Gdybyś był %7łydem,potrafiłbyś odpowiedzieć bez zawahania bez obrazy.Alenie ty.Podczas gdy nasz Motke nie miałby z tymnajmniejszego problemu.Tym dzwiękiem jest nie dającesię wypowiedzieć imię Boga.Co za dzwięk! Co za dzwięk!Zmiertelnicy posiadająjedynie kod tego dzwięku, który dlawas wygląda jak YHWH, cztery litery składające się natetra-gram.Niektórzy ludzie łączą te litery, przestawiają ichszyk, rozdzielają je samogłoskami i uzyskują w tensposób swą ulubioną wymowę. Ja słyszałam Jehowa" i Jahwe" - powiedziała Park. Tak czy owak podjął wywód Meir ludzkość modlisiędo tego zakodowanego imienia.I wszyscy wiedzą powinni wie-dzieć że wydarzyć się mogą straszne rzeczy, jeśli wypowiedzianezostanie prawdziwe imię.Nawet Mojżeszowi nie dane było gousłyszeć.Pamiętajcie, co stworzyło wszechświat oznajmił Meir,kiwając palcami wskazującymi obu dłoni. Wtedy Bóg rzekł:Niechaj się stanie światłość".Akt stworzenia dokonał się nie wsku-tek wymieszania przez Boga jakichś związków chemicznych w pro-bówce.Bóg wyrzekł swe magiczne słowa złożone z dwudziestudwóch liter i dziesięciu liczb, które razem składają się na trzydzieścidwie ścieżki mądrości i te słowa wystarczyły, by stworzyć caływszechświat i wszystko w nim zawarte.Słowa, Dan.Oraz liczby.One są jednym i tym samym, Dan.Są powiedział Meir z zama-szystym gestem dłoni narzędziami Boga.Tłumacząc w zawrotnym tempie, Meir mówił dalej: Wszystkie hebrajskie litery posiadają przypisaną im wartość.To alfabet.Alef to jeden, bet to dwa, gimel to trzy, dalet to czteryi tak dalej.Rzymianie, Chaldejczycy, wiele starożytnych ludówpostępowało podobnie.Litery to liczby.W Ameryce też to robicie,porządkujecie alfabetycznie.Macie listę A, listę B.Batalion alfa,batalion bravo.Jasne?Dan skinął głową
[ Pobierz całość w formacie PDF ]