[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.I tu ciesze sie, ze stac mnie na to, by mu odmowic.Na to, by nie oszalec po tym, jak zaprosi mnie do swojego wielkiego domu, pozwoli potaplac sie w basenie, poprowadzic jego srebrne BMW, by zaliczyc mnie na tylnim siedzeniu.Wlasnie oddajac sie takiemu komus, nawet za darmo, za mozliwosc pokazania sie w jego towarzystwie, czulabym sie jak kurwa.Rafalek wynajal wreszcie chatke.Od razy obiecal mi dac drugi komplet kluczy, bo "gdybym czasami przypadkiem przechodzila obok…"Czytalam ostatnio w Necie, ze najlepsza partia do wziecia w Warszawie jest… Weronika Rosati! Bidulka! Ladna, slawna, bogata, corka kolosalnie zarabiajacego polityka- dyplomaty i nie biedniejszej i nie mniej slawnej projektantki mody.Niczego nie ujmujac Weronice R., napisze, ze znam ludzi, ktorzy potrafiliby sie zwiazac z inna osoba tylko dla pieniedzy jej starych.Najlepiej to nawet z samymi starymi! Kilka ruchow w bogatej pochwie (lub oddawaniu sie nadzianemu penisowi), wstrzelenie tam swego nasienia (lub dania go sobie wstrzelic) i tym prostym sposobem ustawienie sie na cale zycie.To jest wlasnie kurestwo.Brr…Za miesiac szkola.Wroci "stara", "dobra" Cicha:-)skomentuj (15)2004-07-28 11:59:33› To moj blog, moja rzeczywistosc…To ja decyduje, co i kiedy na nim pisze.To ja mam rozne swoje stany i dlatego roznie pisze (dla niektorych nawet jako kilka roznych osob!) To najwyzej Wy marnujecie swoj czas narzekaniem, ze nie napisalam tego, czego sie spodziewaliscie.Ze nie macie przy czym sie onanizowac*, itp.* – synonimy "onanizowania sie" dla roznie rozumujacych: bic Waclawa, blaszczyc pytonga, blogoslawic plebana, brechtac serdla, bzykac trzmiela, chapac organa, ciagac strzale, ciosac pala, ciskac kalasza, ciumkac bigosa, ciuprac penia, cucic kapucyna, cwiczyc mlodego, cykac swierszcza, cyklinowac klepke, czarowac rozdzke, czesac pafnucego, czesac grzeska, czochrac predatora, dobruchac kata, drapac konara, draznic byka, draznic grzybozola, dreczyc wystawke, dusic flaka, dusic kobre, dzwonic dzwona, faldowac mutona, falowac ogora, fasowac szwunga, frezowac trzonka, gladzic wegorza, gnebic karminadla, gnebic wluczege, gruchac fredzla, grzac mula, heblowac bele, imac draga, iskac fistaszka, jechac jasia, jechac prezesa, karcic prezesa, karczowac foresta, kasac miedzynoga, kasac palucha, klepac banana, klepac rynne, klekac dzonego, krecie tuleje, kulac bobsona, laskac pytonga, lupac orzeszka, luskac kaczana, lypac klosa, marszczyc freda, meczye pale, meczyc goryla, meczyc sznurowe, miazdzyc podklakowca, mieszac plemniasy, miotac patyka, miziac sztyfta, mlaskac burmistrza, mlaskac pytonga, mlocic capa, mlocic tarzana, muskac pieniek, musztrowac jungsa, nastrajac srube, nekac jaszczura, nianczyc smerfusia, obierac parowke, odwieszac freda, oprawiac gnata, osmolic narzedzie, oszukiwac jaszczura, patroszyc sledzia, pedzic kaktusa, pienic rure, pierdolnac golebia, pitolic grzybka, pitrasic minoga, plumkac wajche, pocierac dolnego, podkrecac knota, polerowac kolbe, pompowac budyn, pompowac uklad, praktykowac dlugopis, prezyc strune, prostowac druta, przesuwac preta, przestawiac lodyge, pstrykac pyte, pucowac torpede, pukac cwieka, rebac klode, rabac szkape, regulowac potencjometr, resetowac dzordza, robic buta, rozwijac kabelek, ruszac obiektem, rypac zrebaka, ryrac dzide, scinac tloka, siekac wafla, siorbac pysiora, skakac malysza, smazyc frytke, smigac wala, smyrac gwozdzia, straszyc weza, strobilizowac tasiemca, stroic fleta, stroszyc bobra, stroszyc starego, strugac rysia, studzic preta, stukac faje, szanowac wala, szarpac transformator, szkolic majstra, szlifowac stalagmita, szorowac zbroje, szorowac linijke, szturchac smoka, szurac podeszwe, sciagac organa, targac wihajstra, tarmosic pinokia, tasowac dzordza, tloczyc galarete, toczyc majoneza, trenowac wyciora, trzachac kapcia, trzaskac cipciola, trzec absolwenta, trzepac pracie, tuczyc ephraima, tuptac zbrojnisia, tyrac herkulesa, ubijac schaba, urwac sopla, ustawiac mlodego, walic gruszke, walic masloka, wbijac smyka, wichrowac malego, woskowac lufe, wspomagac przyrode, wychowywac dzidzie, wycierac skorke, wyrzymac pisiora, wysuwac nadjajka, zamiatac frendzla:-)PS Nie ja wymyslilam te okreslenia.Nie mam czego marszczyc (procz czola) wiec nie uzywam tylu synonimow, tego, co faceci moga sami robic ze swoimi "skarbami"PS 2.A gdzie ja napisalam, ze to w 2004 roku zaczynam studia? Widac czytanie i rozumienie tekstu to dla niektorych trudna sztuka, trudniejsza niz czepianie sie.To potrafi nawet rzep, okolic przyodbytniczych psow dlugowlosych…PS 3.No tak, nie mam sie czym podniecac tylko uzywac slow, ktore ktos tam uwaza za podniecajace.Patrzylam wlasnie, co wstukuja w wyszukiwarki ludzie, by dotrzec do mojego bloga, wiec dodalam kilka watkow, by onanistom bylo latwiej;) Lepkie paluszki…skomentuj (23)2004-07-28 21:27:07› Chcecie notki? Oto notka…Poprosze o jej napisanie Was samych.Bo widze, ze niektorzy z Was zagladaja na mojego bloga czesciej niz ja.Oznacza to, ze macie wiele wolnego czasu.Znacie mniem, moj blog, to co na nim bylo, jest, wiec moze napiszcie cos, co dopiero bedzie? Cos czego oczekujecie? Erotyzm bez wulgaryzmu – jak to zaproponowal Slawomir.A ja wlasnie wychodze pokazac Rafalowi Wawe noca.W koncu od wczoraj moze mianowac sie Warszawiakiem.Moze rwac dziewczyny do wynajetego mieszkania.A jako, ze ma bardzo milego kolege, moze cos i we mnie dzis zaiskrzy.Ale na pewno nie z Rafaellem.Ach, jak to milo byc taka niedostepna czy tez "niedostepna"…skomentuj (47)2004 sierpien2004-08-01 13:39:03› Facet.Oto moj chlopak, mezczyzna, facet.Ciekawe, kiedy i o kim tak powiem?Ostatnio, spedzajac czas ze wspomnianym wczesniej Rafalem (na pokazywaniu mu Wawy) i jego przemilym przyjacielem K., zastanawialam sie, jak zaczyna sie teraz "normalne" zwiazki.Bo w relacjach jakie mam z "moimi" facetami wszystko jest jasne.Normalne dla mnie/dla nas i oczywiste.On wie, po co mnie do siebie zaprosil, ja wiem, czego on chce ode mnie.Moze jednak powinnam pozadawac sie troche z rowiesnikami, by wiedziec, co i jak sie robi? Tzn.co i jak sie robi w lozku to wiem, ale co sie robi przed pojsciem do lozka z kims z kim chcialoby sie byc dluzej – tego nie wiem.Kto komu proponuje tzw."chodzenie ze soba"? Jak w ogole sie teraz mowi na chodzenie, skoro wiekszosc "chodzenia" przejezdza sie samochodem.Na ktorej randce mozna dac sie pocalowac, a na ktorej pojsc na calosc? W tej kwestii czuje sie jak dziewica! Moge spokojnie za nia uchodzic i doskonale ja udawac…Rafal moze stawac na jego albinostycznych rzesach, a nie dam mu sie nawet dotknac.Ale ten jego kolega… Bedac suka za ktora mnie tu uwazacie moglabym zaczac okazywac swoje zainteresowanie tym drugim, by stanac miedzy nimi.A moze nie stawac, a sie rozlozyc?;)Jednak moje zainteresowanie tym drugim jest skryte.Chociaz czasem, gdy zostajemy gdzies sami… Rozdzieraja mnie mysli w ktorych zadaje sobie pytanie: czy zblizyc sie do niego duchowo rozmowami w ktorych dam mu do zrozumienia, ze sie nim interesuje bardziej niz daje to po sobie poznac (szczegolnie przy Rafale), czy moze rzucic sie na niego i bez slowa dac upust hormonom, ktore pewnie i w nim czasami wzbieraja.Zaliczyc sie nawzajem i pozostawic to w tajemnicy przed tym, ktory nas ze soba poznal, wozi po Warszawie i na chwile pozostawil samych…Ale bycie suka pozostawiam dla tych, ktorzy wlasnie popowracali z wakacji i wydzwaniaja – czy jestem w Warszawie, czy i kiedy mam czas, czy aby nic sie w moim zyciu nie zmienilo i czy moga pokazac mi, jak sie opalili w tropikach? Powyjezdzali tam ze swoimi kobietami i sie nie wyszumieli? Dwom z nich nawet sama doradzalam, gdzie bym wolala z nimi pojechac, bo sie nie mogli zdecydowac
[ Pobierz całość w formacie PDF ]