[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.A potem dezintegracji, by rozpuścić taflę zwierciadła.W księgach, które znam,można natrafić na mnóstwo zaklęć dezintegracyjnych, ale według mnie są nic niewarte, więcmusiałem wymyślić własne.Zapiszę ci je, jeśli sobie życzysz.Na koniec należy połączyćobydwa te zaklęcia z zaklęciem odnajdywania dróg.To ważne, inaczej nie zdołałbyś sięwydostać.- Strange urwał i popatrzył na Childermassa.- Nadążasz za mną?- Bez problemu. - To dobrze.- Znowu zapadła cisza, po czym Strange powiedział: - Czy nie pora,Childermass, żebyś odszedł ze służby pana Norrella do mnie? Darujemy sobie te bzdury zesłużącym.Będziesz moim uczniem i asystentem.Childermass wybuchnął śmiechem.- Bardzo panu dziękuję! Dziękuję! Ale pan Norrell i ja nie załatwiliśmy naszychspraw.Jeszcze nie.Poza tym byłbym bardzo złym uczniem - chyba nawet gorszym niż pan.Strange z uśmiechem zastanawiał się przez chwilę nad jego słowami.- To dobra odpowiedz - powiedział w końcu.- Ale obawiam się, że nie dość dobra.Nie wierzę, że naprawdę trzymasz stronę Norrella.Jeden mag w Anglii! Jedna opinia o magii!Chyba się z tym nie zgadzasz? Masz charakter równie przekorny jak ja.Przejdz na mojąstronę i wykłócaj się ze mną.- Przecież wtedy musiałbym się z panem zgadzać, prawda? Nie wiem, jak skończy sięspór pana i Norrella.Prosiłem karty, by mi to zdradziły, ale odpowiedz mi się wymyka.Przyszłość jest zbyt skomplikowana dla kart, a ja nie potrafię postawić odpowiedniegopytania.Powiem panu, co zrobię.Złożę obietnicę.Jeśli pan przegra, a pan Norrell zwycięży,wtedy rzeczywiście odejdę ze służby.Wesprę pańskie starania, sprzeciwię mu się z całą swojąmocą i znajdę argumenty, które go zdenerwują.Nadal będzie dwóch magów w Anglii i dwieopinie o magii.Jeśli jednak to on przegra, postąpię tak samo w stosunku do pana.Odpowiadato panu?- Tak, odpowiada.- Strange uśmiechnął się do niego.- Wracaj do pana Norrella i złóżmu wyrazy uszanowania.Powiedz, że mam nadzieje, iż uszczęśliwią go odpowiedzi, którychci udzieliłem.Jeśli chciałby wiedzieć coś jeszcze, będę u siebie jutro około czwartej.- Dziękuję panu.Był pan bardzo szczery i otwarty.- Czemu nie? To Norrell lubuje się w sekretach, nie ja.Nie powiedziałem ci niczego,czego nie ma w mojej książce.Mniej więcej za miesiąc każdy obywatel w tym królestwiebędzie mógł to przeczytać i wyrobić sobie własną opinię.Naprawdę nie wiem, jak Norrellmiałby temu zapobiec.Rozdział piątyOdludzie i szaleństwo marzec 1816 Kilka dni po wizycie u rytowników Strange zaprosił sir Waltera oraz lorda Portisheada nakolację.Obaj dżentelmeni biesiadowali z nim przy wielu okazjach, ale w domu na SohoSquare pojawili się po raz pierwszy od śmierci pani Strange.Od razu dostrzegli smutnezmiany.Mag najwyrazniej powrócił do kawalerskich nawyków.Stół i krzesła tonęły podstosami dokumentów, na wpół ukończone rozdziały jego książki można było znalezć wkażdym kącie domu, a w salonie notatki pojawiały się nawet na tapetach.Sir Walter pochylił się, by usunąć stos książek z krzesła.- Nie, nie! - wykrzyknął Strange.- Zostaw to! Leżą w ściśle określonym porządku.- Ale gdzie ja mam usiąść? - spytał sir Walter z niejakim zdumieniem.Strange jęknął niecierpliwie, jakby pytanie było zupełnie niedorzeczne, usunął jednakksiążki.Tylko raz zapomniał się podczas tej czynności i zatonął w lekturze.Gdy dwukrotnieprzeczytał stosowny ustęp i zanotował swoje spostrzeżenia na tapecie, znów mógł zająć sięgośćmi.- Miło mi widzieć pana - powiedział do lorda portisheada.- Pytałem wszystkich oNorrella, a on zapewne wypytywał o mnie.Liczę na to, że ma mi pan dużo do powiedzenia.- Już wszystko ci powiedziałem - wtrącił sir Walter z wyrzutem.- Tak, tak.Mówiłeś mi, gdzie był, z kim rozmawiał i co sądzą o nim ministrowie, aleja pytam jego lordowską mość o magię, a to, co ty wiesz o magii.-.nie zapełniłoby nawet centymetra na tapecie? - podsunął sir Walter usłużnie.- No właśnie.Proszę mówić, wasza lordowską mość.Co ostatnio porabia pan Norrell?- Na prośbę lorda Liverpoola pracuje nad zaklęciem, dzięki któremu NapoleonBonaparte nigdy już nie ucieknie - odparł lord Portishead.- Studiuje Dysertacje o KrólestwieZwiatła i Królestwie Mroku.Chyba dokonał pewnych odkryć.- Jakich? - spytał Strange zaniepokojony.- W Dysertacjach?- Znalazł coś na stronie siedemdziesiątej drugiej w wydaniu Cromforda.Nowezastosowanie zaklęcia przywołania śmierci.Niezbyt dobrze to rozumiem [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • windykator.keep.pl
  • Strona pocz±tkowa
  • A==03==POTOMKOWIE HARDCATLEA Lewis Jennifer RYZYKOWNA MISJA(amado i susanna) (2)
  • Keating Susannah WÅ‚oska przygoda
  • § Moore Susanna Tatuaż
  • StanisÅ‚aw MikoÅ‚ajczyk w II Rzeczypospolitej
  • Philip K.Dick Transmigracja Timothyego Archera
  • Tomasz z Akwinu ST24 Wcielenie SÅ‚owa Bożego
  • CHILD LINCOLN Glebia
  • [Lucy Clark] Na caÅ‚e życie
  • Christopher Priest Le Monde Inverti
  • Anne Rice 1 Przebudzenie Spiacej Krolewny (2)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nowe.htw.pl