[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.ochotę zagrać na skrzypkach.Mieszkańcy miasteczka chętnieJednak Mildred nie dała się tak łatwo uciszyć.Zrobiłaopowiadali przyjezdnym, że płomienie liżące ziemię o zachoogromną awanturę i uspokoiło ją dopiero zapewnienie kondzie poruszają się w takt nut wygrywanych przez Towersa.duktora, że zaraz zatrzymają pociąg i sprawdzą, czy nieGrace była zaskoczona pięknem zachodu słońca, którywydarzyło się jakieś nieszczęście.On także uważał, że kobietaobserwowała z okna pociągu zbliżającego się do stacji.Choćdała się ponieść wyobraźni, lecz mimo to kazał zatrzymaćDaniel nie chciał jej odciągać od okna, musiał myślećpociąg.praktycznie.302303JULIE GARWOODWIOSNA- Mamy tylko godzinę, by zjeść coś i rozruszać not"- Wystarczy samo Rysiu - odparł.- Nie trzeba dodawać- przypomniał jej łagodnie.tego pana.Na samo wspomnienie o jedzeniu Grace zrobiła się strasznie- Skąd pan ma takie dziwne przezwisko? - zainteresowałagłodna.Założyła kapelusz i rękawiczki i poszła za nimsię Grace.korytarzem.Mężczyzna wyszczerzył zęby w uśmiechu.- Czy ty zawsze zakładasz rękawiczki, gdy wychodzisz do- Jakiś czas temu natknąłem się na rysia i miałem z nimmiasta? - zapytał Daniel ciekawie.niezłą przeprawę.Do tej pory zostały mi blizny na brzuchu.- Dama nie może pokazywać się publicznie z gołymiChce pani obejrzeć.?rękami.- Nie, nie.dziękuję.Wierzę panu na słowo.Daniel uśmiechnął się i potrząsnął głową z niedowierzaniemSzeryf Ryś najwyraźniej nie mógł oderwać wzroku odByła zawsze tak poprawna, czasami śmieszna i słodka.Ochdziewczyny.Daniela oburzyła jego bezczelność.Boże, jakaż ona była słodka! Zastanawiał się, jak by sic- Zdaje się, że chciał pan, bym w czymś pomógł? - zapytałzachowywała w łóżku.ze zniecierpliwieniem, na co szeryf pospiesznie przytaknął.- Myślisz, że możesz już jeść? - zapytała dziewczyna- Aaa, taak.Mamy tu pewien kłopot.Mówiłem właśnie- Wszak jeszcze niedawno nie potrafiłeś niczego utrzymaćo nim konduktorowi waszego pociągu, gdy rzekł, że widziałw żołądku.pana.widział odznakę i domyślił się, kim pan jest.Pomyś­- Przestań zachowywać się jak stara niańka! Nic mi nie jestlałem, że może mi pan nieco pomoże.Kolację podawano w restauracji mieszczącej się w hotelu- A na czym konkretnie polega ten problem?na obrzeżach miasta, nieopodal stacji kolejowej.Jednak nic- Wczoraj syn Gladys Anderson, Billy, wyciągnął z jeziorazdążyli jeszcze zejść z peronu, gdy do Daniela ktoś podszedłjakiegoś mężczyznę.Billy miał co prawda pracować w tym- Czy pan jest szeryfem Ryanem?czasie w stajni, ale wolał iść na ryby.całe szczęście, że taki Odwróciwszy się, Daniel zobaczył potężnie zbudowanegoz niego nicpoń.Ten człowiek by utonął, gdyby chłopak go niemężczyznę o krzywych nogach.zauważył.Billy widział też, jak to się stało.- Tak.Słucham? W czym mogę pomóc?- Jak co się stało?- Tak też myślałem, że to pan.Konduktor opisał mi pana- Billy siedział sobie w swojej łódce i patrzył na przejeżdokładnie.Nazywam się Owen Wheeler i jestem miejscowym dżający pociąg.Tory kolejowe biegną tuż obok jezioraszeryfem.Znajomi wołają na mnie Ryś, wy też możecie,- wyjaśnił.- No i nagle zobaczył, że z pociągu wypada jakiśjeżeli chcecie.- Potrząsnął dłonią Ryana i dodał: - Toczłowiek.przeleciał przez nasyp i wpadł prosto do jeziora.zaszczyt pana poznać.Od razu poszedł pod wodę, ale dopiero gdy Billy go wyciągnął,- Co mogę dla pana zrobić, szeryfie?zobaczył, że biedaczysko ma ranę postrzałową.Mam wrażenie,Ryś zauważył dziewczynę stojącą za Danielem i uchyliłże ktoś najpierw go postrzelił, a potem wyrzucił z pociągu.kapelusza.Grace była przerażona.- Dzień dobry pani.- Jakie to okropne! - zawołała.- Czy ten człowiek- Dzień dobry, panie Rysiu.wyzdrowieje?304305JULIE GARWOODWIOSNARyś potrząsnął ponuro głową.- Konduktor z tamtego pociągu powiedział mi, że faktycz­- Nasz doktor mówi, że jest naprawdę w fatalnym stanienie pański kolega podróżował z jakąś damą.pamiętali jąFatalnym.Kula przeszła na wylot, więc doktor nie musiał jejtakże niektórzy pasażerowie.Możliwe, że była z nim, gdy towyciągać, ale wdało się zakażenie.Pomyślałem, że to panawszystko się zaczęło, ale nie było jej w pociągu, gdy się tuzainteresuje, szeryfie Ryan, bo ten umierający facet jestzatrzymał [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • windykator.keep.pl
  • Strona pocz±tkowa
  • Ortolon Julie Prawie idealnie 01 Prawie idealnie
  • Kagawa Julie Iron Fey 03 Iron Queen
  • 01 Ryzykowne rozkosze Long Julie Anne Pennyroyal Green
  • John Ringo Alldenata 09 Sister Time (with Julie Cochrane)
  • 03.Kenner Julie Trylogia Starka SpeÅ‚nij mnie
  • Julie Keown Bomar Kinship Networks Among Hmong Am
  • Gregory Julie Mama kazaÅ‚a mi chorować
  • Julie D. Campbell Literary circles
  • Suzanne Selfors Ocalić JuliÄ™
  • Christopher G Nuttall [The Em Never Surrender (epub)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • actus.htw.pl