[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Konserwatorzy wykryli poważne usterki w maszynie - nici z poniedziaÅ‚-ku.WiÄ…zka mogÅ‚a zostać uruchomiona najwczeÅ›niej we wtorek o ósmej rano.No cóż,wiÄ™cej czasu na ostatnie przygotowania, dopieszczanie szczegółów i sprawdzanie.Ko-ledzy z uniwersytetu przyjechali do laboratorium przywiedzeni chÄ™ciÄ… dowiedzenia siÄ™,co takiego knujemy.Jeden bystry mÅ‚ody czÅ‚owiek, który uczestniczyÅ‚ w chiÅ„skim lunchu,zadaÅ‚ parÄ™ pytaÅ„ i na podstawie moich wymijajÄ…cych odpowiedzi wywnioskowaÅ‚, że za-mierzamy przeprowadzić eksperyment dotyczÄ…cy parzystoÅ›ci. Nie da rady - pocieszyÅ‚ mnie.- Miony ulegnÄ… depolaryzacji, tracÄ…c energiÄ™ w grafi-towym filtrze.Aatwo jest wprawić mnie w stan przygnÄ™bienia, ale znacznie trudniejzniechÄ™cić.PamiÄ™taÅ‚em sÅ‚owa mojego mentora, wielkiego mÄ™drca naszego uniwersyte-tu, Isidora Rabiego: Ze spinem sprawa jest Å›liska.OkoÅ‚o szóstej wieczorem w poniedziaÅ‚ek, przed zapowiedzianym terminem, ma-szyna zaczęła dawać znaki życia.PrzyspieszyliÅ›my przygotowania, sprawdziliÅ›mywszystkie urzÄ…dzenia i ukÅ‚ady.ZauważyÅ‚em, że nasza tarcza, ustawiona na dziesiÄ™cio-centymetrowej podstawce, sprawiaÅ‚a wrażenie ustawionej trochÄ™ za nisko.ZmierzyÅ‚em,co trzeba, i okazaÅ‚o siÄ™, że rzeczywiÅ›cie powinna być wyżej.RozejrzaÅ‚em siÄ™ wokół wposzukiwaniu czegoÅ›, co mogÅ‚oby jÄ… podnieść o dwa, trzy centymetry.DojrzaÅ‚em leżą-cÄ… w kÄ…cie puszkÄ™ po kawie, w której tkwiÅ‚y drewniane Å›ruby.WyrzuciÅ‚em wiÄ™c pod-stawkÄ™, a blok ustawiÅ‚em na puszce.Doskonale! (Smithsonian Institute chciaÅ‚ pózniejpożyczyć od nas tÄ™ puszkÄ™, żeby powtórzyć eksperyment, ale nie mogliÅ›my jej znalezć).Z gÅ‚oÅ›ników rozlegÅ‚o siÄ™ ostrzeżenie, że za chwilÄ™ maszyna zostanie włączona i żewszyscy muszÄ… opuÅ›cić pomieszczenie akceleratora, jeÅ›li nie chcÄ… siÄ™ usmażyć.PopÄ™-dziliÅ›my w górÄ™ po stromych metalowych schodach, przez parking do budynku laborato-rium, gdzie przewody z detektorów sÄ… podłączone do takich elektronicznych urzÄ…dzeÅ„,jak rozmaite obwody, przeliczniki i oscyloskopy.Garwin poszedÅ‚ do domu już wiele go-dzin przedtem, Marcel szukaÅ‚ czegoÅ› do jedzenia, a ja zabraÅ‚em siÄ™ do rejestrowaniasygnałów elektronicznych nadchodzÄ…cych z detektorów.Wielka, gruba ksiÄ™ga laborato-ryjna sÅ‚użyÅ‚a do notowania wszystkich istotnych informacji o tym, co dzieje siÄ™ w labo-ratorium.ByÅ‚a ozdobiona wesoÅ‚ymi napisami w rodzaju: O kurde! , Kto, do diabÅ‚a,zapomniaÅ‚ wyłączyć ekspres do kawy , DzwoniÅ‚a twoja żona.ZawieraÅ‚a też zapis tego,co należy zrobić, tego, co zrobiono, i informacje na temat funkcjonowania urzÄ…dzeÅ„.( Uwaga na przelicznik numer 3.Czasem iskrzy i zdarza siÄ™, że zle zlicza ).Kwadrans po godzinie 19 wiÄ…zka osiÄ…gnęła już standardowe natężenie, tarcza wy-twarzajÄ…ca piony zostaÅ‚a zdalnie ustawiona w odpowiednim miejscu.Natychmiast prze-liczniki zaczęły rejestrować nadchodzÄ…ce czÄ…stki.ObserwowaÅ‚em ten rzÄ…d przeliczni-ków, który miaÅ‚ podawać liczbÄ™ elektronów emitowanych w rozmaitych odstÄ™pach czasupo zatrzymaniu mionów.Liczby wciąż byÅ‚y bardzo maÅ‚e: 6, 13, 8.Garwin przyjechaÅ‚ okoÅ‚o wpół do dziesiÄ…tej.PostanowiÅ‚em przespać siÄ™ trochÄ™ izastÄ…pić go o szóstej rano nastÄ™pnego dnia.Bardzo powoli jechaÅ‚em do domu.ByÅ‚emna nogach od ponad dwudziestu godzin i ze zmÄ™czenia nawet nie czuÅ‚em już gÅ‚odu.ZdawaÅ‚o mi siÄ™, że telefon zadzwoniÅ‚, ledwie zdążyÅ‚em przyÅ‚ożyć gÅ‚owÄ™ do poduszki.Zegar wskazywaÅ‚ trzeciÄ… w nocy.To byÅ‚ Garwin: Lepiej przyjeżdżaj, udaÅ‚o siÄ™! O go-dzinie 3.25 zaparkowaÅ‚em przed laboratorium i popÄ™dziÅ‚em do Å›rodka.Garwin wkleiÅ‚ 222wydruki z przeliczników do ksiÄ™gi laboratoryjnej.Liczby obezwÅ‚adniaÅ‚y swÄ… jednoznacz-noÅ›ciÄ….Ponad dwa razy wiÄ™cej elektronów byÅ‚o emitowanych w poÅ‚ożeniu 0° niż wpoÅ‚ożeniu 180°.Przyroda odróżnia spin prawoskrÄ™tny od lewoskrÄ™tnego.Tymczasemmaszyna osiÄ…gnęła już maksymalne natężenie wiÄ…zki, wskazania przeliczników zmienia-Å‚y siÄ™ bÅ‚yskawicznie.Przelicznik rejestrujÄ…cy elektrony wyemitowane w poÅ‚ożeniu odpo-wiadajÄ…cym 0° pokazywaÅ‚ 2560, przelicznik dla 180° - 1222.Już samo statystyczneznaczenie takiej rozbieżnoÅ›ci byÅ‚o przytÅ‚aczajÄ…ce.Wskazania przeliczników z poÅ‚ożeÅ„poÅ›rednich miaÅ‚y zadowalajÄ…co poÅ›rednie wartoÅ›ci.Implikacje niezachowania parzysto-Å›ci na takim poziomie byÅ‚y nieogarnione.SpojrzaÅ‚em na Richarda
[ Pobierz całość w formacie PDF ]