[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Tak, o ile tomożliwe, Bowen był przystojniejszy od wampira, ale oczy krwiopijcybyły tak przepięknie szare, głębokie, wymowne.Każdakobieta mogłaby się w nich zagubić i marzyć tylko otym, żeby dać ich posiadaczowi szczęście i zadowolićgo w każdy możliwy sposób.A oczy Bowena? Jednospojrzenie i kobieta nie wiedziałaby, czy się na niegorzucić, czy uciekać, gdzie pieprz rośnie.Z pewnością błogosławieństwo Kaderin nadal tłumiłojej wszelkie uczucia, bo w obecności wilkołaka nieczuła nawet śladu pożądania.- Wiesz, co jest nagrodą? - zapytała, ale Bowen jej niesłuchał.Właśnie przybyły wiedzmy.Jedna z nich nosiłamiano Mariketa Oczekiwana, a drugiej Kaderin nieznała.Bowen zapatrzył się na nie.- Jeżeli tak łatwoodwrócić twoją uwagę -powiedziała Kaderin - to nieprzewiduję żadnych problemów.- Co one tutaj robią? - warknął w odpowiedzi.Kaderinuniosła brew.- Biorą udział w rajdzie.Tak jak zawsze.Wiedziała, że lykantropy nigdy nie kupują magicznychzaklęć od Domu Wiedzm - mistycznych najemniczekTradycji.Kaderin znała wiele nieprawdopodobnychplotek, tłumaczących ten fakt i czasami zastanawiałasię, skąd się bierze ta niechęć.Ona sama nie wyobrażałasobie życia bez przydatnych zaklęć i magicznychprzedmiotów, takich jak odporne na wampira łańcuchyczy klatki, z których nie można się przenieść, tak samojak nie wyobrażała sobie życia bez prysznica.Obie tewizje zbyt blisko ocierały się o dawne, barbarzyńskieczasy. Teraz, widząc twarz Bowena, zastanawiała się, czy wgrę nie wchodzi wyjaśnienie najprostsze z możliwych.Być może wilkołaki nie kupowały czarów u wiedzm, bote po prostu ich przerażały.- Wiesz, jaka jest nagroda? - zapytała znów.- Nie wiem dokładnie, jaka - odparł, nie odrywającwzroku od wiedzm.- Ale wiem na tyle dużo, żeby cięostrzec, że jestem gotów nawet zabić, aby ją zdobyć.-W końcu spojrzał jej w oczy.- I odinażę się naiuet na zabicie ciebie,chociaż zburzy to zapewne kruchy pokój pomiędzynami, lykantropa-mi, a ujalkiriami.- A więc ze względu na ślub Emmy z Lachlainem to japowinnam się wycofać? Nawet jeżeli to moje zawody, ito od niepamiętnych czasów, kiedy ty byłeś zaledwieszczeniakiem?Wzruszył szerokimi ramionami.- Nie chciałbym cię skrzywdzić, nie, jeśli będę miałwybór.Nigdy nie uderzyłem kobiety, a już na pewnonie potraktowałem tak, jak wy się traktujecie podczastego rajdu.Z tego co słyszałem, niezle tu obrywasz.- Wilkołaku, nie darz nienawiścią gracza.nienawidzsamej gry- Odwróciła się od niego, kończąc rozmowę.Złamanie nogi wcześnie wyeliminuje tego psa z rajdu.Przynajmniej nie było tu żadnego wam.Z powietrzazmaterializował się wampir.Jej szpony zazgrzytały naporęczy balkonu, kiedy walczyła o odzyskanierównowagi. 8Jak, do licha, udało mu się mnie znalezć? Poczuła podpaznokciami okruchy marmuru.Ledwie udało jej sięutrzymać na balustradzie.Wampir pojawił się w głębi balkonu, a teraz patrzyła,jak przenosi się w najciemniejszy kąt pomieszczenia.Nikt go jeszcze nie zauważył - w przeciwnym raziewszyscy lataliby jak opętani, jakby ktoś nacisnął guzikalarmu przeciwpożarowego - ponieważ zdołał w jakiśsposób pojawić się połowicznie.Był ledwie widoczny iniewyczuwalny dla istot niższych.Widziała jużwampiry, które były zdolne do tej sprytnej sztuczki, alebyły znacznie starsze od niego.Ale ona widziała go doskonale.I, na Freję, jeśli przypierwszym spotkaniu był przystojny, to teraz wręczpowalał urokiem.Całkowicie się zmienił.Nabrał trochę ciała przez ostatnitydzień, jego ramiona wydawały się szersze, a mięśniena przedramionach i nogach wyrazniej zarysowane.Jego strój był swobodny, ale materiał i krój wysokiejjakości - i zapewne nie tani.Krawiec doskonalepodkreślił piękno jego muskularnego ciała.Gęste,proste czarne włosy ciągle były długie, ale starannie jeprzycięto.Ale w jaki sposób, do licha, odnalazł świątynię Riory?W pierwszej chwili pomyślała, że w ko wenie jestzdrajca, który informuje go o jej poczynaniach.Ale nie,nawet najmniej godzien zaufania z jej sług nieodważyłby się jej zdradzić - a już na pewno nieprzekazywałby wiadomości wampirowi. To musieli być mieszkańcy wioski.Te małe paskudnestwory! Przeklęci chuligani [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • windykator.keep.pl
  • Strona pocz±tkowa
  • Warren Adler Wojna paÅ„stwa Rose 02 Dzieci paÅ„stwa Rose
  • Wells Rebecca Ya Ya 02 Boskie sekrety siostrzanego stowarzyszenia ya ya
  • Hieber Leanna Renee Percy Parker 02 Walka ÂœwiatÅ‚a i mroku o Percy Parker
  • Lensman 02 Smith, E E 'Doc' First Lensman
  • Benzoni Juliette Fiora 02 Fiora i zuchwaÅ‚y
  • Benzonnni Juliette Fiora 02 Fiora i zuchwaÅ‚y(1)
  • Coulter Catherine Gwiazda 02 Dzika gwiazda
  • Gregory Philippa Tudorowie 3 Kochanek dziewicy
  • Maurier Daphne du NiezÅ‚omna
  • Aronson Elliot Serce i UmysÅ‚
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • felgiuzywane.opx.pl