[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Muszęrozważyć następny ruch bardzo ostrożnie.Chyba od początku nie docenialiśmy Z-B.Jeśli tak,to niewykluczone, że trzeba będzie odwołać misję.- Nie!- Denise, spójrz prawdzie w oczy.Sytuacja nie układa się za dobrze.Z-B wróci tuznowu, za jakieś dziesięć lat.Możemy spróbować pózniej.- No dobrze. - Jeszcze nie jest po wszystkim.Będę nadal monitorować sytuację i oceniać różneopcje.Próbuję nawiązać połączenie z portem.Za dwadzieścia cztery godziny wszystko sięokaże.Denise uśmiechnęła się smutno.- Wtedy mieliśmy być już w drodze.- Aha.Zadzwonię do ciebie, gdy tylko się czegoś dowiem.Denise nie poszła tego dnia do pracy.Zostawiła wiadomość pani Potchansky, że mazatrucie pokarmowe, a potem kazała domowemu AS filtrować przychodzące rozmowy.Wiedziała, że nie zdoła okłamać staruszki, spoglądając jej w oczy.Po raz pierwszy poczuła, że ich wynajęty bungalow zrobił się pusty bez Raya i Josepa.W miarę jak spacerowała korytarzami, do głowy przychodziły jej różne dziwne myśli.%7łepowinna wrócić do Arnoon, gdzie byłaby bezpieczna.%7łe mimo wszystko powinna poleciećdo Durrell i uratować Josepa.%7łe cała ta misja to pomyłka. %7ładna z tych myśli nie ma znaczenia", powiedziała sobie stanowczo.A jednak wciążnapływały.Spojrzała na drzwi do pokoju Josepa, nie wiedząc, dlaczego postanowiła stanąć tużobok.Jej przyjaciel nie miał żyłki do urządzania wnętrz.W pokoju stało biurko, kilkazielonych skórzanych foteli, które Denise zawsze uważała za obrzydliwe i, oczywiście,dwuosobowe łóżko.Na przeciwległej ścianie zawiesił dużą płachtę ekranową, by mócoglądać filmy, leżąc na materacu.W trybie nieaktywnym ekran wyświetlał zdjęcie góry Kenzizrobione w słoneczny, bezchmurny dzień; strzelisty, ośnieżony szczyt lśnił jasno na tlebladobłękitnego nieba.Denise nacisnęła klamkę i weszła do środka.Wyjeżdżając do Durrell,Josep zostawił w pokoju straszliwy bałagan.Narzuta leżała zmięta na podłodze przy łóżku,pościel była w nieładzie, pod łóżko wciśnięto kilka par kąpielówek.Koszulki, które nosiłpodczas lekcji z turystami, leżały na jednym z krzeseł, zrzucone na stos i wciąż pachnącewodą morską.Ręczniki walały się na podłodze.Przez oparcie krzesła przewieszono zestawskrzeli.Pomimo nawału pracy, jaki przygniótł ją tuż po inwazji, Denise zdążyła posprzątaćpokoje obu przyjaciół.Ubrania i ręczniki wylądowały w pralce.Pod łóżkiem Josepa znalazłanawet dwie pary fig i stanik - i je także wyprała.Narzutę złożyła w kostkę i położyła wnogach łóżka.Ich mały domowy robot odkurzył dywan, starł kurze i wypolerował szerokieokno z widokiem na ogródek.Nawet po posprzątaniu pokój nadal sprawiał wrażenie, jakby należał do Josepa.Denise odkryła, że ma łzy w oczach, i wytarła je gwałtownie pięścią.Usiadła na skraju łóżka, gładząc materac.Gdy zamknęła oczy, zobaczyła go z łatwością.Wspomnienia z Arnoon, gdybył jeszcze głupiutkim dzieciakiem.Z upływem lat robił się coraz wyższy i poważniejszy.Pob-wpisaniu nabrał pewności siebie, a jego oddanie misji było równie silne.Potem lataspędzone w Memu Bay.Radosny i zawadiacki, wyrósł na atrakcyjnego mężczyznę.Wszystkie te piękne dziewczyny, które przyprowadzał do bungalowu i ciągnął do łóżka.Denise nigdy nie przespała się ani z nim, ani z Rayem.Ich relacje przypominały raczejwięz pomiędzy rodzeństwem, pełną szacunku i troski, z dużą dozą żartów i domowychpsikusów. Może zle zrobiłam? Może powinnam po prostu rzucić się na niego? Wykorzystać tenkrótki czas, jaki mieliśmy do dyspozycji? A może oboje baliśmy się tego, jak poważny możestać się ten związek, gdy już się pojawi?".Kompletnie bez znaczenia.Zwykłe ćwiczenia z  co by było, gdyby" i bolesne wyrzutysumienia, gdy na horyzoncie pojawiło się widmo porażki.Złajała się w myślach za podobnysentymentalizm.Ale wspomnienia nie dawały jej spokoju.***Wiadomość od komórki organizacji nadeszła póznym rankiem.Programy Primezainstalowane w różnych pulach danych pilnowały, by pakiet nie zwrócił uwagi programówmonitorujących Z-B [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • windykator.keep.pl
  • Strona pocz±tkowa
  • Peter Berling Dzieci Graala 01 Dzieci Graala
  • Blatty William Peter Egzorcysta 01 Egzorcysta(1)
  • Peter Stearns Consumerism in World History, The Global Transformation of Desire (2006)
  • Peter S. Onuf Jefferson's Empire, The Language of American Nationhood (2000)
  • Kellerman Faye Peter Decker & Rina Lazarus 12 PrzeÂœladowca
  • Peter de Rosa Namiestnicy Chrystusa Ciemna strona papiestwa
  • Quentin Patrick Peter Duluth. WyÂœcig ku Âœmierci
  • Peter Watts Trylogia Ryfterów #3 Behemot
  • Brett Peter V Malowany czlowiek Ksiega I
  • emigracja
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rolas.keep.pl