[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kiedy czekaÅ‚a na połączenie, przyglÄ…daÅ‚a siÄ™ sobie badawczo w lustrze.Z rÄ™cznikiemuwiÄ…zanym na gÅ‚owie wyglÄ…daÅ‚a zupeÅ‚nie jak Arab. Esther? Sacha! Przez caÅ‚y dzieÅ„ czekaÅ‚am na twój telefon! Czy u ciebie wszystko wporzÄ…dku? Tak, a u ciebie? OczywiÅ›cie, że tak odrzekÅ‚a. Ale co siÄ™ z tobÄ… dziaÅ‚o?NastaÅ‚a bardzo dÅ‚uga cisza, a potem usÅ‚yszaÅ‚a gÅ‚os Sachy: & rozmawiaÅ‚em z kilkoma osobami, które widziaÅ‚y siÄ™ z Victorem pózniej, tegosamegowieczora& musiaÅ‚ wiÄ™c wrócić do domu, a potem wyjść po raz drugi. A czy orientujÄ… siÄ™, gdzie on może teraz być? zapytaÅ‚a Esther. Albo gdziejestMarguerite? Za jakieÅ› dwadzieÅ›cia minut mam siÄ™ spotkać z pewnym mężczyznÄ… gdzieÅ› naFriedrichstraße.Mój detektyw wszystkim siÄ™ zajÄ…Å‚.Jednak niezależnie od tego,co siÄ™ zdarzy,wsiadam jutro w pierwszy samolot na Tempelhof.Powinienem wiÄ™c wrócić na dÅ‚ugoprzedÅ›lubem.Nie martw siÄ™! %7Å‚yczÄ™ ci dobrej zabawy dziÅ› wieczorem.A jutro czeka nasobojewspaniaÅ‚y dzieÅ„! Sacha& zaczęła Esther. SÅ‚ucham? Sacha, kocham ciÄ™.PokochaÅ‚am ciÄ™ już wtedy, gdy po raz pierwszy ujrzaÅ‚am ciÄ™naNormandii. Nie, to nieprawda.Wiem jednak, że teraz mnie kochasz.RozłączyÅ‚ siÄ™.Esther siedziaÅ‚a ze sÅ‚uchawkÄ… w rÄ™ku, kiedy Isabelle stanęła wdrzwiach ipopatrzyÅ‚a na niÄ…. To byÅ‚ Sacha? Uhm m. Czy u niego wszystko w porzÄ…dku?Esther skinęła gÅ‚owÄ…. W takim razie wstawaj rzekÅ‚a Isabelle, zabierajÄ…c jej sÅ‚uchawkÄ™ iodkÅ‚adajÄ…c jÄ… nawideÅ‚ki. Chodz, ubierzemy ciÄ™!Kiedy byÅ‚am małą dziewczynkÄ… i myÅ›laÅ‚am o dniu Å›lubu, wyobrażaÅ‚am sobie tylecudownychrzeczy.Suknia, kwiaty, chór, wszyscy goÅ›cie Å›miejÄ…cy siÄ™ i pÅ‚aczÄ…cyrównoczeÅ›nie.NiewiedziaÅ‚am wtedy, że tego dnia bÄ™dÄ™ cierpiaÅ‚a na najstraszliwszego kaca w życiu.W sobotÄ™ wstaÅ‚ sÅ‚oneczny dzieÅ„.Przez poruszane lekkim wiatrem zasÅ‚ony widaćbyÅ‚o Paryż.Wszystkie jego barwy byÅ‚y jasne i czyste jak z akwareli Dufy ego.Nabalustradzie balkonowejza oknem Esther Å›piewaÅ‚y ptaki, natomiast Esther leżaÅ‚a w łóżku, czujÄ…c że masucho w ustach,obolałą gÅ‚owÄ™ i zapuchniÄ™te oczy.Kiedy weszÅ‚a Héloise i rozsunęła zasÅ‚ony,Esther zarzuciÅ‚asobie koc na gÅ‚owÄ™ i zawoÅ‚aÅ‚a przytÅ‚umionym gÅ‚osem: Nie ma mnie! WyprowadziÅ‚am siÄ™! Mademoiselle, mamy piÄ™kny dzieÅ„, akurat na Å›lub! ProszÄ™, przyniosÅ‚am paniÅ›niadanie!GorÄ…ca kawa, rogaliki i proszÄ™ spojrzeć, karta od pani matki i ojca.Esther powoli wynurzyÅ‚a siÄ™ spod koca i spojrzaÅ‚a na Å›wiecÄ…ce sÅ‚oÅ„ce jak naswojegoÅ›miertelnego wroga. Umieram oÅ›wiadczyÅ‚a. Ale dzisiaj bierze pani Å›lub! NiezÅ‚y wyczyn jÄ™knęła Esther. Wziąć Å›lub i umrzeć tego samego dnia.Héloise poprawiÅ‚a poduszki i pomogÅ‚a Esther usiąść.NastÄ™pnie postawiÅ‚a przedniÄ… tacÄ™.Wielka, biaÅ‚a koperta z napisem Esther zostaÅ‚a oparta o srebrny dzbanek zkawÄ….Esther dÅ‚ugozmagaÅ‚a siÄ™ z kopertÄ…, aż w koÅ„cu udaÅ‚o jej siÄ™ wyjąć dużą kartÄ™ z namalowanymina niejakwarelÄ… kwiatami.W Å›rodku znajdowaÅ‚y siÄ™ napisane rÄ™kÄ… matki takie oto sÅ‚owa:Dla naszej jedynej i ukochanej Córeczki w Dniu Zlubu, z najlepszymi życzeniamiod zawszekochajÄ…cych Tatusia i Mamusi, 16 kwietnia 1938.Kiedy wolnym ruchem zamykaÅ‚a kartÄ™, nie mogÅ‚a opanować Å›ciskania w gardle i Å‚eznapÅ‚ywajÄ…cych do oczu.CaÅ‚e dzieciÅ„stwo, wszystkie te lata przytulania i kłótni,caÅ‚owania ikrzyków staÅ‚y siÄ™ teraz samymi miÅ‚ymi wspomnieniami.Ta karta oznaczaÅ‚a, że teczasy jużminęły, a rodzice pogodzili siÄ™ z tym faktem.Do pokoju weszÅ‚a Isabelle. Bonjour, panno mÅ‚oda.Czy jesteÅ›my podekscytowani? ByÅ‚a już jakaÅ› wiadomość od Sachy? Nie martw siÄ™ odparÅ‚a Isabelle. DzwoniÅ‚ o szóstej rano.MówiÅ‚, że nieznalazÅ‚ jeszczeVictora i Marguerite, ale jest dobrej myÅ›li.WÅ‚aÅ›nie wyjeżdżaÅ‚ z hotelu nalotnisko.PowinienwylÄ…dować na Le Bourget okoÅ‚o dziesiÄ…tej.BÄ™dzie miaÅ‚ jeszcze mnóstwo czasu, abysiÄ™przygotować! UsiadÅ‚a na brzegu łóżka i poczÄ™stowaÅ‚a siÄ™ maÅ‚ym kawaÅ‚kiemrogalika. Aha,przy okazji kazaÅ‚ ciÄ™ zapewnić o swojej dozgonnej miÅ‚oÅ›ci i powiedziaÅ‚, że niemoże siÄ™ jużdoczekać, żebyÅ› zostaÅ‚a paniÄ… David.Esther nalaÅ‚a sobie kawy.SiedziaÅ‚a, trzymajÄ…c filiżankÄ™ w dÅ‚oniach i popijajÄ…cgorÄ…cy napójmaÅ‚ymi Å‚ykami.CzuÅ‚a siÄ™ coraz lepiej
[ Pobierz całość w formacie PDF ]