[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. O samochodach? Przecież ty się nie znasz na samochodach.Nawet nie masz prawa jazdy. On mi opowiada o swoim BMW. Kupił sobie BMW? Za co? Przecież jezdził maluchem. Nie, nie kupił sobie BMW.Opowiada mi o BMW, które sobie dopiero kupi.Mówi, żew takim BMW to będę dopiero wyglądała  rozmarzyła się moja przyjaciółka.Dominikę czasem trudno zrozumieć.Przykro mi to mówić, bo przecież to moja najlepszaprzyjaciółka, od kiedy Patrycja mnie okradła.40  Posłuchaj, przecież gdybyś poprosiła rodziców, to mogliby ci kupić BMW&  zapropo-nowałam nieśmiało.Dominika robi minę, jakby zobaczyła żywego słonia na środku mojego pokoju. BMW? Po co mi BMW? Przecież ja nawet nie mam prawa jadzy.I jak tu zrozumieć kobiety? Kanapa? Pozbywasz się jej? Jest przecież bardzo ładna  zapytała Dominika, kiedywspomniałam przez telefon o wynoszeniu mebli. Możesz ją sobie wziąć, tylko zorganizuj mi szybko transport.Dominika od razu zmieniła ton na dużo przyjazniejszy. Jasne, już dzwonię po Marka.I tak zatkałam Dominice usta kanapą.Potem się okazało, że chciała jeszcze krzesła.W końcukrzesła sprzedałyśmy, a pieniądze za nie dałam na sierociniec.Telewizor pożyczył Marek, napróbę.Obiecał, że kupi, jeśli się będzie dobrze sprawował. JakubAgnieszka trochę się spózniła, czym zrobiła mi nadzieję, że zaniechała przyjazdu.Niestety,tak się nie stało.Obwiązałem sobie twarz koszulą i liczyłem na to, że Agnieszka jednak nie znasię na śwince lepiej niż ja.Otworzyłem jej drzwi, prezentując wyjątkowo zbolałą minę.Nie było to bardzo trudne zawsze mam taką minę, kiedy przyjeżdża. Ojej, jak ty zle wyglądasz  powiedziała na przywitanie. Miło, że przyjechałaś, chociaż nie chciałem.Ty też nie wyglądasz najlepiej. Wszystko przez te pociągi.Zawsze taki tłok w piątki.Jestem strasznie zmęczona. Trzeba było zostać. Najpierw rzeczywiście chciałam przyjechać w przyszłym tygodniu, kiedy powiedziałeś,że jesteś chory.Ale jak powiedziałeś, że to świnka, postanowiłam, że od razu przyjadę.Musimyzadbać o twoje klejnoty. Słucham? O klejnoty.Lekarz nic ci nie powiedział? Lekarz? Co miał mi niby powiedzieć? Czy ty w ogóle byłeś u lekarza? Nie.Nie byłem& Byłem u lekarki.Wiesz, że nie lubię lekarzy. Co za różnica? Zasadnicza.Wolę, kiedy bada mnie& kobieta.Czuję się nieswojo, gdy dotyka mnie obcymężczyzna. A gdybyś go znał lepiej? Daj spokój! Więc co powiedziała ta twoja lekarka? %7łe do wesela się zagoi.Zupełnie niepotrzebnie palnąłem z tym weselem.Gotowa to wykorzystać przeciwko mnie. Co ci przepisała?Wesele zostawiła w spokoju, ale i tak zadaje coraz trudniejsze pytania. Mam brać aspirynę, witaminę C i herbatę z cytryną  powiedziałem niepewnie. I coś jeszcze? Tylko tyle?42 Mówiła, że najlepiej pomaga spokojne leżenie w domu i nieprzyjmowanie gości. Konował. Agnieszka wyraziła swoją dezaprobatę. To bardzo dobry lekarz. Dlaczego ona musi ciągle obrażać wszystkie kobiety, któreznam?  Leczyła mojego brata& Mówiłeś, zs twój brat nie żyje.Zdaje się, że zmarł na grypę  przypomniała mi Agniesz-ka. Ona miała wtedy urlop! Gdyby była na miejscu, mój brat na pewno dalej by żył! Gdybym był kobietą, w tym miejscu uznałbym za stosowne rozpłakać się z żalu za utraconymrodzeństwem.Ale w tym związku to ja byłem macho, więc tylko zrobiłem grobową minę. Przepraszam  powiedziała skruszona Agnieszka. Po prostu martwię się o ciebie.Zrobię ci herbatę z cytryną. Nie mam cytryny  powiedziałem ponuro, żeby odczuła niestosowność swojego zacho-wania. Przywiozłam ze sobą. Agnieszka udała się do kuchni. Ale tu brudno!  skomento-wała warunki panujące w moim mieszkaniu. Jestem chory, nie mogę sprzątać! Nie martw się, ja to zrobię.Jedyna dobra wiadomość.A może nie jedyna? Jutro wyjeżdżasz?  zapytałem, kiedy postawiła przede mną szklankę brązowego wrząt-ku. Wyjadę, jak ci się poprawi.Jak trzeba będzie, zostanę cały następny tydzień.Co za przerażająca informacja. A twoje studia? Nie są ważne? Ty jesteś ważniejszy.Wypij herbatę.Niby udaje, że o mnie dba, a chce, żebym poparzył sobie podniebienie. Wiesz, jutro jest kwinkanks Księżyca i Merkurego.Sprawdziłam to w pociągu.Pozbie-ram dla ciebie zioła.A więc postanowiła mnie otruć.Może jednak potrafi czytać w moich myślach? Czy ty potrafisz czytać w moich myślach?  zapytałem wprost. Co takiego, głuptasku? Czy czytasz w moich myślach? I nie nazywaj mnie głuptaskiem. Jesteś głuptaskiem, skoro zadajesz takie pytania.Oczywiście, że nie czytam w twoichmyślach.Jak miałabym to robić?Może jednak nie wie, że umówiłem się z Ewelina? Może nie chce mnie otruć? Lepiej już się połóż.Ja pójdę zrobić coś z tą kuchnią  powiedziała Agnieszka i przykry-ła mnie kocem, chociaż nie było mi zimno.Nie chciało mi się spać, ale wolałem udawać, żeśpię, niż rozmawiać z Agnieszką.43 Rano, po przebudzeniu spostrzegłem, że Agnieszka leży koło mnie.Ostrożnie wstałemi zajrzałem do kuchni.Lśniła czystością.Może Tomek ma rację, mówiąc, że powinienem prze-stać szukać? Czy Ewelina dałaby radę tak wyszorować moją kuchnię w ciągu jednego wieczo-ru? Może to ze mną jest coś nie tak, a nie z Agnieszką?Wróciłem do pokoju, rozmyślając nad tym, jakie to ze mnie bydlę.Dziewczyna przejechałaczterysta kilometrów, kiedy się do wiedziała, że mam świnkę.A ja? Ja ją tylko oszukuję i obra-żam.Spojrzałem na Agnieszkę.Leżała na boku z potarganymi jasnymi włosami, spośród którychwyglądały ciemne odrosty.Z jej otwartych ust sączyła się strużka śliny, wprost na moją podusz-kę.Na palcach podszedłem do telefonu i cichutko wyniosłem go do łazienki. Tomek? Cześć, tu Kuba. A cześć [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • windykator.keep.pl
  • Strona pocz±tkowa
  • Cooper Dale Moje taÂœmy, moje życie
  • Haddock Nancy Najstarszy wampir w mieÂœcie 01 Szalone życie wampira(2)
  • Kraszewski Józef Ignacy Sfinks czyli smutne życie biednego malarza
  • Byron K. Kochaj co masz! Cztery pytania, które zmieniÅ¡ twoje życie
  • West Annie ÂŒwiatowe Å»ycie Duo 350 Bal maskowy
  • Browning Amanda ÂŒwiatowe Å»ycie Extra 349 Na poÅ‚udniu Francji
  • Lee Miranda ÂŒwiatowe Å»ycie 268 Bogaty mšż z Sydney
  • Blaedel Sara Louise Rick 3 Tylko jedno życie
  • Benjamin Weiser Ryszard KukliÅ„ski Å»ycie ÂœciÂœle tajne
  • PS97 Pan Samochodzik i Castrum Doloris Jakub Czarny
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rolas.keep.pl