[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W towarzystwie nie tylko trzeba umieć mówić, ale także trzebaumieć słuchać innych.Jest to nawet wielka sztuka - umiećdobrze przysłuchiwać się wypowiedziom rozmówców.W każdym towarzystwie są mile widziane osoby, które sąwdzięcznymi słuchaczami.Rozmówcy trzeba poświęcić całąuwagę.Trzeba więc przerwać inne zajęcia, zwrócić się do danejosoby, patrzeć na nią lub też słuchać ze spuszczonymi oczyma,śledzić tok jej myśli, wczuwać się w jej przeżycia i uczucia,okazywać zaciekawienie i zrozumienie sprawy.Oznaką lekceważenia dla osoby rozmawiającej z nami jestzajmowanie się w czasie rozmowy czymś innym, rozglądaniesię po pokoju, patrzenie w okno, spoglądanie na zegarek,ziewanie, okazywanie niezadowolenia, ironiczne uśmiechaniesię, zamyślanie się, przeglądanie gazet, oglądanie albumu itd.Nie przerywamy nikomu opowiadania, nie poprawiamy go, nieprotestujemy, nie zaprzeczamy, choćby ktoś przesadzał lub zmyślał.Z tego nie wynika, że mamy przytakiwać kłamstwomlub chwalić wszystko.W takich przypadkach zachowujemygodną rezerwę.Jeśli natomiast czyjaś wypowiedz obrażałabydobre obyczaje, zaczepiałaby prawdy wiary św.lub poniżałabyrzeczy święte, wtedy należałoby spokojnie i z powagą przeciwtemu zaprotestować.W rozmowie należy używać odpowiednich dla każdegobezpośrednich zwrotów osobowych.Do mężczyzn mówimy "Panie" z dodaniem tytułu lubstanowiska: Panie Doktorze, Panie Profesorze itd.Do starszychpań odzywamy się: Szanowna Pani, ewentualnie z dodaniemtytułu męża: Pani Mecenasowo itd.Do starszych panienmówimy "Pani", a do młodszych - np."Panno Zofio".Odzywając się do osób starszych i wybitniejszych, używamyzwrotu: Proszę Pana Profesora.Do osób równych, przyjaciółi kolegów odzywamy się w sposób swobodny i poufały, alei w tych wypadkach należy zachować umiar.Nigdy nie powinniśmy się zwracać przez "Ty" do osóbstarszych ze służby domowej lub kościelnej, lepiej jest zwracaćsię wtedy przez trzecią osobę lub nieosobowo, np.proszę mi tozrobić.Gdy mówimy o nieobecnych, używamy pełnego tytułu przy ichnazwiskach.Jeśli czegoś nie dosłyszymy w czasie rozmowy, nie pytamy:Co? Jak? ale prosimy o powtórzenie zdania słowami:przepraszam Pana, nie słyszałem; nie zrozumiałem pytania;czym mogę służyć?O każdą przysługę w towarzystwie trzeba grzecznie prosić.Zakażdą uprzejmość ze strony rozmówców trzeba podziękować.Za każde uchybienie, choćby mimowolne, trzeba przeprosić. Udział w zebraniach publicznychPoza publicznymi zebraniami kościelnymi kapłan będzie brałudział tylko w takich zebraniach, które co do swego charakteru,celu, treści i składu osobowego zgadzają się z jego powołaniemi stanem duchownym.Zabierający głos winien prosić przewodniczącego o pozwoleniesłowami: Proszę o głos lub X prosi o głos.Zapatrywanie swoje na tematy omawiane na zebraniu należywypowiadać krótko, jasno, bez długich wstępów i zbytecznychdygresji.Przeciwnikom pozwalamy się wypowiedzieć, nie przerywamyich wywodów, i dopiero, gdy je skończą, spokojnie i rzeczowona nie odpowiadamy.Nie unosimy się i nie obrażamy nikogo.Nie wmawiamy przeciwnikowi tego, czego nie powiedział.Niezarzucamy mu kłamstwa, nie odrzucamy obecnych czynieobecnych obelgami czy obelżywymi zwrotami.Nie należy też często zabierać głosu, by także inni spośródzgromadzonych mogli się wypowiedzieć.Nowych spraw, nieprzewidzianych w porządku obrad, nieporusza się, trzeba je najpierw zgłosić w formie nagłegowniosku przewodniczącemu zebrania, któremu jednakże należywe wszystkim się podporządkować.Funkcji przewodniczenia na zebraniu podejmujemy się dopierowtedy, gdy czujemy się na siłach i gdy nie ma innychodpowiedniejszych i godniejszych osób.Dłuższy pobyt w gościnie Różne względy skłaniają ludzi do wzajemnego odwiedzania sięna czas dłuższy: pokrewieństwo, przyjazń, znajomość, stosunkisłużbowe.W gościnę na dłuższy czas udajemy się z własnej inicjatywy lubna zaproszenie.Nie należy przyjmować zaproszenia na dłuższy pobyt od ludzinieznanych i od rodzin, które nie cieszą się dobrą opinią.Otrzymawszy zaproszenie na dłuższy pobyt odpowiadamy, czyzaproszenie przyjmujemy i wyznaczamy termin naszegoprzybycia.Powiadamiamy gospodarza także wtedy, gdyzamierzamy kogoś z własnej inicjatywy odwiedzić.Gospodarzbowiem musi mieć czas na poczynienie odpowiednichprzygotowań.Tylko do bliskich krewnych możemy zajechaćniespodzianie, bez uprzedzenia.Zaproszenie, o ile jest szczere, winniśmy - jeśli nam obowiązkipozwalają - przyjąć.Osoby mieszkające przy rodzime mogązapraszać swych kolegów tylko za zgodą rodziców.Gdy naszaprasza kolega, trzeba więc zwrócić uwagę na to, czy zapraszanas w imieniu rodziców.Wybierając się do cudzego domu zabieramy ze sobą rzeczypotrzebne nam w codziennym życiu: zapas bielizny dzienneji nocnej, ręcznik i przybory toaletowe, jak mydło, szczoteczka,pasta do zębów, grzebień, szczotka do ubrania i obuwia orazewentualnie papier listowy.Można też zabrać ze sobą paręksiążek do czytania.Z biblioteki domowej lub z pokojugospodarza żadnych książek bez jego wiedzy zabierać niemożna.Przy czytaniu książek uważamy na to, by nie kreślić, niezaginać i nie plamić kart książki.Dla gospodarzy, a zwłaszcza ich dzieci, można zabrać ze sobąjakieś drobne upominki [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • windykator.keep.pl
  • Strona pocz±tkowa
  • MarczyÅ„ski Antoni Missisipi 1 Missisipi
  • Bankowicz Bożena i Marek Dudek Antoni Leksykon historii XX wieku
  • Fraser Antonia Szeœć żon Henryka VIII
  • Antonia Fraser Szeœć żon Henryka VIII
  • MarczyÅ„ski Antoni Taitu 02 Iperyt zwyciÄ™zca
  • Hill Antonio Lato martwych zabawek
  • Wotowski StanisÅ‚aw Antoni Krwawa hrabina
  • Choloniecki Antoni Duch dziejow Polski
  • Ingulstad Fr
  • Christie, Agatha Pasazer do Frankfurtu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mikr.xlx.pl