[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To zbyt niebezpieczne.- A co takiego jest w tym drzewie.Dziewczyna zarumieniła się słodko.- W drzewie nic, ale w tym, co ono w sobie kryje wiele.- Ty coś wiesz, prawda?- Naprawdę chciałabym ci powiedzieć, ale nie mogę.Obiecałam.Więcej już o nic nie wypytywał.Znał tą dziewczynę niemal jak siebie samego i wiedział, żejeśli złożyła jakąś obietnicę to jej dotrzyma.Była strasznie honorowa i nad podziw lojalna.Severus uśmiechnął się smutno.Kochał tą upartą dziewuchę niemal jak siostrę.Kolejny łykalkoholu wywołał następne wspomnienie.Siedzieli w Trzech Miotłach.To był ich ostatni weekend jako uczniów.Już za tydzień mieliotrzymać świadectwa ukończenia szkoły.Dziewczyna trzymała w ręce plik kartek, które cojakiś czas przeglądała.- Tak bardzo się denerwuję.Nie mogę uwierzyć, że to ja mam przemawiać.Co będzie jak się95 zbłaznię? Wyobrażasz sobie minę Pottera?- Och, daj spokój.Poradzisz sobie wyśmienicie.W końcu na to zasłużyłaś.Potterem się nieprzejmuj, jeśli powie na ciebie, choć jedno złe słowo to przyrzekam, że mnie popamięta.- Dziękuję Sev.Ich sielankę przerwało pojawienie się Lucjusza Malfoy a.Był o kilka lat starszy od Snape a.Uśmiechnął się promiennie.Podał rękę Severusovi i pocałował dłoń jego towarzyszki.- Severusie, nie wiedziałem, że masz aż taki gust  powiedział z uznaniem.Dziewczyna zarumieniła się uroczo.Oczywiście wiedziała, że jest ładna.Rude loki i ładnabuzia czyniły z niej kogoś na kształt księżniczki.Do tej pory pamiętała jak po wakacjach poczwartym roku w Hogwarcie patrzyli na nią chłopcy.Nabrała wtedy kobiecych kształtów.Wcześniej była raczej chłopczycą płaską jak deska z włosami wiecznie związanymi w kitkę.- I jak Severusie, przemyślałeś moją propozycję?- Mówiłeś przecież, że mam czas do końca roku.Został mi, zatem jeden tydzień.- Oczywiście.Po prostu byłem ciekaw.Wybaczycie, ale ma teraz umówione spotkanie.Dozobaczenia.Rudowłosa patrzyła jak były Zlizgon wychodzi z Trzech Mioteł.Spojrzała na swojegorozmówcę zmrużonymi oczyma.- O co mu chodziło, Sev?Chłopak odwrócił wzrok.To wystarczyło dziewczynie za całą odpowiedz.Od kilku lat słyszałosię o sporadycznych mordach w świecie czarodziei.Ofiarami padały najczęściej szlamy.- Sev, obiecaj mi, że tego nie zrobisz.Ty nie jesteś taki!Kilka osób spojrzało na nich z zainteresowaniem.- Zrozum, nie mam wyboru  powiedział spokojnie. Matka i ojciec już do niego dołączyli.Podobnie ciotka i wuj.Arachna się sprzeciwiła i pamiętasz, co ją spotkało? Musi się ukrywać,ale wnioskując z jej listów lakonicznych listów jest teraz szczęśliwa.Ostatnio pisała mi, żespotkała bardzo miłego człowieka i chyba się w nim zakochała.- Pogratuluj jej ode mnie.I przepraszam, że się uniosłam  uśmiechnęła się lekko.Jakąkolwiek podejmiesz decyzję, ja zawsze będę z tobą.To w gruncie rzeczy dzięki niej stał się szpiegiem.Ona jako jedyna nie odwróciła się odniego, kiedy próbował naprawić swoje błędy.Zaproponowała nawet, że wstawi się za nim uDumbledore a, co zresztą zrobiła.Mężczyzna dokończył drinka.Odstawił szklankę na stolik.Rozejrzał się po pomieszczeniu.96 Tyle lat spędził w tych lochach i to wszystko dzięki niej.Inaczej pewnie do tej pory gniłby wAzkabanie.Poszedł do łazienki, opłukał twarz zimną wodą.Zegar w saloniku wybił północ.Prawie przez całą sobotę Harry był milczący i nieobecny duchem.Ożywił się jedynie wczasie rekrutacji nowych członków do drużyny.- Mamy problem, Harry  odezwał się Ron, gdy tylko Złoty Chłopiec dotarł na boisko.- Jaki?- Okazuje się, że obecny skład drużyny to obrońca, szukający i jedna ścigająca.Potter milczał przez chwilę, jakby nic do niego nie dotarło.Zaniepokojony rudzielecpomachał ręką przed oczami kolegi.- Przestań, Ron.Myślę.- Nad czym?- Powiedziałeś, że tylko trzy osoby są aktywne jako zawodnicy, podczas gdy jeszcze miesiąctemu mieliśmy dwóch pałkarzy.- No właśnie, mieliśmy.- I cóż się z nimi stało?- Nic.Po prostu nie chcą grać.- I ty myślisz, że w to uwierzę.- Musisz.Oni byli wybrani jako zastępcy Freda i George a.Pani Hooch miała nadzieję, żeblizniaki wrócą do szkoły po wakacjach.Nie wrócili.Harry w milczeniu kontemplował zasłyszane ciekawostki.Coś mu tu nie pasowało.Zazwyczaj, jeśli ktoś się dostał do drużyny, to nie odchodził z niej po kilku miesiącach.Takjak w czasach Huncwotów tak i teraz ekipa Quidicha wiązała się z elitą.W Gryffindorześmietanką towarzystwa byli zawodnicy, więc raczej marne szanse by zrezygnować zprzywilejów.Przynajmniej tak myślał Złoty Chłopiec.Spojrzał na swojego przyjaciela, który był cały czerwony na twarzy.Kilka metrów zaprzyjacielem dostrzegł Ginny stojącą w towarzystwie dwóch rosłych młodzieńcówzwijających się ze śmiechu.Czarnowłosy pokiwał głową z politowaniem.Mógł się założyć, że pomysłem Ginewry byłozrobienie z niego kretyna na forum prawie całego domu.Trzeba w tym momencie zaznaczyć,że na eliminacje przyszło, co najmniej dziewięćdziesiąt procent Gryfonów.Pominąwszy rokpierwszy i siódmy, no i oczywiście Herminę, która sport czarodziejów uważała za stratę97 czasu.Na pytanie, czy wszyscy obecni zamierzają byś ścigającymi odpowiedział zgodny chórek.Mówi się, że wyjątek potwierdza regułę.Tak było i tym razem.Z tłumu wystąpił chłopak,stojący razem z grupką kolegów w pewnym oddaleniu od reszty.Podszedł do kapitana orazpozostałych zawodników i zaczął przemawiać konspiracyjnym szeptem.- Ja i moi koledzy stwierdziliśmy, że drużynie przydałaby się jakaś zmiana.- Co ty mi tu& ?  zaczął Ron- Spokojnie Roniaczku  odezwała się Ginny. Pozwól mu powiedzieć.- Chodzi mi o to, że może warto zrobić skład rezerwowy  kontynuował niezrażony chłopak. Na wypadek, gdyby komuś w czasie gry coś się stało.- To nie głupie jest Ron  przemówił milczący do tej pory Harry, Widząc niezdecydowanie woczach kolegi, postanowił wjechać na ambicję rudzielca. Każda szanująca się drużyna maskład rezerwowy.Po blisko piętnastominutowych naleganiach Ronald zgodził się z propozycją Grega [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • windykator.keep.pl
  • Strona pocz±tkowa
  • Butcher Jim Akta Harry'ego Dresdena 07 Martwy Rewir.NSB
  • Harry Browne Why Government Doesn't Work (1995)
  • Cesarski tron. Zelazo i rdza Harry Sidebottom
  • Harry Turtledove Videssos II. Imperator legionu
  • Knight Harry Adam Pochodnia
  • Turtledove Harry Superwulkan wybuch 2
  • STRZEC I BRONIC ERIC L. HARRY
  • Turtledove Harry Superwulkan wybuch
  • Kraszewski Józef Ignacy Sieroce dole doktor kanalia i kochajÄ…ce rodzeÅ„stwo
  • Laura Pulido Black, Brown, Yellow, and Left, Radical Activism in Los Angeles (2006)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • facetzbook.opx.pl