[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Bywa, że przekonujemysię o tym dopiero po pewnym czasie.Spróbuj wykonać następujące ćwiczenie.KROK PIERWSZYPomyśl o kimś, kto głęboko cię zranił.Napisz do tej osoby list zawierający następująceelementy.(Nie pisz go do samego siebie).Przypomnij sobie trzy rzeczy, którymi/y go/ją zraniłeś, i przeproś za to.Zapytaj, co możeszzrobić, aby się z nim pojednać.Następnie wymień trzy rzeczy, które od niego otrzymałeś i zaktóre jesteś mu wdzięczny.Podziękuj za nie.Jeśli uznasz to za właściwe, zakończ list słowami kocham cię" i podpisz swoim imieniem.Oto list napisany przez Sarah, kobietę, która uczestniczyła w moim dwudniowymintensywnym seminarium.Trójka dzieci Sarah przez pięć lat od rozwodu nie chciałautrzymywać z nią żadnego kontaktu.Był to najbardziej bolesny okres w jej życiu.Najdrożsi Tony, Donno i Dale,Jest mi bardzo przykro, że w ciężkim okresie rozwodu mówiłam wam przykre rzeczy o ojcu.Bardzo żałuję, że Was karciłam, gdy ciepło się o nim wyrażaliście.Mogłam się od Waswiele nauczyć.Przepraszam, że byłam taka ograniczona, że nie słuchałam tego, co mieliściedo powiedzenia, i tak surowo Was traktowałam.Przepraszam, że w Waszej obecnościtoczyłam ostre kłótnie z ojcem i krzyczałam na Was, gdy płakaliście i prosiliście, abyśmyprzestali.Proszę, dajcie mi znać, czy mogę zrobić coś, aby się z Wami pojednać.Uczynięwszystko co w mojej mocyNauczyliście mnie bardzo wiele o bezwarunkowej miłości.Niezależnie od tego, jak nieczuleWas traktowałam, zawsze mnie kochaliście, opiekowaliście się mną i troszczyliście się omnie, zawsze216 BYRON KATIE I MICHAEL KATZteż otwieraliście przede mną swoje serce.Obserwując, jak dobrymi jesteście rodzicami,ciotkami i wujami dla Waszych dzieci, nauczyłam się cudownych sposobów przebywania zwnukami.Nauczyliście mnie czułości i odwagi.Zawsze zachęcaliście mnie do próbowanianowych rzeczy i wspieraliście, gdy się na to zdecydowałam.Dziękuję Warn, dzieci.DziękiWarn potrafię kochać.Kocham Was i innych ludzi, także Waszego ojca, bardziej niżkiedykolwiek.Jestem Warn bardzo wdzięczna.Kocham Was, MamaKROK DRUGINie musisz wysyłać tego listu.Niektórzy wolą wyrażać swoje uczucia osobiście, dzieląc siętym, co odkryli, bez odczytywania listu, który wcześniej napisali.Inni proszą adresata, abypozwolił im go przeczytać i czynią to słowo w słowo, a następnie słuchają, co druga osoba mado powiedzenia, bez przyjmowania defensywnej postawy.Inni nigdy nie wysyłają listu ani niewprowadzają poprawek.Niezależnie od tego, co uczynisz, musisz zdecydować o swoim dal-szym życiu.Sugeruję, abyś zrobił to, gdy tylko będziesz gotów.Napisz list, gdy dojdziesz do wniosku, żechcesz to uczynić dla samego siebie, niezależnie od odpowiedzi, jaką otrzymasz.Napisz go zeświadomością, że sposób, w jaki zostanie przyjęty, nie jest twoją sprawą -że chodzi w nim otwoje życie, a nie o życie kogoś innego.W ten sposób uporządkujesz własne sprawy Pamiętaj,że nie można tego zrobić zbyt wcześnie.KROK TRZECIA teraz zmień formę listu, wyobrażając sobie, że piszesz go do samego siebie.W ten sposóbdoświadczysz ulgi płynącej z przebaczenia drugiej osobie - odkryjesz, jak wspaniałą rzecząjest kochanieKAAMSTWA o MIAOZCI 217człowieka, którego uważałeś za swojego wroga.Odwrócenie formy listu stanowi równieżdrogę do poznania i przebaczenia samemu sobie.Okaż cierpliwość, zmieniając treść listu,który wcześniej napisałeś.Odkryj swoje niewinne, kochane, niezrozumiane ja.Delikatniepomiń fragmenty, w których nie można dokonać odwrócenia, i skoncentruj uwagę napunktach, w których jest to możliwe.Odczytaj list samemu sobie i przekonaj się, czy jestprawdziwy.Oto jak Sarah przekształciła swój list adresowany do dzieci.Słowo ty" oznacza w nim jąsamą.Moje najdroższe Ja,Jest mi bardzo przykro, że w ciężkim okresie rozwodu mówiłam przykre rzeczy o Twoimmężu.Bardzo żałuję, że karciłam Cię za ciepłe myśli o nim.Mogłam się od Ciebie wielenauczyć.Przepraszam, że byłam taka ograniczona, że nie słuchałam tego, co miałaś mi dopowiedzenia, i tak surowo Cię traktowałam.Przepraszam, że toczyłam ostre kłótnie zTwoim mężem i krzyczałam na Ciebie, gdy płakałaś i prosiłaś, abym przestała.Proszę, dajmi znać, czy mogę zrobić coś, aby się z Tobą pojednać.Uczynię wszystko co w mojej mocy.Nauczyłaś mnie bardzo wiele o bezwarunkowej miłości.Niezależnie od tego, jak nieczuleCię traktowałam, zawsze mnie kochałaś, opiekowałaś się mną i troszczyłaś się o mnie,zawsze też otwierałaś przede mną swoje serce.Obserwując, jak dobrym jesteś rodzicem dlaswoich dzieci, nauczyłam się cudownych sposobów przebywania z wnukami.Nauczyłaśmnie czułości i odwagi.Zawsze zachęcałaś mnie do próbowania nowych rzeczy i wspierałaś,gdy się na to zdecydowałam.Dziękuję Ci, moje drogie Ja.Dzięki Tobie potrafię kochać.Kocham Ciebie i innych ludzi, także twojego mew, bardziej niż kiedykolwiek.Jestem Cibardzo wdzięcznaKocham Cię, Sarah218 BYRON KATIE I MICHAEL KATZSqdzisz, że oni myślq, iż coś jest z tobq nie tak.Sqdzisz, że inni ludzie myślq, iż coś jest ztobq nie tak, ponieważ ty tak uważasz.Chcesz zyskać ich aprobatę, aby nie myśleli tego coty.Byłoby fatalnie, gdyby okazało się, że sq tacy sami.Ich zadanie polega na tym, abymyśleć dokładnie to, co ty, dopóki tego nie zakwestionujesz.Kiedy zakwestionujesz własnemyśli i poznasz prawdę, zaczniesz się śmiać.A gdy będziesz się śmiał, za-cznq się śmiaćtakże oni.Każdy z nas robi nieprzerwanie to, co do niego należy.Właśnie dlatego poznanietwojego sposobu myślenia jest takie ciekawe.ZAPRZYJAyNIENIE SI ZE SAOWAMI KRYTYKIJeśli naprawdę chcesz być wolny, przyjmiesz słowa krytyki jak cenny dar.Jeśli czujesz sięzraniony słowami krytyki lub odczuwasz choćby najsłabsze pragnienie obrony, masz w sobiecoś, czego nie akceptujesz i nie kochasz.Jest to dokładnie ta cząstka ciebie, którą pragnieszukryć.Chcesz być kochany i rozumiany we wszystkim z wyjątkiem tego fragmentu swojegożycia.Wiemy już, że ukrywanie się prowadzi do oddzielenia od siebie i innych.Jaka jest najgorsza rzecz, którą ktoś mógłby powiedzieć pod twoim adresem? Ze jesteśagresywny? Czy zdarza ci się czasami okazywać agresję? Jeśli tak, ma słuszność.Najgorsząrzeczą, która może cię spotkać, jest usłyszenie prawdy.Kiedy ktoś powie: Jesteśagresywny!", możesz odrzec: Wiesz, ja też to dostrzegłem".Taka reakcja rodzi spokój.Oczywiście, można odrzec: Skądże! Wcale nie jestem! Sam jesteś agresywny!".Dobrzewiesz, do czego to prowadzi.Niezależnie od tego, co ktoś mówi do ciebie lub o tobie, jeśli doświadczasz stresu, to ty jesteśosobą, która cierpi.Stres jest sygnałem, że pora zakwestionować własne myśli
[ Pobierz całość w formacie PDF ]