[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.), przejawia si (.) po drugie - worganizowaniu i prowadzeniu zak adów profilaktycznych (a wi csanatoriów, przychodni, lecznic) i szpitali; po trzecie - w prowadzeniuasnego szkolnictwa medycznego (akademie medyczne, szko ypiel gniarskie i dietetyczne); po czwarte - w prowadzeniu fabrykdietetycznych rodków spo ywczych, po pi te - w prowadzeniu szerokiejwiaty sanitarnej (s.212). Wg danych za rok 1969 Ko ció prowadzi 136 sanatoriów i szpitalioraz 320 przychodni i lecznic, w których zatrudnionych by o ok.22 tysi cypracowników s by zdrowia.Placówki te w jednym roku udzieli y pomocylekarskiej ok.5 milionom ludzi.(.) Nie mo na nie wspomnie o uczelnimedycznej, przygotowuj cej przysz e kadry s by zdrowia, zwanej LomaLinda University. (s.214).Zapewne pacjentów, których lecz , adwenty ci nie od ywiajpokarmami, których sami zabraniaj spo ywa.Lecz si u nich zarównoich wyznawcy, jak i ludzie nie zainteresowani ich pogl dami religijnymi.Swoje kliniki posiadaj te np.bapty ci i metody ci.Co za zrobi o w kwestii leczenia beztransfuzyjnego TowarzystwoStra nica? Otó wybudowa o na wiecie setki sal zgromadze (w Polsce conajmniej 5, maj cych po ponad 1000 miejsc dla s uchaczy).Otworzy oprawie w ka dym z krajów, gdzie s J, swoje centra - Domy Betel, a wwielu pa stwach nowoczesne drukarnie.Nawet postawiono w USA farmy.W tych obiektach zatrudniono nieodp atnie tysi ce osób.Bogactwo ipi kno tych budynków, oraz terenów przyleg ych do nich, ukazuj czasempublikacje Towarzystwa Stra nica.Przyk adowo ksi ka pt. wiadkowieJehowy g osiciele. zawiera dziesi tki zdj , na których widniej obiektyJ z ca ego wiata, wraz z zakupionymi hotelowcami w Nowym Jorku(patrz strony 352-401).Wobec powy szego warto zapyta , czy nie sta by by o J nawybudowanie cho jednego szpitala lecz cego bez odrzucanej przez nichtransfuzji krwi, wyposa onego w nowoczesny sprz t medyczny? Nikt te bychyba nie wymaga od nich by leczyli w nim ludzi ze wiata , a wi c nienale cych do ich organizacji.Przy niedu ej populacji g osicieli Stra nicy i nie tak cz stej potrzebiestosowania transfuzji krwi, wystarczy by cho jeden symboliczny szpital.Chyba pieni dzy by starczy o tej organizacji na ten zbo ny cel? Co rokuprzecie Towarzystwo Stra nica wydaje mnóstwo pieni dzy np. W rokubowym 2006 wiadkowie Jehowy wydali ponad 111 milionów dolarówna zaspokojenie potrzeb pionierów specjalnych, misjonarzy i nadzorcówpodró uj cych, pracuj cych na przydzielonych terenach (Stra nica Nr 3,2007 s.30).Jeszcze wi ksze kwoty zapewne wydawane s na budowkolejnych sal królestwa, sal zgromadze itp.oraz na wydawanie w ka dymmiesi cu prawie 100 milionów egzemplarzy czasopism Stra nica i Przebud cie si !.A mo e Towarzystwu Stra nica chodzi tylko o to, by bulwersowaopini publiczn swoimi protestami przeciw rzekomemu amaniu prawcz owieka czy pacjenta, gdy podaje si jego g osicielowi krew, wbrew jegowoli lub poza jego wiadomo ci ? Czy to ma by reklama nauk Stra nicy?Przecie lepiej leczy ni bulwersowa.Lepiej mie swój szpital, nistraszy lekarzy s dem za ratowanie J, gdy Towarzystwo Stra nica nieakceptuje metody leczenia.Towarzystwu Stra nica wydaje si , e wystarczy, e utworzy o Komitety czno ci ze Szpitalami , które maj poucza lekarzy jak leczyi podpowiada im metody beztransfuzyjne.Je li J tak si znaj na tym,niech sami lecz i pomagaj sobie, i jak chc te innym! Przecie w ródnich s tak e tacy, którzy s z lekarskim wykszta ceniem.A mo e Towarzystwo Stra nica nie buduje szpitali beztransfuzyjnych,bo nie chcia oby bra odpowiedzialno ci za ewentualn mier swegoosiciela leczonego bez krwi?A kto wie, czy Towarzystwo Stra nica nie ma w zamy le w przysz cirezygnacji z zakazu transfuzji i wobec tego nie chce inwestowa wmedycyn ?Przecie przynajmniej dwa razy takie rezygnacje z innych zabiegówmedycznych mia y ju miejsce.Oto fakty:W 1931 r.zabroniono J przyjmowania wszelkich szczepionek.Ang. Z oty Wiek [The Golden Age] 4 II 1931 s.293 uczy : Szczepienie jestwyra nym pogwa ceniem przymierza, jakie Bóg zawar z Noem popotopie.Powodem tego zakazu nie by y jednak sk adniki krwi.Ang. Z otyWiek [The Golden Age] 24 IV 1935 s
[ Pobierz całość w formacie PDF ]