[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wielość możliwości może wreszcie odnosić się także bezpośrednio do relacji z innymi i doprzekształceń sfery intymności22.Nie będę tu szczegółowo wnikał w kwestie, czy relacjeosobiste różnią się dziś znacząco od bliskich więzi międzyludzkich w warunkachprzednowoczesnych.Wiadomo, że nowoczesne małżeństwo radykalnie różni się od instytucjimałżeństwa w przednowoczesnej Europie i w kulturach nienowoczesnych w ogóle.Podobnierzecz ma się z przyjaznią.Grecy nie znali słowa przyjaciel" w dzisiejszym znaczeniu.łowophilos odnosiło się do każdego z najbliższych, bez względu na to, czy byli to krewni,powinowaci, czy osoby spoza rodziny"23.To, kogo można było określić jako philos danejosoby, zależało w głównej mierze od jej pozycji społecznej; istniał tylko wąski marginesspontanicznego wyboru.Taka22 Zob.Anthony Giddens, The Consequences of Modernity, Cambridge 1990, Polity Press.23 Pat Easterling, Friendship and the Greeks, w: The Dialectics of Friendship, Roy Porter,Sylvana Tomaselli (red.), London 1989, Routledge, s.11.122///.Trajektoria tożsamościsytuacja jest typowa dla wielu kultur tradycyjnych, w których,0 ile w ogóle istnieje, pojęcie przyjaciela odnosi się przede wszystkim do swoich", wodróżnieniu od obcych", nieznajomych i potencjalnych wrogów.Związki intymne i przyjaznie w systemach nowoczesnych charakteryzują się dowolnościąwyboru spośród wielu możliwych partnerów.Bliskość jest naturalnie sprzymierzeńcem takichrelacji, a zakres realnego wyboru bywa różny w zależności od szeregu różnic społecznych ipsychicznych.Ale kąciki samotnych serc, kawiarenki internetowe i inne formy nawiązywaniaznajomości pokazują, że wybór można sobie bez trudu zapewnić, jeśli tylko jednostka jestgotowa do reszty wyzbyć się tradycyjnych sposobów działania.O byciu z kimś" możemy82mówić dopiero wówczas, gdy znajomości są zawierane dość swobodnie.Stosunkowo trwałezwiązki seksualne, małżeństwa1 przyjaznie zbliżają się dziś do czystej relacji.W warunkach wysokorozwiniętejnowoczesności, z powodów, które wyłusz-czę dalej, czysta relacja (nie mająca nic wspólnegoz czystością seksualną) nabiera kluczowego znaczenia dla refleksyjnego projektu tożsamościjednostki.Wyraznie wynika to z książki Rainwater, a także właściwie z wszystkichpodręczników autoterapii i innych prac poświęconych terapii.Teoria i praktyka czystej relacjiPoniższy fragment pochodzi z rozdziału Emotional Uncertainty Relationships (Niepewnośćemocjonalna w związkach) zawartego w studium Shere Hite Women in Love.Badanie Hiteopiera się na obszernych wypowiedziach Amerykanek na temat ich przeżyć i uczućzwiązanych z mężczyznami.Jedna z nich odpowiada następująco: Z jakiegoś powodu ciągle mi czegoś brakuje.Albo wcale nie dzwoni, albo, kiedy dzwoni,nie jest dosyć romantyczny, i tak dalej.Teoria i praktyka czystej relacji123[.] Kiedy próbuję z nim porozmawiać, naprawdę porozmawiać, czuję, że zupełnie nie mogędo niego dotrzeć.[.] Wszystko obraca się wokół tego samego -jakie pytanie powinnam sobiezadać: Czy z jego strony wszystko jest w porządku (czy jeszcze mnie kocha)?, a możeCzy wszystko jest w porządku ze mną! Co ja czuję?.Skoro czuję się taka nieszczęśliwa, aon nie chce ze mną porozmawiać i pomóc zaradzić moim problemom, to czy powinnamstwierdzić: No cóż, wszystko jest w zupełnym porządku, bo on jest fajny i wciąż mniekocha? Czy może powinnam powiedzieć: Ten związek jest koszmarny i zerwę go, bo niejestem w nim szczęśliwa*? Kocham go i dlatego trudno mi z nim zerwać.Czy powinnam pomóc mu bardziej się otworzyć, czy zająć się sobą i rzucić go? [.] Kłopotpolega na tym, że on najpierw mówi, jaki jest wrażliwy i zakochany, a potem zaprzecza temualbo zachowuje się zupełnie inaczej, chłodno.Zadaję sobie pytanie: Czy chcę być z tymczłowiekiem za wszelką cenę?.To prawie tak, jakby ktoś zaciągnął mnie na głęboką wodę, akiedy już się tam znalazłam (emocjonalnie) i naprawdę się zakochałam, i zaufałam mu, mówi:Co takiego? Dlaczego właśnie ja?.Cały czas tak się bałam i myślałam, że to nieważne,pozwalałam mu wątpić, a sobie mówiłam: Trzeba mu zaufać, trzeba mu zaufać, i niebrałam do serca negatywnych sygnałów, myślałam, że po prostu nie czuł się pewnie alboreagował na coś, co ja robiłam, sama starając się robić wrażenie odpornej na zranienie.Zawsze tak bardzo się bałam i zastanawiałam się: Czy ktoś zechce związać się ze mną nazawsze?"24.Są to refleksje kobiety, która nie mieszka z mężczyzną i opisuje bardzo wczesny etap swojegozwiązku.Jednak z uwagi na ich wyjaśniający" charakter, dają one wgląd w strukturęzwiązków osobistych.W centrum jest miłość, można by więc sądzić, że dociekanie, czym jest83intymność, przynajmniej w tych wypadkach, w których wiąże się z seksem, powinno skupiaćsię na analizie natury związku romantycznego.Przywołany fragment jest relacją przeżyćkobiety i mimo że stanowisko mężczyzny, który się w tej relacji pojawia, nie zostałoprzytoczone, możnaShere Hite, Women in Love, London 1988, Viking.124///.Trajektoria tożsamościwywnioskować, że najważniejszym wymiarem tej relacji jest związek dwojga płci.Nieumniejszając znaczenia tego aspektu relacji, chciałbym jednak skupić się na innych.Występują tu bowiem, jak postaram się pokazać, elementy tworzące również inne relacjeintymne, na przykład między kochankami tej samej pici lub bardzo bliskimi przyjaciółmi.Sąto elementy, z których zbudowana jest czysta relacja.W idealnym przypadku są onenastępujące:(1) W przeciwieństwie do więzi osobistych w społecznościach tradycyjnych, czysta relacjanie jest zakotwiczona w warunkach zewnętrznych życia społecznego i ekonomicznego.Maona, by tak rzec, charakter luzny.Spójrzmy dla ilustracji, jak kiedyś wyglądało małżeństwo.Małżeństwo było kontraktem, w dodatku zawieranym najczęściej z inicjatywy rodziców lubkrewnych, a nie samych małżonków
[ Pobierz całość w formacie PDF ]