[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ani dowody św.Tomasza, ani dowód ontologiczny św.Anzelma, gdyż z pojęcia przedmiotu nie można wnosić o jego istnieniu, lecz jedynie o możliwości istnienia.Nie da się dowieść istnienia, ani nie istnienia Boga.KONCEPCJA NAUKI I KRYTYKA METAFIZYKI W NEOPOZYTYWIZMIETrzy składniki neopozytywizmu:lEmpiryzm - znaczy to, że jedynym źródłem rzetelnej wiedzy o świecie jest doświadczenie.llPozytywizm - że przedmiotem jej są jedynie fakty.llFizykalizm - znaczy, że najdoskonalszym układem pojęć jest ten, który wytworzyła fizyka, i że do niego można sprowadzić całą wiedzę naukową.lPozytywizm zawsze występował przeciw metafizyce, dawniejszy pozytywizm sądził, że jej tezy są fałszywe, niepewne, albo nieuzasadnione, a ten nowy - że są wręcz pozbawione sensu.Uważał bowiem, że twierdzenie ma sens, tylko jeśli możliwa jest jego weryfikacja.A jeśli możliwa nie jest, to twierdzenia nie można uważać nawet za fałszywe; po prostu nie ma sensu.A z takich twierdzeń składa się metafizyka.Przedstawiciele: Moritz Schlick, Rudolf CarnapGŁÓWNE IDEE EGZYSTENCJALIZMUWiele własności rzeczy wynika z ich istoty, która przesądza, że muszą być takie a nie inne; ogólna ich istota stanowi o ich konkretnym istnieniu lub, mówiąc z łacińska, ich esencja stanowi o ich egzystencji.Ten pogląd, naturalny i rozpowszechniony, został zakwestionowany przez egzystencjalistów: według nich esencja nie stanowi o egzystencji, nie wyprzedza egzystencji.Bo nie ma w ogóle żadnej esencji.Spór ten może wydać się słowny.Ale rzeczywiście chodzi w nim o rzecz ważną, a stanowisko egzystencjalistów jest brzemienne w konsekwencje.Bo istota, czyli esencja, ma w rzeczach stanowić czynnik powszechny, stały, niezmienny, określony raz na zawsze; i jeśli nie ma istoty, czyli nie wyprzedza ona istoty rzeczy, to nie ma w nich nic powszechnego, stałego, określonego, przesądzającego ich los.Jakież są właściwości ludzkiej egzystencji? Po pierwsze więc to, że jest bytem, którego nie można wywieść z żadnej ogólnej koncepcji, idei, istoty, konieczności.Jest więc faktem pierwotnym.Po drugie zaś, jest bytem istot świadomych, więc nie tylko istniejących, ale mających pewien stosunek do swego istnienia.Po trzecie, jest bytem istot dbających o własny byt i poniekąd o nim stanowiących.Wprawdzie człowiek sam nie ma wpływu na to, czy się urodzi i będzie istnieć, jest jakby „wrzucony” w istnienie, ale może istnienie swe uznać albo potępić.LOCKETwierdził on, że wszelka wiedza, wszelkie wyobrażenie, wszelkie sądy, błędne tak samo jak prawdziwe, wytwarzają się na drodze doświadczenia, innej drogi nie ma, umysł jest nie zapisaną kartą, którą jedynie doświadczenie może zapisać.Teoria Locke'a była opisowa, genetyczna, miła charakter psychologiczny.Bacon mówił jak należy kierować umysłem.Locke zaś o tym, jak umysł nasz się rozwijał, zanim mogliśmy jeszcze nim kierować.Locke nie tylko określił nowe zadanie filozofii, ale też wskazał jej metodę.Metoda jego była:lpsychologiczna - badała same pojęcia w tej postaci, w jakiej znajdują się w umyśle ludzkimllgenetyczna - naturę pojęć określał na podstawie ich pochodzenia, zakładając, że objawia się ona najczyściej w ci postaci pierwotnej.llAnalityczna - mniemał, że dla zrozumienia pojęć wystarcza odnaleźć ich proste składniki.lLocke wysunął na czoło teorii poznania zagadnienie pochodzenia wiedzy.I dał na nie odpowiedź w duchu empiryzmu: wiedza nasz pochodzi wyłącznie z doświadczenia; umysł jest sam przez się nie zapisaną tablicą, którą zapisuje doświadczenie.Przyjął za hasło arystotelewsko - tomistyczną maksymę: Nie ma nic w umyśle, czego nie było przedtem w zmyśle.BERKELEYBerkeley dał dążeniom swych empirystycznych poprzedników, w szczególności Locke'a, postać bardziej skrajną.Skrajność ta objawiała się przede wszystkim w poglądzie na idee ogólne i pojęcia abstrakcyjne.Locke zaprzeczał, jakoby w świecie zewnętrznym istniały przedmioty ogólne i abstrakcyjne; natomiast przyznawał, że pojęcia abstrakcyjne istnieją w umysłach.Berkeley zaprzeczał i temu: w umyśle tak samo nie ma nic abstrakcyjnego, jak i poza umysłem.Twierdził, że rozum jest istotnie właściwy człowiekowi, ale ma za przedmiot wyłącznie sprawy duchowe.Dla poznania ciał jednym źródłem są zmysły.Jeśli chodzi o ciała, to wiedzieć i postrzegać jest jedno i to samo.Berkeley głosił, iż to tylko istnieje czego doświadczymy.Aby istniały idee, muszą istnieć umysły, które w sobie te idee noszą; świat składa się więc nie z samych idei, lecz z idei i umysłów.Umysły istnieją samodzielnie i są nosicielami idei
[ Pobierz całość w formacie PDF ]