[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Lawson ju\ siÄ™ tym zajmuje.Pani Lloyd, gdzie pani teraz jest? Czy puÅ‚kownik Hart nadal panitowarzyszy?- ProszÄ™ zapisać nastÄ™pujÄ…cy adres.- PodyktowaÅ‚a mu nazwÄ™ ulicy i numer posesji.- ChwileczkÄ™, co to jest?- Adres domowy Tony'ego i Candace Andersonów.Czyprzypomina pan ich sobie? Oni pana pamiÄ™tajÄ….- OczywiÅ›cie.To ta para, której uprowadzono noworodka.Sam ich przesÅ‚uchiwaÅ‚em.- Ale nie zapytaÅ‚ pan wtedy, czy Candace odwiedzili w szpi¬talu jacyÅ› niezwykli goÅ›cie.- Niezwykli?- Niecodzienni, prócz czÅ‚onków rodziny i przyjaciół.Niechpan zgadnie, kto zÅ‚o\yÅ‚ wizytÄ™ szczęśliwej matce i dziecku, przynoszÄ…c na oddziaÅ‚ poÅ‚o\niczy prezenty irobiÄ…c im zdjÄ™cia? Dale Gordon we wÅ‚asnej osobie.314Hank Tobias przeciÄ…gnÄ…Å‚ dÅ‚oniÄ… po krótko ostrzy\onych wÅ‚o¬sach.Nie mógÅ‚ sobie w tej chwiliprzypomnieć, czy zadaÅ‚ zrozpaczonej parze pytanie na temat goÅ›ci, którzy odwiedzili poÅ‚o\nicÄ™ w szpitalu.Owszem, z caÅ‚Ä… pewnoÅ›ciÄ… pytaÅ‚ o obcych.Czy ktoÅ› zaczaiÅ‚ siÄ™ w holu szpitalnym? A mo\e zaglÄ…daÅ‚ dopani pokoju? Czy otrzymali paÅ„stwo ostatnio jakieÅ› pogró\ki przez telefon lub pocztÄ…?W tym czasie nie zajmowaÅ‚ siÄ™ ani Gordonem, ani \adnym innym pracownikiem polikliniki.StaraÅ‚ siÄ™ustalić pewien wzór postÄ™powania przestÄ™pców porywajÄ…cych dzieci.Kidnaping staÅ‚ siÄ™ czÄ™stszy ni\zazwyczaj.Tobias podejrzewaÅ‚, \e kryje siÄ™ za tym jakaÅ› szajka trudniÄ…ca siÄ™ handlem dzieci na czarnymrynku.- Nie zastanie pan Andersonów w domu - mówiÅ‚a dalej Melina.- Postanowili siÄ™ ukryć, tak jak ja tozrobiÅ‚am.Powin¬nam byÅ‚a poradzić to samo biednej Lindzie Croft, skoro wÅ‚adze wydajÄ… siÄ™ niezdolne dozapewnienia bezpieczeÅ„stwa niewinnym obywatelom i nie odró\niajÄ… zÅ‚ych ludzi od dobrych.Tobias pozwoliÅ‚ jej siÄ™ wygadać.- Jednak\e - ciÄ…gnęła Melina - jeÅ›li wyÅ›le pan któregoÅ› ze swoich detektywów pod ten adres, być mo\euda wam siÄ™ schwytać dwóch zbrodniarzy, którzy odwiedzili mnie dzisiaj rano.Pewnie sÄ… to ci saminajemnicy, którzy zabili LindÄ™ Croft.To tylko sugestia z mojej strony.Panie Tobias, nie bÄ™dÄ™ panapouczaÅ‚a, co nale\y do paÅ„skich obowiÄ…zków sÅ‚u\bowych, ale wczoraj ktoÅ› z waszej firmy zatelefonowaÅ‚do mnie, a dzisiaj musiaÅ‚am uciekać z wÅ‚asnego domu w obawie przed utratÄ… \ycia.RozmawiaÅ‚am z paniÄ…Croft i kilka godzin pózniej nie¬szczÄ™sna kobieta zostaÅ‚a zatÅ‚uczona mÅ‚otkiem.JeÅ›li tak dalej pójdzie, naliÅ›cie ofiar znajdÄ… siÄ™ teraz Andersonowie.Tobias przestaÅ‚ zwa\ać na dumÄ™.ZapisaÅ‚ podany sobie adres, odczytaÅ‚ go gÅ‚oÅ›no, by Melina mogÅ‚asprawdzić, czy nie zrobiÅ‚ pomyÅ‚ki i wrÄ™czyÅ‚ kartkÄ™ wezwanym policjantom.UdzieliÅ‚ im instrukcji i kazaÅ‚bezzwÅ‚ocznie udać siÄ™ wozem patrolowym do domu Andersonów.- A pan gdzie teraz jest? - zapytaÅ‚a Melina.PowiedziaÅ‚ jej.- Przeprowadzamy rewizjÄ™ oÅ›rodka, ale nie mo\emy dostać315siÄ™ do danych medycznych bez nakazu sÄ…dowego, a to zajmie trochÄ™ czasu.LiczÄ™, \e jutro gootrzymamy.- Czego szukacie przede wszystkim?- Robimy inspekcjÄ™ laboratorium.- Czyli terytorium Gordona.- Zgadza siÄ™.- Co on tam robiÅ‚? Nie pytam o fotografowanie podstÄ™pempacjentek przez otwór w Å›cianie, bo o tym ju\ wiem.Hank Tobias zawahaÅ‚ siÄ™, wreszcie odparÅ‚ z niechÄ™ciÄ…: - ZajmowaÅ‚ siÄ™ próbkami zamro\onej spermy.- Do inseminacji.- I do zapÅ‚odnienia komórek in vitro.Za\Ä…daÅ‚em, aby lekarzewstrzymali siÄ™ z wszelkimi zabiegami z u\yciem zamro\onej spermy, póki nie zakoÅ„czymy drobiazgowegodochodzenia w tej sprawIe.- Có\ to za dochodzenie?- Placówka Watera w Dallas ma szeroki zakres usÅ‚ug medy-cznych.Posiada wÅ‚asny bank spermy, poza tym współpracuje z innymi bankami znajdujÄ…cy siÄ™ w ró\nychczęściach kraju.MuszÄ™ przesÅ‚uchać ka\dego dawcÄ™ z osobna.- Czy nie bÄ™dzie to pogwaÅ‚ceniem ich prawa do ochrony danych osobistych?- Zapewne.MuszÄ™ jednak dać do zbadania wszystkie dawki spermy skatalogowane i przechowywane wtutejszym oÅ›rodku, jak równie\ przysÅ‚ane z zewnÄ…trz.Wymaga to analizy w niezale\nym laboratorium, zkoniecznoÅ›ciÄ… ustalenia DNA.I to natychmiast.ZapadÅ‚a cisza.Tobias wyczuÅ‚, \e Melina intensywnie myÅ›li.W koÅ„cu powiedziaÅ‚a:- To znaczy chce pan w ten sposób ustalić, czy ka\da dawka znajdujÄ…ca siÄ™ w banku rzeczywiÅ›ciepochodzi od mÄ™\czyzny, którego dane widniejÄ… na nalepce.Nie chcÄ…c wdawać siÄ™ z niÄ… w dyskusjÄ™, odparÅ‚ stanowczo: - Nie mo\emy posunąć Å›ledztwa, póki niedojdziemy, z czym mamy tutaj do czynienia.- Innymi sÅ‚owy, musicie sprawdzić ka\dÄ… probówkÄ™, by zwe¬ryfikować, czy rzeczywiÅ›cie zawiera onaspermÄ™ pobranÄ… od dawcy XYZ, a nie na przykÅ‚ad od dawcy ABC.316Tobias odniósÅ‚ siÄ™ z niejakim podziwem do inteligencji Me¬liny.Ta kobieta byÅ‚a naprawdÄ™ przenikliwa.PomyÅ›leć, \e przy¬gwozdziÅ‚a go od razu pierwszym pytaniem.A jeÅ›li chodzi o Da¬le'a Gordona, miaÅ‚wzglÄ™dem niego zÅ‚e przeczucia, zwÅ‚aszcza po obejrzeniu zdjęć ukrytych pod materacem w jegomieszkaniu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]