[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Przyjechałam wbrew zaleceniom lekarzyi tylko na jeden spektakl - musiałam wybrać jeden spośród czterech.Uznałam, \e postąpięzgodnie z \yczeniem mieszkańców Anglii, decydując się zaśpiewać na przedstawieniu wobecności królowej.Mam nadzieję, \e mój wybór był trafny.Mam nadzieję, \e nieprzyczyniłam ludziom zbyt wielu zgryzot".5 lipca, w obecności królowej El\biety, księcia Edynburga, królowej matki i pełnej widowni,Callas wystąpiła w Tosce.Nie miała ju\ tak silnego głosu, ale wyraznie uszczuplone zasobywokalne wykorzystywała w sposób wyjątkowo kunsztowny, i niepodwa\alny sukcesosiągnęła wyłącznie dzięki przepięknej modulacji i barwie.Po przedstawieniu sir DavidWebster powiedział: "Pewne partie śpiewała piękniej ni\ kiedykolwiek przedtem.Ale biorącpod uwagę jej obecną konstytucję fizyczną, podjęła słuszną decyzję, godząc się tylko na jedenspektakl".Ogólnie rzecz biorąc, recenzenci podzielali pogląd Harolda Rosenthala ("Opera",sierpień 1965), który opisał interpretację Callas jako "wcią\ wyjątkową w naszych czasach(.), tworzącą spójną całość (.).Miałem wra\enie, \e jesteśmy świadkami jej ostatniegowystępu scenicznego w Londynie.Obym się mylił, bo przecie\ nadal jak \adna innaśpiewaczka potrafi rzucić nowe światło na wykonywaną partię".Następnego dnia Maria wyjechała do Grecji, \eby znów korzystać z dobrodziejstwśródziemnomorskiego klimatu.W nadchodzących miesiącach nie czekały jej \adnezobowiązania, \adne występy.Za\ywała odpoczynku, kurowała się, licząc na poprawęzdrowia.Jesienią wróciła do Pary\a.Choć sama jeszcze wtedy o tym nie wiedziała, na zawszepo\egnała się ze sceną operową.1 Marksa Raili zasiadała w Zarządzie Opery Ateńskiej, gdzie do jej obowiązków nale\ałozawieranie umów ze śpiewakami.ROZDZIAA 16SCHYAEK KARIERY I ROZSTANIE ZE SCENOd czasu separacji z mę\em i początków związku Marii z greckim armatorem, tj.od końca1959 roku, prasa międzynarodowa pilnie śledziła ka\dy krok Callas i Onasisa, chocia\ z dośćmiernym wynikiem.Nawet po pomyślnym załatwieniu spraw rozwodowych, zainteresowaniniechętnie wypowiadali się publicznie o swym związku.Poza ogólnikowo brzmiącymideklaracjami w stylu "Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi (.).O ile nasza przyjazń nie przerodzisię w coś głębszego, nie ma się czym ekscytować", dziennikarze niczego więcej się niedowiedzieli.To prawda, \e w ciągu następnych ośmiu lat słynna para spędzała ze sobą niemalcały czas wolny od obowiązków zawodowych, ale powtarzające się doniesienia prasowe o ichbliskim mał\eństwie okazały się przedwczesne.Dla całego świata "cudowna" przyjazńpomiędzy Callas a Onasisem pozostawała intrygującą zagadką.Onasis otrzymał rozwód ju\ w czerwcu 1960 roku i mógł się powtórnie o\enić (wpazdzierniku 1961 roku jego była \ona Tina poślubiła w Anglii markiza Blandford).Co doMarii, sprawa była bardziej skomplikowana.Z Meneghinim pozostawała jedynie w separacji,a zatem wobec nie uznającego rozwodów prawa włoskiego nie była wolna.Jednak jakourodzona w Nowym Jorku, zachowała obywatelstwo amerykańskie i mogła bez większychprzeszkód przeprowadzić sprawę rozwodową w Stanach Zjednoczonych, a następnie zawrzećpowtórny związek mał\eński wszędzie, byle nie we Włoszech, gdzie w przypadkuponownego zamą\pójścia czekało ją oskar\enie o bigamię.A jednak nigdy o rozwód niewystąpiła.Zresztą i na temat Meneghiniego w zasadzie nie wypowiadała się publicznie, jeślinie liczyć oświadczenia zło\onego w okresie drugiej sprawy sądowej z powództwaMeneghiniego (o czym była mowa w poprzednim rozdziale), a dotyczącego przyczyn rozpadujej mał\eństwa:Zwiat potępił mnie za to, \e opuściłam mę\a - rozstaliśmy się, poniewa\ nie chciałam, \ebydalej zajmował się moimi sprawami finansowymi (.), a sądzę, \e tylko na tym mu zale\ało.Ze wszystkich teatrów operowych wyciskał, ile się dało, podczas gdy wszyscy sądzili, \e to ja\ądam niebotycznych sum.Oczywiście chciałam dostawać tyle, ile według mnie jestemwarta, ale tam, gdzie chodziło o wa\ny spektakl czy scenę operową, moje wymagania nigdynie były zbyt wygórowane (.).Przez lata czułam się jak w klatce, więc kiedy poznałam Aristo i jego przyjaciół, pełnych\ycia, bywałych w świecie, stałam się inną kobietą (.).śyjąc u boku du\o starszego ode mnie mę\czyzny, sama przedwcześnie straciłam werwę,postarzałam się (.).Nareszcie jestem taką samą zwykłą, szczęśliwą kobietą, jak inne w moimwieku - choć przyznaję, \e dla mnie prawdziwe \ycie zaczęło się po czterdziestce, no mo\eprawie po czterdziestce.Nawet gdybym była wolna, nie wiem, czy zdecydowałabym się napowtórne mał\eństwo.Mę\owie traktują \ony jako coś oczywistego, jak mebel, a poza tymnie chcę, \eby mi dyktowano, co mam robić.W tym co robię, bądz czego nie robię, kierujęsię własnym instynktem i przekonaniami.Te przekonania bywają słuszne lub nie, ale są mojewłasne (.).Sześć lat pózniej Maria, która od czasu sądowego ustanowienia separacji nie starała się orozwód z Meneghinim, została poinformowana przez prawników, \e greckie prawo z 1946roku nie uznaje mał\eństw zawartych przez Greków poza greckim Kościołemprawosławnym; a zatem gdyby urodzona z greckich rodziców Maria, która we Włoszech w1949 roku poślubiła katolika, przyjęła obywatelstwo greckie, automatycznie doprowadziłabydo uniewa\nienia mał\eństwa z Meneghinim.18 marca 1966 roku Callas oddała swójpaszport w ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Pary\u, a tym samym zrzekła sięobywatelstwa amerykańskiego.Była znów wolna, mogła ponownie wyjść za mą\ ipodró\ować po całym świecie -tylko nie do Włoch.Na wieść o tym wydarzeniu, gazetyjeszcze raz podjęły rozwa\ania na temat jej mał\eństwa z Onasisem.Obydwojezainteresowani zachowali milczenie.Maria wspomniała jedynie, \e "tak miło być znowuwolną".Spekulacjom prasowym i pogłoskom na ich temat nie było końca, a ka\de nowe wydarzeniew ich \yciu interpretowano w swoisty sposób.Na przykład przyjęcie wydane przez Onasisana pokładzie "Christiny" pod nieobecność Callas oznaczało to, \e się pokłócili lub \egospodarz znalazł sobie nowy obiekt zainteresowania.Mówiło się, \e Onasis zle ją traktuje,publicznie obra\a, a wreszcie rujnuje jej karierę, bo przecie\ od czasu galowego spektakluToski w Covent Garden Callas nie występuje na scenie.W kwietniu 1967 roku dziennikarzezainteresowali się sprawą sądową Onasisa i Callas przeciwko ich greckiemu przyjacielowi,Panaghisowi Vergottisowi z Londynu, równie\ armatorowi.Z Vergottisem, o szesnaście latod siebie starszym, Onasis przyjaznił się od ponad 30 lat
[ Pobierz całość w formacie PDF ]