[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Tylko te części miasta, które zostały przeniesione na PlanCienia, wydawały się namacalne.Nimor siłą woli otworzył ścieżkę wiodącą Skrajem doMenzoberranzan.Wkroczył na nią, załopotał skrzydłami iwzbił się w powietrze.Skraj, nieskrępowany fizycznymiprawami rządzącymi Pierwszym Planem Materialnym, po-zwalał się szybko przemieszczać.Poskręcane smużki cieniaprzemykały obok i na wskroś Nimora.Moc pierścienia i naturaSkraju skróciły wielodniową podróż do niecałej godziny.Teraz znajdował się w cienistym odpowiedniku Menzober-ranzan, widmowym, martwym mieście wież, iglic i stalakty-towych fortec.Siłą woli przebił zasłonę między Skrajem a Pla-nem Materialnym i znalazł się w mroku pod sklepieniempieczary.Ciemność otoczyła go, czyniąc niewidzialnym nawetdla oczu drowów, które mogłyby popatrzeć w górę.Spojrzał wdół na swoją porażkę. Jaezred Chaulssin obserwowali miasto za pomocą magii, śle-dząc bieg wydarzeń nawet po ucieczce Nimora.Wiedział, copokazały zaklęcia: siły, które zgromadził z taką starannością,aby podbiły Menzoberranzan, szły w rozsypkę.Vhok i jego Potępiony Legion zaczynali się wycofywać iwalczyli w jaskiniach na wschód od plantacji grzybów.Ta-narukkowie z pewnością ocalą skórę, jeśli nie godność, i uciek-ną do swoich nor pod Twierdzą Piekielnej Bramy.Horgar i je-go idiotyczne krasnoludzkie oddziały nie będą mieli tyleszczęścia.Duergarowie obrócili skałę Tier Breche w podziu-rawione, nadtopione i poczerniałe pustkowie, ale nie udało imsię przebić - Melee-Magthere, Arach-Tinilith i Sorcere pozo-stawały w rękach Menzoberranzańczyków.Bitwa wciąż trwała.Eksplozje i wybuchy magicznej energii świadczyły o za-ciekłości toczonych walk.Nimor wiedział, że są daremne.Lolth przebudziła się, okazja podbicia miasta minęła.PajęczaKrólowa po raz kolejny odpowiedziała na modlitwy swoichkapłanek, a kiedy Arach-Tinilith wypluje z siebie swoje córki,które wspomogą siły Menzoberranzan odzyskanymi właśniezaklęciami, duergarowie zostaną rozgromieni.Nielicznym udasię ujść z Menzoberranzan z życiem.W przeciwieństwie doVhoka, Horgar był zbyt zaślepiony albo zbyt głupi, żeby todostrzec.Wzrok Nimora zatrzymał się dłużej na płaskowyżu Tier Bre-che, a konkretnie na strzelistych wieżach Sorcere.Wiedział, żegdzieś w środku przebywa Gromph Baenre.Na myśl o arcyma-gu zagotowała się w nim krew.Gromph unicestwił liczdrowaDyrra - bazar wciąż dymił po ich pojedynku na zaklęcia -iznacznie przyczynił się do pokrzyżowania szyków wrogommiasta.Nimor nienawidził go i szanował zarazem.Nimor machnął skrzydłami i spojrzał w prawo, na wielki słupNarbondelu.Jego podstawa żarzyła się w mroku czerwienią, ob-wieszczając całemu Podmrokowi, że Menzoberranzan wciąż trwa.Nimor był ciekaw, czy Gromph Baenre osobiście zapaliłogień latarni.Z zaskakującą raptownością Nimor stracił panowanie nadsobą.Zalała go fala nieznośnej frustracji.Zacisnął pięści i prze-łknął wzbierający w gardle ryk.Walczył mężnie, spiskował najlepiej jak potrafił i prawie -owłos rothe - zdobył najpotężniejsze drowie miasto w Pod-mroku.Trofeum, jakim było Ched Nasad, zbladłoby w porów-naniu z klejnotem podbitego Menzoberranzan.Oczywiście wiedział, że  prawie" to za mało, a  niemal" jestbłahą wymówką, tak dla niego, jak dla Jaezred Chaulssin. Nie-mal" nic mu nie dało. Niemal" sprawiło, że stracił zaszczytnąfunkcję Namaszczonego Ostrza Jaezred Chaulssin.To była lekcja, jaką chciał mu dać dziad opiekun: Nimor miałzakosztować porażki, jej smak miał go zemdlić do tego stop-nia, żeby już nigdy do niej nie dopuścił.Poczuł w sercu ziarnkopokory i utemperował wrodzoną arogancję.Obiecałeś oczyścić Menzoberranzan ze smrodu Lolth, powie-dział do niego dziad opiekun Mauzkyll.Czy udało ci się to?Nimor odpowiedział zgodnie z prawdą- nie.Prawie mu sięto udało i gorzki smak tego  prawie" przyprawiał go omdłości.Będą inne okazje, obiecał ojciec opiekun Tomphael.Jeśli na-uczysz się mądrości.Dostałem nauczkę, Tomphaelu, pomyślał Nimor.Spojrzał na Tier Breche, gdzie wciąż toczyła się bitwa, na spo-kojny Donigarten, gdzie patrole drowów krążyły wśród gigan-tycznych grzybów.Pomyślał o Horgarze, o porażkach książątka.Nimor też miał zamiar dać komuś nauczkę.Horgarowi.Podjąwszy decyzję, po raz ostatni spojrzał na Menzoberran-zan [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • windykator.keep.pl
  • Strona pocz±tkowa
  • John DeChancie Castle 06 Castle Dreams
  • Mercedes Lackey Cykl Heroldowie z Valdemaru (06) Ostatni Mag Heroldów (3) Cena Magii
  • Warren Adler Wojna paÅ„stwa Rose 02 Dzieci paÅ„stwa Rose
  • KaseyM Romney Marsh 06 Podwójna gra panny Lisette
  • Jordan Penny Saga rodu Crightonów 06 DoskonaÅ‚a rodzina
  • Susan Krinard 19th Century Werewolf 06 Bride of the Wolf
  • Small Lass Rodzina BrownÄ‚Å‚w 06 Slaty i Felicja
  • Hubbard, L Ron Mission Earth 06 Death Quest
  • Hamilton Laurell Anita Blake 06 Zabójczy taniec
  • Jonathan Kellerman Oczy do wynajÄ™cia (Alex Delaware 06)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mexxo.keep.pl