[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Według mnie jej pytanie było częścią szerszego problemucywilizacji Zachodu - poczucia, że jeśli zignorujemy kwestięi nie będziemy sprawiać kłopotów", to rozwiąże się ona sama.Jednak sprawy takie jak to, co działo się ze mną przez pierwsze szesnaście lat życia, nigdy same nie znikną.Musimy stanąćw obronie wartości, które ważne są dla Brytanii i reszty demokratycznego świata - wolności słowa, wolności polityczneji swobody religijnej.Uwagi dziennikarki podziałały na mnie jak płachta na byka.Zamiast siedzieć cicho, stwierdziłam, że zacznę sprawiać kłopoty.Nadal będę wypowiadać się na ten temat.To właśnie wtedy zdecydowałam, że powstanie ta książka.Wykopałam napisane na maszynie strony, które stworzyłamw wieku dziewiętnastu lat.Czytając je, zaczęłam przypominać sobie fragmenty tamtego życia, mroczną tragedię i ucieczkę.Od czego powinnam zacząć?Niewiele pamiętam z czasów, kiedy byłam mała.Niejasne i mgliste obrazy wyłaniające się z ciemności i szarugi.Pamiętam jednakswoją ulicę.Czerpałam z niej mnóstwo frajdy.Była fantastyczna.Epilogo moja opowieść - starałam się, by była dokładna.CzasemTpamiętamy niektóre wydarzenia inaczej niż inni, więcprzepraszam za wszelkie niedokładności.W moich oczach mojeżycie nie było przepełnione cierpieniem, lecz miłością.Sofoklespowiedział kiedyś: Jedno słowo uwalnia nas od brzemienia i cierpienia w życiu - to słowo to miłość".Tak właśnie uważam.Byłam jak motyl w potrzasku.Uwolniłam się jednak od tego,co jedni nazywają hermetycznym muzułmańskim społeczeństwem, a co ja uważam za pułapkę ignoranckiej odmiany islamu.Otrzymałam wolność - swobodę wyboru wyznania, mówieniao tym, w co wierzę i życia, tak jak chcę.Jestem wolną kobietąw świecie, w którym wiele kobiet żyje w klatkach.Nie tylko ja zdecydowałam się wybrać wolność.Inne kobietyteż odeszły od islamu i określano je mianem murtadd.Ta historia jest dedykowana także im.Jezus powiedział kiedyś: To wampowiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli.Na świecie doznacieucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat.Miałam odwagę.Udało mi się uwolnić.Inni też mogą tego dokonać.Trzeba tylkowykonać pierwszy, najtrudniejszy krok.Przez większość czasu czułam, że strach uniemożliwia miczerpanie radości z życia, mimo to uważam, że wszyscy możemyżyć bez strachu i w zgodzie z innymi.Jednak na świecie wszędzie widzę właśnie strach - politycznie poprawną obawę przedobrażeniem muzułmanów, strach przed islamskimi terrorystami, obawę muzułmanów, że wszyscy zostaną okrzyknięci terrorystami".Musimy przerwać to błędne koło.Najważniejszejest zaś przerwanie milczenia.Jak pisze Ayaan Hirsi Ali w swojej książce pt.Niewierna:Pytają mnie czasem, czy pragnę śmierci, skoro wciąż mówię to,co mówię.Odpowiedz brzmi nie", chcę żyć.Jednak niektóre rzeczytrzeba powiedzieć, a milczenie staje się niekiedy wspólnikiem niesprawiedliwości.Kiedy ludzie mówią takie rzeczy, stanowi to dlamnie inspirację.Doktor Martin Luther King powiedział kiedyś:Nasze życie zaczyna się kończyć, gdy milkniemy na temat spraw,które są ważne.Uważam, że muszę przemawiać i że możemy żyćbez strachu z tymi, którzy są inni.Nie mogę milczeć na temat tego, co mi się przytrafiłoi co nadal zdarza się wielu dziewczynkom i kobietom.Oczywiściemój przypadek jest skrajny, gdyż ojciec stosował w stosunkudo mnie przemoc na wielu płaszczyznach.Jednak było totym gorsze, że rodzina i społeczność tolerowała tę sytuację.To problem kulturowy, co potwierdzają przypadki wielu innychmuzułmanek.Niepokoję się o przyszłość społeczności muzułmańskiejw krajach demokratycznych.Obawiam się o muzułmanki, którechcą być wolne w Wielkiej Brytanii, innych krajach Europyczy w USA, jednak nie mogą się takie stać z powodu honoru"i hańby" oraz dogmatów środowisk, w których żyją.Wiara jest bardzo osobistą sprawą.Prawo do wierzeniaw to, co się uważa, lub do braku wiary jest podstawą cywilizacji
[ Pobierz całość w formacie PDF ]