[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Gwałt był punktem zwrotnym.Przełamała się.Nagle zapragnęła odkupienia isprawiedliwości.Dlatego z miejsca poszła do dziekana zawiadomić go o napaści.Gordonzatrudniał ją u siebie, więc prawdopodobnie uwa\ała go za przyjaciela.Opowiedziała, co jąspotkało w szatni.Jego reakcja osłabiła lub nie jej determinację.Wybierz.- Przypuszczalnie osłabiła.- Przypuszczalnie.W ka\dym razie wyszła od niego zniechęcona.Domyślam się, \esnuła się po kampusie jak błędna.Wtedy podszedł do niej Ricky Lane.Przeprosił ją i oddałmajtki, czyli dowód przestępstwa, którego padła ofiarą.Co było potem, kto wie? Wpadamyna gruby mur.Wiemy tylko, \e te majtki znaleziono parę dni pózniej na wierzchu kosza naśmieci.Masz pytania?Myron potrząsnął głową.- Przejdzmy zatem do rozdziału drugiego - udziału Adama Culvera.Jakiś czas pozniknięciu Kathy znalazł na strychu lubie\ne zdjęcia swojej małej księ\niczki.Wiemy, \eukryła je tam Carol Culver.Adam nie miał o tym pojęcia.Dlatego uznał, \e schowała je tamKathy.Uznał te\, \e zdjęcia mają związek z jej zniknięciem.- Logiczne - przyznał Myron.- Całkiem.- Win obrócił kieliszek i przyjrzał się barwie koniaku.- A potem wciągnąłdo pomocy w śledztwie Paula Duncana.Z pomocą Freda Nicklera dotarli do zródła zdjęć.Dowiedzieli się te\ o Garym Gradym.Kontynuacja śledztwa nie przyniosła nic nowego.Paulchciał się poddać.Adam był zdesperowany, tak zdesperowany, \e w naderniekonwencjonalny sposób próbował zmusić gwałciciela do mówienia.Urwał, nad czymś się zastanawiając.- I tu zaczyna być ciekawie.Wiemy, \e Adam Culver miał zdjęcia córki.Wiemy, \e zjego inicjatywy jedno z nich ukazało się w magazynie porno.Znamienne, \e jedynie wCycach.Myron pochylił się do przodu.Nadawali na tej samej fali.- W szmacie o najmniejszym - właściwie znikomym - nakładzie - powiedział.- Od początku głowiłeś się dlaczego.- Komuś zale\ało, by zobaczyło ją jak najmniej osób.- Komuś takiemu jak ojciec.- Właśnie.- Wiemy te\ - ciągnął Win - \e Adam Culver lubił odwiedzać kasyna w Atlantic City.Podczas którejś z tych wizyt być mo\e poznał twojego Blackjacka, a przynajmniej o nimusłyszał.Niewykluczone te\, \e wynajął kogoś do sfałszowania pisma córki.Zapewnedysponował równie\ głosem Kathy, utrwalonym na taśmie ze starej sekretarki.Ergo to onwszystko zaaran\ował.Przesłał ten magazyn wszystkim, którzy mogli być zamieszani wzniknięcie córki.Do jej narzeczonego.Do ludzi ze znalezionych zdjęć, takich jak JuniorHorton.- Ale po co wysłał jeden egzemplarz \onie?- Nie wiem.- A do dziekana Gordona?- Mo\e dziekan był na którymś zdjęciu ze strychu.A mo\e Adam dowiedział się, \eKathy odwiedziła go tamtego wieczoru w domu.Najprawdopodobniej brał pod uwagęwszystkie mo\liwości.Nie to jest istotne w tej sprawie.Istotne jest pytanie, dlaczego Adamnie zwrócił się ponownie o pomoc do Paula Duncana.- Poniewa\ odkrył, \e Paul sypia z jego \oną.Win skinął głową.- Paul przestał być jego przyjacielem, nie mógł mu dłu\ej ufać.Mógł liczyć tylko nasiebie.Najpierw, zadbawszy o pełną anonimowość, przesłał pakiet Blackjackowi.A potemzastawił drugą małą pułapkę - na \onę i Paula.Przyłapał ich, wybiegł z domu i zginął.- Kto go zabił?Win postawił kieliszek na klawesynie z siedemnastego wieku i zło\ył dłonie, stukającpalcami o siebie.- Są dwie powa\ne mo\liwości - rzekł.- Pierwsza: zrobił to Paul Duncan.Miał powódi okazję.Druga: nie ma wątpliwości, \e Adam Culver chciał sprowokować mordercę.Tyle \eten magazyn ściągnął na niego kłopoty, których nie przewidział.- Jest jedno ale - wtrącił Myron.- Blackjack wysłał te pornosy dwa dni po śmierciCulvera.- Ktoś mógł przejrzeć Adama przed ich wysłaniem.- Otto Burke?Win wzruszył ramionami.- Nic go nie łączy z Kathy Culver - dodał Myron.- Z tego, co nam wiadomo.Co prowadzi nas do rozdziału trzeciego: paruniewiadomych.Główna niewiadoma to, w mojej ocenie, Nancy Serat.Mo\emy przyjąć, \edostarczyła Adamowi Culverowi wa\nej informacji.Nie wiemy, kto ją zabił ani co miała namyśli, mówiąc Christianowi, \e nadszedł czas na połączenie się sióstr.Przede wszystkim zaśnie wiemy, skąd przy jej zwłokach znalazły się włosy Kathy Culver.Win ponownie zerknął do lustra na idealną fryzurę.Uśmiechnął się, mrugnął do siebie,brakowało tylko, \eby pocałował swoje odbicie.- Nie wiemy równie\, dlaczego Adam Culver wynajął domek w lesie.Był na tylezdesperowany, \eby porwać podejrzanych i poddać ich przesłuchaniu? A mo\e chciałodpłacić wszystkim figurującym na tych nikczemnych zdjęciach? Takiemu Gary emuGrady emu albo Juniorowi Hortonowi? Z jakiegoś powodu mój umysł nie przyjmuje takichargumentów.Myron skinął głową.On równie\ je wykluczał.- Tak oto doszliśmy do ostatniej, najwa\niejszej niewiadomej.Kwestii panny KathyCulver.Czy \yje? Czy to ona stoi za tym wszystkim? Czy w ogóle brała w tym udział?Win wziął kieliszek z klawesynu.Pociągnął łyk koniaku, potoczył go po języku iprzełknął.- Koniec.Siedzieli w milczeniu.Myron jeszcze raz rozwa\ył wszystkie fakty.śaden się niezmienił.- A więc to było tylko ćwiczenie umysłowe - domyślił się Win, przyglądając się jegominie.- Jazda próbna.Myron nie odpowiedział.- Wiesz ju\, co się stało.Wiedziałeś, zanim powiedziałeś słowo.Myron podał mu słuchawkę.- Odwołaj randkę - rzekł.- Mamy mnóstwo roboty.47Nabo\eństwo \ałobne.Spózniony Myron wśliznął się do kościoła i skrył za filarem.Jego wygląd zdradzał, \epowinien wziąć prysznic, ogolić się i przespać.W pierwszej ławce dostrzegł Jessicę.Między nią a Edwardem siedziała matka.Wszyscy troje płakali.Ksiądz odklepał standardową mowę pogrzebową niczym aktor, który zna swoją rolęlepiej ni\ na pamięć.Nie powiedział nic nowego ani oryginalnego.Nie było trumny aniodświętnie ubranych zwłok w pozie wiecznego spoczynku
[ Pobierz całość w formacie PDF ]