[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pięknego wieczoru!Buziaczki!7 LIPCATen cholerny upał.Wciąż widzę Irka Krosnego i jego Muchę w miodzie".Nie mogę tego znalezć na You Tube,chociaż wszystko inne jest ( Matura", Wizyta u szefa").A jadokładnie tak się czuję w tym momencie.Trzymam ręcedaleko od ciała, bo się boję, że się przykleją i nie będę mogłaprowadzić auta.O nogach nie wspomnę, na szczęściespódnica długa.Matko, kiedy to się skończy?Na domiar nieszczęścia miałam dziś termin badania u panionkolog.Nie, żebym sobie wymacała guza czy coś, tylkokazano mi się zbadać pod kątem dalszego brania hormonów.Pani doktor wyglądała, jakby hormonów nie posiadałanigdy, ani swoich, ani sztucznych.Posiwiała, choć nie stara,bez makijażu, w rozdeptanych kapciach.Zmaltretowała mojebiedne piersi, czego akurat nie mam jej za złe (ktoś musi toczasem zrobić profesjonalnie, bo na mężczyzn w tej kwestiinie ma co liczyć), ale jej odpowiedz w kwestii hormonówmnie załamała.Stwierdziła, że przekwitanie jest tak samonaturalnym stanem, jak dojrzewanie, a przecież nikt niepróbuje u dziewczynek zapobiec miesiączkom", po co więc zawszelką cenę wstrzymywać klimakterium? Szok!Może gdybym wyglądała tak jak ona, łatwiej by mi byłosię z tym zgodzić.ale nie wyglądam! Poszukam innegolekarza.Tomek znów zniknął, więc ochrzaniłam mailowo od górydo dołu.yle znoszę jego nagłe nieobecności.8 LIPCAWitaj, Dobra Wróżko!Jak już pokonam smoka, zdobędę pałac i posiądękrólewnę, to zwolnię.Teraz po prostu proza życia.A nużznowu jacyś poborcy nadejdą pod moją chatę i zabiorąostatnią koszulę.Muszę jeszcze rok popracować intensywniej.Za rok grafikstanie się bardziej przewidywalny i mniej napięty.Teraz tobardziej prośby ludzi niż parcie na kasę, bo z ust do ust idzieinformacja, że masaż stóp pomaga i ciężko odmówić, jakprzychodzi ktoś mocno chory.Nie mam sumienia, a poza tymwarto poeksperymentować.Ale wbrew pozorom, rozkoszuję się życiem.Dostrzegam teraz małe przyjemności.Ayk wina w fajnymtowarzystwie, krakersy z czymś, co było kiedyś w muszli,leżenie na kozetkach, gnanie przez las, leżenie na trawie.Jakzarzucałem Twoje nogi na swoje, myślałem, że się obruszysz izamachniesz, a tu miła niespodzianka.Chodziło miwyłącznie o to, abyś miała wygodniej.Oczami wyobrazniwidziałem Twoją głowę ułożoną na moim brzuchu.Może mam mniej czasu, ale ważna jest bardziejintensywność doznań.Splot myśli i okoliczności, który dajeenergetycznego kopa.Czy wymiana buziaków z Dobrymi Wróżkami jestbezpieczna?One mają tyle mocy w sobie.Mogą zamienić w żabę,rzucić czar na sto lat, ale też.pozwolić na taniec dopółnocy.Kopciuch SzekPS Ten brak czasu dla Ciebie jakoś nadrobię, obiecuję.Obiecanki cacanki.No doooobraa, poczekam.Nie wiem, jak długo wystarczymi cierpliwości, ale w razie czego ostrzegę wcześniej.To posiąście" królewny mnie zaintrygowało.Wskażadres wieży, w której tkwi ta zołza, co wyznacza twójazymut.Pogadam sobie z nią.A swoją drogą fajne słowo: posiądę" :-) Ciekawe, ktokogo by posiadł.Posiadanie w wydaniu męskim chyba bardziej przypominazaliczenie, za to kobiety czasem się oddają", co jest równieśmieszne.Jakie kobiety się oddają? Chyba tylko te, którym mamaprzed nocą poślubną mówiła: zamknij oczy i myśl o Anglii"(albo o Rzeczpospolitej).Dziś raczej kobiety próbują posiąść mężczyznę, zawładnąćjego duszą, a ciało wykorzystać do zaspokojenia swoichpragnień.Ja twoją duszę już posiadłam, nie potrzebowałamużywać do tego ciała, nieprawdaż?W kwestii zarzucania nóg.Każdy z obrazków z tejpamiętnej soboty i niedzieli byłby nie do przyjęcia dla takzwanych Normalnych.Jeden więcej nie robi już różnicy.Perwersja goni perwersję.oczywiście w oczach ludzi obardzo małym rozumku".Czy potrafisz przypomnieć sobie chociaż jedną scenę,która w ich oczach uznana zostałaby za dopuszczalną wstosunkach (tfuu!) między parą obcych ludzi różnej płci, stanunie - wolnego, spotykających się drugi raz w życiu, których nadokładkę dzieli 15 lat różnicy?Bo ja nie potrafię.Spożywanie antipasti oraz alkoholu nakozetkach w pozycji półleżącej, jak na rzymskich orgiach.smażenie kurek w podziemiach.zwiedzanie niby domu, aleprzecież również sypialni!!! Konsumpcja małży, którezbliżone są tak niecnie do ostryg, no a ostrygi to przecieżjeden wielki afrodyzjak.Przykłady można mnożyć wnieskończoność!Więc może chociaż raz zrobimy coś całkowicieniewinnego? Pójdziemy do sklepu spożywczego po chleb? Bojuż sama nie wiem.Buziaczki, Zapracowany Człowieku!Witaj,Mam prośbę.Nie pisz więcej, że spotykanie się ze mną toperwersja.Robisz mi kisiel z mózgu.To jak elektrowstrząsy :-) %7łak Cię lubi.Promyk Cię lubi.Igor Cię lubi.Doktor FrankiCię lubi.Kołderski na pewno Cię uwielbia.Kosmonauta Cięlubi.Kostia pomimo kopniaków Cię lubi.Moje ręce Cię lubią.Ja Cię lubię.Nie pisz o perwersji, bo wszyscy przejdziemy na lateks ipejcze, pończochy i szpilki.Wywołujesz wilka z lasu,Czerwony Kapturku.9 LIPCASpokoju mi nie daje ten kościotrup w salonie! Wczorajwracając samochodem do domu, odebrałam sms - a.Tekstunie było, tylko zdjęcie Kostii.Niemal spowodowałamwypadek ze śmiechu.Oświetlony demonicznie, mógłby zmarszu grać w filmach grozy.Postanowiłam do niego napisać:Drogi Kostiu,Chciałabym, aby ta rozmowa pozostała między nami.Niechcę, żeby twój Mistrz uznał mnie za wścibską, ale jest parępytań, na które poszukuję odpowiedzi.Mam nadzieję, żepomożesz mi w tym.Dla skupienia uwagi - Twoje imię pochodzi od WielkiegoKsięcia Konstantego, czy od Pramatki Kostuchy? A zresztą.nevermind.Generalnie Twoje pojawienie się zaskoczyło mnie, żebynie powiedzieć - zszokowało.Nie gniewaj się, ale mimozapewne licznych przymiotów ducha, to ty jesteś.pięknyinaczej.Jest to zadziwiające, ponieważ dotychczas uważałamMistrza za poszukiwacza prawdziwego piękna, człowieka,który pięknem się otacza i pasie nim oczy i duszę.W Twoimprzypadku, mimo najszczerszych chęci, jakoś go nie mogędostrzec.Odpowiedz mi, Kostiu, jaką pełnisz rolę w domu Mistrza?Każdy z jego dotychczasowych rezydentów, czy tylkochwilowych gości, miał jakieś zadanie do wykonania.Ważniejsze, mniej ważne, ale konkretne
[ Pobierz całość w formacie PDF ]