[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To zadanie byÅ‚otym trudniejsze, że Beth sama nie miaÅ‚a do koÅ„ca pewnoÅ›ci.- MyÅ›laÅ‚am, że bardzo dÅ‚ugo pozostanÄ™ samotna - podjÄ™­Å‚a.- Nie interesowaÅ‚am siÄ™ żadnymi spotkaniami, miaÅ‚amswojÄ… pracÄ™.No i was, caÅ‚e nasze życie.Nie wykluczaÅ‚am, żekiedyÅ› pojawi siÄ™ jakiÅ› mężczyzna, nie przywiÄ…zywaÅ‚am jed­nak do tego wagi. PatrzyÅ‚a na dzieci.PrzepeÅ‚niÅ‚o jÄ… uczucie miÅ‚oÅ›ci.Nieza­leżnie od wszystkiego, one bÄ™dÄ… zawsze radoÅ›ciÄ… jej życia.- Potem poznaÅ‚am Todda.Na poczÄ…tku uważaÅ‚am, że niemamy ze sobÄ… nic wspólnego.Jodi pokrÄ™ciÅ‚a gÅ‚owÄ….- CoÅ› ty, mamo.Od razu byÅ‚o widać, że za tobÄ… szaleje.To mi siÄ™ podoba.LubiÄ™ Todda.Pewnie, że wolaÅ‚abym, żebytata żyÅ‚, ale to niemożliwe.Dlatego mówiÄ™ ci: wejdz w to.- Aha - zgodziÅ‚ siÄ™ Matt.- On nie wie za bardzo, co toznaczy być ojcem, ale jest inteligentny.Nauczymy go.- Za­czerwieniÅ‚ siÄ™.- RozmawiaÅ‚em o nim z Mike'em, wtedy, kie­dy byliÅ›my u nich na przyjÄ™ciu.- Co takiego?Beth zmarszczyÅ‚a brwi.Cindy nic nie mówiÅ‚a.Chybadlatego, że Mike jej nie powiedziaÅ‚, uznaÅ‚a.Faceci czÄ™sto niezdradzajÄ… kobietom swoich sekretów.- O czym z nim rozmawiaÅ‚eÅ›?Matt wzruszyÅ‚ ramionami.- MiaÅ‚em problem, bo bardzo lubiÄ™ Todda, ale kochaÅ‚emojca.Mike powiedziaÅ‚, że to nieważne, gdyż można kochaćjednoczeÅ›nie wielu ludzi i że to nie oznacza nielojalnoÅ›ci.PowiedziaÅ‚, że miÅ‚ość to cecha czÅ‚owieka.Na Beth zrobiÅ‚o to duże wrażenie.- Mike tak powiedziaÅ‚?- Aha.WiÄ™c jeÅ›li chcesz wyjść za Todda, nie ma w tymnic zÅ‚ego.- ZawahaÅ‚ siÄ™.- ChciaÅ‚bym tylko zachować na­zwisko ojca.Wiesz, tradycja i takie tam.Beth poczuÅ‚a, że do oczu napÅ‚ywajÄ… jej Å‚zy.UsiadÅ‚a nasofie pomiÄ™dzy dziećmi i objęła je.- OczywiÅ›cie - zgodziÅ‚a siÄ™ - pewnie, że tak.Bardzo ko­cham was oboje - dodaÅ‚a.- My ciebie też, mamo - oÅ›wiadczyÅ‚a Jodi. - Jak myÅ›lisz, czy Todd kupi mi samochód? - zapytaÅ‚Matt.- Nie.Ja mu nie pozwolÄ™.Poza tym, masz dopiero czter­naÅ›cie lat.Matt uÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™.- Jasne, ale mógÅ‚bym sobie w nim siedzieć i wszyscy bywidzieli, że jestem gość.- Nie, nie w tym życiu.- Ale mnie chyba kupi samochód, kiedy skoÅ„czÄ™ szesna­Å›cie lat?Beth wiedziaÅ‚a, że Matt ma racjÄ™.Todd na pewno bÄ™dzierozpuszczaÅ‚ dzieci.Na szczęście wychowaÅ‚a je tak, że nieuderzy im to do gÅ‚owy.- No to kiedy Å›lub? - zapytaÅ‚a Jodi.- Nie jestem pewna.Westchnęła.To jeszcze nie koniec.MiaÅ‚a już za sobÄ…rozmowÄ™ z dziećmi, ale musiaÅ‚a jeszcze pomówić z Toddem.Już raz odrzuciÅ‚a jego ofertÄ™.Czy da jej kolejnÄ… szansÄ™?PomyÅ›laÅ‚a, że to nieważne.Niezależnie od tego, co Toddjej powie, nie przyjmie odmowy.ZaszÅ‚a już za daleko i na­uczyÅ‚a siÄ™ za dużo, żeby teraz zrezygnować.Pani Alberts, sekretarka, weszÅ‚a do gabinetu szefa kilkaminut po piÄ…tej.Rzadko robiÅ‚a to bez zaproszenia, nie tojednak zwróciÅ‚o uwagÄ™ Todda.Pani Alberts trzymaÅ‚a w jed­nej rÄ™ce biaÅ‚Ä… koszulÄ™, w drugiej - buty.- Musi siÄ™ pan przebrać - powiedziaÅ‚a.- Nie ma za dużoczasu.- Przepraszam?WeszÅ‚a do prywatnej Å‚azienki przylegajÄ…cej do jego gabi­netu i powiesiÅ‚a koszulÄ™ na wieszaku.- ZatelefonowaÅ‚am do portiera w pana domu i poprosi- Å‚am, żeby przysÅ‚aÅ‚ te rzeczy - poinformowaÅ‚a.- Limuzynapodjedzie za trzydzieÅ›ci minut.Zdąży pan wziąć prysznici siÄ™ przebrać.KliknÄ…Å‚ w odpowiedniÄ… ikonkÄ™, żeby wyÅ›wietlić na ekra­nie kalendarz.Nie miaÅ‚ na wieczór nic zaplanowanego.ByÅ‚piÄ…tek, niemal tydzieÅ„ po katastrofalnej rozmowie z Beth.ChciaÅ‚ wieczorem do niej zatelefonować.ZamierzaÅ‚ jÄ… zmu­sić do rozmowy, przynajmniej do tego, by wysÅ‚uchaÅ‚a jegoracji.Przez caÅ‚e życie szukaÅ‚ miÅ‚oÅ›ci.Nie podda siÄ™ teraz,kiedy jÄ… wreszcie znalazÅ‚.Przekona Beth, że do siebie należą.Na razie musiaÅ‚ siÄ™ uporać z sekretarkÄ….- Nie mam na dziÅ› żadnych planów - oÅ›wiadczyÅ‚ twardo.Nawet gdyby miaÅ‚, nie pojechaÅ‚by nigdzie, tylko do domu,żeby zadzwonić do Beth.Pani Alberts uÅ›miechnęła siÄ™.CiepÅ‚ym, wszystkowiedzÄ…­cym uÅ›miechem, którego jeszcze u niej nie widziaÅ‚.- To wypadÅ‚o w ostatniej chwili, panie Graham, alewiem, że pan nie odmówi.Jak już powiedziaÅ‚am, limuzynapodjedzie o piÄ…tej trzydzieÅ›ci.Beth bÄ™dzie pana oczekiwaćw hotelu  Westin".SiedziaÅ‚ osÅ‚upiaÅ‚y, nie wiedzÄ…c, co odpowiedzieć.PaniAlberts uÅ›miechnęła siÄ™ i wyszÅ‚a.Gdy zamknęły siÄ™ za niÄ…drzwi, zerwaÅ‚ siÄ™, by za niÄ… pobiec, lecz opadÅ‚ z powrotem nafotel.Beth czeka? Na niego? Beth?PoczuÅ‚, że po raz pierwszy od niedzieli rozluzniajÄ… siÄ™nieco macki zimnego przerażenia.Przecież nie zapraszaÅ‚abygo do hotelu, żeby przekazać zÅ‚e wiadomoÅ›ci, W takim wy­padku stosowniejszy byÅ‚by telefon czy nawet list.WiedziaÅ‚, że rozmyÅ›lanie o tym nie ma sensu.Wkrótce siÄ™dowie.Szybko wziÄ…Å‚ prysznic i zaczÄ…Å‚ siÄ™ przebierać.PiÄ™tnaÅ›cie minut pózniej wyszedÅ‚ z gabinetu.W prawejprzedniej kieszeni marynarki miaÅ‚ maÅ‚e pudeÅ‚ko wyÅ‚ożone czarnym aksamitem.Może siÄ™ rozczaruje, lecz nie zmarnujeszansy.Beth jest dla niego wszystkim.Teraz, gdy jÄ… odnalazÅ‚,nie pozwoli jej odejść.W recepcji podaÅ‚ nazwisko i otrzymaÅ‚ kopertÄ™.W Å›rodkuznalazÅ‚ klucz do pokoju i kartkÄ™. MiaÅ‚am umówionÄ… randkÄ™ z jednym z najwspanial­szych kawalerów w Houston.Z mojej winy nie doszÅ‚a doskutku.DziÅ› wiÄ™c mam zaszczyt poprosić o wieczór, którypowinniÅ›my przeżyć już w dniu, w którym siÄ™ poznali­Å›my".UÅ›miechnÄ…Å‚ siÄ™.i chciaÅ‚ uwierzyć, że tym razem wszy­stko siÄ™ uda.PodszedÅ‚ do windy.CzekaÅ‚ niecierpliwie, aż w koÅ„cu nad­jechaÅ‚a.Potem wyszedÅ‚ na wyÅ‚ożony grubÄ… wykÅ‚adzinÄ… kory­tarz na najwyższym piÄ™trze.RuszyÅ‚ w kierunku pokoju.WÅ‚o­Å¼yÅ‚ klucz, potem przekrÄ™ciÅ‚ klamkÄ™.Drzwi ustÄ…piÅ‚y.PiÄ™kny apartament tonÄ…Å‚ w półmroku.Todd usÅ‚yszaÅ‚ cichÄ…muzykÄ™.ZobaczyÅ‚ kwiaty w wazonach, rozsuniÄ™te zasÅ‚onyukazujÄ…ce widok nie gorszy niż z jego mieszkania.Potem coÅ› siÄ™ poruszyÅ‚o.ZobaczyÅ‚ w półmroku Beth.Sta­Å‚a i patrzyÅ‚a na niego.MiaÅ‚a na sobie tÄ™ samÄ… sukienkÄ™ cowtedy, na dobroczynnym przyjÄ™ciu.UÅ›miechaÅ‚a siÄ™, leczdrżenie dÅ‚oni zdradzaÅ‚o, że jest zdenerwowana.Todd poczuÅ‚,że przepeÅ‚nia go szczęście.Beth byÅ‚a dla niego caÅ‚ym Å›wia­tem.- DziÄ™kujÄ™, że przyszedÅ‚eÅ› - powitaÅ‚a go.- Mam nadzie­jÄ™, że nie jesteÅ› zÅ‚y za spisek z twojÄ… sekretarkÄ….ChciaÅ‚am cizrobić niespodziankÄ™ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • windykator.keep.pl
  • Strona pocz±tkowa
  • Clay Griffith, Susan Griffith Imperium Wampirów 01 Imperium Wampirów
  • SUSAN McCARTH Y Becoming a Tiger How Baby Animals Learn to Live in the Wild
  • Susan Krinard 19th Century Werewolf 06 Bride of the Wolf
  • Tom 03 Kandydat na ojca Phillips Susan Elizabeth
  • Howatch Susan Za lÂœniÅ¡cÅ¡ zasÅ‚onÅ¡ 02 Cudowne moce
  • Howatch Susan Za lÂœniÅ¡cÅ¡ zasÅ‚onÅ¡ 03 Najwyższe trofea
  • Susan Castillo Colonial Encounters in New Worl
  • Cien twojego usmiechu Susan May Warren
  • Vreeland Susan Jej Portret Pasja Artemizji
  • NowaczyÅ„ski Adolf Wielki Fryderyk
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • actus.htw.pl