[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Duży kamieÅ„ leżaÅ‚ na swym miejscu; rzymska pieczęć byÅ‚a niena-ruszona, zaÅ› żoÅ‚nierze trwali na straży.Przy grobie zgromadzili siÄ™ również inni,niewidoczni strażnicy, to znaczy anioÅ‚owie zÅ‚a.Gdyby to leżaÅ‚o w mocy ksiÄ™ciaciemnoÅ›ci i jego zastÄ™pów, utrzymaliby na zawsze pieczÄ™cie na grobie Syna Bo-żego, lecz grobowiec otaczaÅ‚y również zastÄ™py niebiaÅ„skie.Najpotężniejsi anio-Å‚owie strzegli grobu i czekali, aby powitać KsiÄ™cia %7Å‚ycia. I oto powstaÅ‚o wielkie trzÄ™sienie ziemi, albowiem anioÅ‚ PaÅ„ski zstÄ…piÅ‚ z nie-ba.Tenże anioÅ‚ opuÅ›ciÅ‚ dwór niebiaÅ„ski w peÅ‚nej zbroi Bożej chwaÅ‚y.Jasne promie-nie tej chwaÅ‚y oÅ›wietlaÅ‚y jego drogÄ™, a oblicze jego byÅ‚o jak bÅ‚yskawica, a jego szatabiaÅ‚a jak Å›nieg.A strażnicy zadrżeli przed nim ze strachu i stali siÄ™ jak nieżywi.KapÅ‚ani i przywódcy żydowscy, gdzież teraz jest potÄ™ga waszych straży?Dzielni żoÅ‚nierze, którzy nigdy dotÄ…d nie ulÄ™kli siÄ™ żadnej ludzkiej mocy, staliteraz jak jeÅ„cy pozbawieni miecza i włóczni.Twarz, którÄ… ujrzeli, nie byÅ‚atwarzÄ… wojownika wywodzÄ…cego siÄ™ z ludzkiego rodu; byÅ‚a to twarz najpotęż-niejszego spoÅ›ród rycerzy Pana.Ten wÅ‚aÅ›nie anioÅ‚ zajÄ…Å‚ miejsce szatana po jegoupadku i byÅ‚ tym, który oznajmiÅ‚ na wzgórzach Betlejem wieść o narodzeniuChrystusa.Ziemia drżaÅ‚a, gdy siÄ™ zbliżaÅ‚, a zastÄ™py ciemnoÅ›ci zeszÅ‚y mu z drogi;a gdy odwaliÅ‚ kamieÅ„ zamykajÄ…cy grób, zdawaÅ‚o siÄ™, iż niebo zstÄ…piÅ‚o na ziemiÄ™.%7Å‚oÅ‚nierze widzieli, jak odrzucaÅ‚ potężny kamieÅ„ z takÄ… Å‚atwoÅ›ciÄ…, jak gdyby tenbyÅ‚ maÅ‚ym kamykiem, i usÅ‚yszeli jego woÅ‚anie: Synu Boży, wyjdz! Ojciec CiÄ™wzywa! Widzieli Jezusa wychodzÄ…cego z grobowca i sÅ‚yszeli Jego sÅ‚owa: Jamjest zmartwychwstanie i życie.Gdy wyszedÅ‚ w peÅ‚ni swego majestatu i chwaÅ‚y,anioÅ‚ pochyliÅ‚ siÄ™ przed Odkupicielem z uwielbieniem i powitaÅ‚ Go pieÅ›niÄ… czci.TrzÄ™sienie ziemi oznajmiÅ‚o godzinÄ™, w której Chrystus oddaÅ‚ swe życie, i tÄ™chwilÄ™, w której je ponownie podjÄ…Å‚ w peÅ‚ni swego zwyciÄ™stwa.Ten, który pokonaÅ‚Å›mierć i grób, powstaÅ‚ z martwych jako zwyciÄ™zca wÅ›ród trzÄ™sienia ziemi, bÅ‚yska-wic i grzmotów.Gdy przyjdzie ponownie na ziemiÄ™, poruszy nie tylko ziemiÄ…, alenadzieja.pl562 Ellen G.White%7Å‚YCIE JEZUSAi niebem. WkoÅ‚o zatacza siÄ™ ziemia jak pijany i koÅ‚ysze siÄ™ jak budka nocna. Niebiosa zwinÄ… siÄ™ jak zwój ksiÄ™gi. %7Å‚ywioÅ‚y rozpalone stopniejÄ…, ziemia i dzieÅ‚aludzkie na niej spÅ‚onÄ…. Lecz dla swojego ludu Pan jest ucieczkÄ… i twierdzÄ… dla sy-nów Izraela (Hebr.12,26; Iz.24,20; 34,4; II Piotra 3,10; Joel 3,21).W czasie Å›mierci Jezusa żoÅ‚nierze spostrzegli, że ziemiÄ™ ogarnia ciemnośćw samo poÅ‚udnie; podczas zaÅ› zmartwychwstania byli Å›wiadkami rozchodzÄ…cejsiÄ™ od aniołów Å›wiatÅ‚oÅ›ci, która rozjaÅ›niaÅ‚a noc.SÅ‚yszeli też zastÄ™py niebiaÅ„skieÅ›piewajÄ…ce z wielkÄ… radoÅ›ciÄ…: Ty zwyciężyÅ‚eÅ› szatana i moce ciemnoÅ›ci.Ty zwy-ciÄ™sko pokonaÅ‚eÅ› Å›mierć!Chrystus wyszedÅ‚ z grobu w peÅ‚ni chwaÅ‚y, a żoÅ‚nierze rzymscy byli tego Å›wiad-kami.Oczy ich byÅ‚y utkwione w twarzy Tego, którego jeszcze tak niedawno wy-Å›miewali i poniewierali.W tej przepeÅ‚nionej chwaÅ‚Ä… Istocie poznali wiÄ™znia, któregowidzieli na sali sÄ…dowej i któremu upletli koronÄ™ z cierni.ByÅ‚ to Ten, który staÅ‚nieustraszony przed PiÅ‚atem i Herodem, z ciaÅ‚em okaleczonym przez biczowanie.ByÅ‚ to Ten, którego przybito gwozdziami do krzyża, o którym pewni siebie kapÅ‚anii przywódcy kiwajÄ…c gÅ‚owami mówili: Innych ratowaÅ‚, a siebie samego ratować niemoże (Mat.27,42).ByÅ‚ to Ten, który zostaÅ‚ zÅ‚ożony w nowym grobowcu Józefai który na mocy dekretu nieba zostaÅ‚ uwolniony.Nawet gdyby nad Jego grobemspiÄ™trzono góry, to i tak Jego wyjÅ›ciu nie mógÅ‚by nikt zapobiec.Rzymskich żoÅ‚nierzy ogarnÄ…Å‚ strach i odrÄ™twienie na widok aniołów i Zba-wiciela otoczonego chwaÅ‚Ä….Gdy niebieski pochód zniknÄ…Å‚ im z oczu, zerwali siÄ™z ziemi i tak szybko, jak na to pozwalaÅ‚y ich drżące nogi, pobiegli do miasta,opowiadajÄ…c napotkanym po drodze o nadzwyczajnym wydarzeniu.Kierowali siÄ™do PiÅ‚ata, lecz wiadomość, którÄ… nieÅ›li, doszÅ‚a już do uszu żydowskich wÅ‚adzi najwyższych kapÅ‚anów.Ci natychmiast zażądali, aby uciekinierzy najpierwstawili siÄ™ u nich.Dziwny widok przedstawiali żoÅ‚nierze, którzy drżąc ze stra-chu i z pobladÅ‚ymi twarzami skÅ‚adali swe Å›wiadectwo o zmartwychwstaniuChrystusa.Opowiedzieli wszystko, co widzieli, ponieważ nie starczyÅ‚o czasuna przygotowanie ich do Å›wiadczenia wbrew prawdzie.Z bolesnym przekona-niem żoÅ‚nierze ci mówili: To byÅ‚ naprawdÄ™ Syn Boży, który zostaÅ‚ ukrzyżowany;sÅ‚yszeliÅ›my, jak anioÅ‚ obdarzaÅ‚ Go majestatem niebios i ogÅ‚aszaÅ‚ Królem chwaÅ‚y.Twarze kapÅ‚anów okryÅ‚y siÄ™ Å›miertelnÄ… bladoÅ›ciÄ….Najwyższy kapÅ‚an usi-Å‚owaÅ‚ mówić, ale chociaż jego wargi poruszaÅ‚y siÄ™, to nie wydaÅ‚y żadnego gÅ‚osu.%7Å‚oÅ‚nierze zamierzali już opuÅ›cić salÄ™ posiedzeÅ„, gdy zatrzymaÅ‚ ich gÅ‚os Kaifasza,który wreszcie odzyskaÅ‚ mowÄ™.Zaczekajcie rzekÅ‚ nie opowiadajcie nikomuo tym, co widzieliÅ›cie.Podano im faÅ‚szywÄ… wersjÄ™ wydarzeÅ„.Mówcie pouczali kapÅ‚ani że gdyspaliÅ›cie w nocy, przyszli uczniowie Jego i ukradli Go.Tym razem kapÅ‚aniprzeÅ›cignÄ™li samych siebie.SkÄ…d żoÅ‚nierze mogli wiedzieć, że ciaÅ‚o ukradli ucznio-wie, skoro wówczas spali? A jeżeli rzeczywiÅ›cie uczniowie zabrali ciaÅ‚o Chrystu-sa, to czyż kapÅ‚ani nie byliby pierwszymi, którzy przygotowaliby oskarżenie?nadzieja.plDesire of Ages 563LXXXI. WstaÅ‚ z martwych wersja dla Adobe Acrobat Reader, © 2002Poza tym, gdyby żoÅ‚nierzom udowodniono, iż spali podczas peÅ‚nienia sÅ‚użby,czyżby kapÅ‚ani nie omieszkali donieść o tym PiÅ‚atowi?%7Å‚oÅ‚nierze byli przerażeni na myÅ›l, iż mogÄ… sami na siebie Å›ciÄ…gnąć oskar-żenie o to, że usnÄ™li na posterunku.Takie wykroczenie karano Å›mierciÄ….Czyw tych warunkach mogli zÅ‚ożyć faÅ‚szywe Å›wiadectwo, wprowadzajÄ…c nim w bÅ‚Ä…dludzi i ryzykować przy tym wÅ‚asnym życiem? Czy nie peÅ‚nili swej uciążliwejsÅ‚użby z należytÄ… czujnoÅ›ciÄ…? Nawet za pieniÄ…dze nie mogli stanąć przed sÄ…demjako krzywoprzysiÄ™zcy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]