[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Piękna wstążka Wzdycha matka- Powinnaś ją zatrzymać.Mogłabyś jąponownie użyć.Podnoszę wieczko pudełka i ukazuje się mniejsze opakowanie owinięte w Sadie Mathiews Obietnice po zmierzchu tłumaczenie: Karola (marton)stertę bibułki.Wstrzymuję oddech, wkładam palce i wyciągam niewielkiepudełeczko, tym razem w granatowe.Otwieram i wyjmuję doskonałyminiaturowy obrazek w owalnej złotej ramce.To musi być osiemnastowieczny;portret dziewczyny z policzkami jak jagody i różowymi pąkami róży wpięte wewłosy.Jedna ręka jest podniesiona na policzek i stwierdzam, że ona wpatruje sięw zdjęcie wesołymi niebieskimi oczami i uśmiechem na jej czerwonych ustach.Jest maleńka notatka obok tego płynąca z ręki Marka.Czytam:Na pamiątkę mojej Beth, Fragonard.Aapię powietrze.Czy może to być Fragonard? Z pewnością wygląda jakjego styl, ale to niemożliwe.Prawdziwa miniatura Fragonard byłoby warta tysiące.Nie ma mowy, żeby Mark dał by mi to jako prezent.To musi być z jego szkoły,malarstwo w jego stylu.Mark dał mi ją bo przypomina mi obraz, który kupiłamdla Andrei, wspaniały portret czytającej dziewczyny.Patrzę znów na jasną różowątwarz, jak doskonale artysta realizuje pędzlem.To jest piękne.Kocham to.- Pokaż mi - mówi moja matka, biorąc z zaciekawieniem.- Och, to jestbardzo ładne.Co za piękny prezent! Widziałam coś podobnego w sklepie zpamiątkami w V & A.Wpatruję się w swój obraz.Nie sądzę, że to jest ze sklepu z upominkamimuzealnymi ale to może lepiej, że tak myślą.Nie zaakceptowali by tego, bo tozbyt cenne.Zastanawiam się czy, Caroline z Markiem spędzają Zwięta w domu.Czyspadła mu już temperatura.Decyduję się zadzwonić do niego pózniej, by życzyćmu wesołych świąt i podziękować za ten piękny prezent.W Boże Narodzenie jestem zajęta, spędzam większość czasu w kuchni,pomagam mamie przygotować ucztę.Po ogromnym lunchu, co liczy się wgodziny, robimy tradycyjne rzeczy: rodzinne gry, wygłupianie się i jeszcze więcejjedzenia - sery, ciastka, czekoladki i ciasta świąteczne.Mamy czas na szybki Sadie Mathiews Obietnice po zmierzchu tłumaczenie: Karola (marton)spacer po wsi, zatrzymując się by porozmawiać z ludzmi, których znamy, dozachodzącego słońca.Gdy zwracamy do domu, mój ojciec i bracia idą z przodu a ja z matkąspacerujemy z tyłu, i opowiadam jej o Nowym Jorku.Wiem, że ona nie może siędoczekać by zapytać mnie o mój pierścionek i jestem już w trakcieprzygotowywania się do rozmowy na temat Dominica gdy widzę znajomą postaćw puchowej kurtce i wełnianej czapce, idącą wraz z dziewczyną w dużympuchowym płaszczu.- Czy to nie jest Adam? - Pytam matkę, mrużąc oczy.- Och, tak, myślę to on - Przypatruję się, nie całkiem pewna co poczuję gdyzobaczę mojego byłego chłopaka.Trudno teraz sobie wyobrazić, że kiedyśuważałam go za miłość mojego życia.On wygląda teraz jak nieznajomy,wystarczająco przyjemny ale nic specjalnego.W porównaniu do Dominica, onwygląda na bladego i zwykłego.- Adam! - Woła moja matka a on się odwraca.- Mamo! Dlaczego to zrobiłaś? - Syczę z wściekłości.- Nie zaszkodzi aby zobaczył, co stracił - Mruczy moja matka, uśmiechającsię zadowolona z siebie.Rzeczywiście, Adam rozpoznał nas i podchodzi do nas, zuwieszoną towarzyszką, która jak wnioskuję po jej minie jest niezadowolona.- Witam, Pani Villiers - Mówi, jak staje w zasięgu słuchu.Patrzy na mnie.-Cześć, Beth.- Gestem pokazuje na swoją dziewczynę - Pamiętasz, Hannah.Spojrzałam na nią i przypomniałam sobie, że kiedy ją ostatnim razemwidziałam, była pod Adamem, z szeroko rozstawionymi nogami, a on wbity w nią.- Tak.Miło cię znowu widzieć.Krzywi się na mnie i coś burczy, wpychając ręce głęboko w kieszenie, abywskazać jej nudę z sytuacji.Uśmiecham się do niej.Zawdzięczam jej jedno, żezaczęła sypiać z moim chłopakiem.- Co słuchać Beth? - Pyta radośnie Adam Nadal jesteś z tym mężczyzną, Sadie Mathiews Obietnice po zmierzchu tłumaczenie: Karola (marton)którego poznałaś w Londynie?Moja matka unosi brwi i odwraca się do mnie.- Hmm.Tak, - Mówię czerwieniąc się trochę Wszystko u mnie dobrze.Dziękuję, a co u ciebie?Kiwa głową z entuzjazmem, jego pulchne policzki, poruszają się.- Tak, to świetnie.Hannah spodziewa się dziecka.Jesteśmy naprawdępodekscytowani.- Och.- Patrzę na nadąsane oblicze jego dziewczyny.- To wspaniaławiadomość.Gratulacje
[ Pobierz całość w formacie PDF ]