[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To ich zaniedbanie spowodowało, że kiedy odciął w gniewieinnych Jedi, a natarczywość ich głosów uświadomiła mu, że najwyższy czas, aby on,dłoń ojca, zawsze dotąd przypuszczał, że otarł się o ciemną stronę.Gdy stał obok sklo-Mara i wszyscy pozostali wrócili.Postanowił, że nawet jeżeli najbliższy skok zakończynowanego Imperatora, naprawdę wyczuwał ciemną stronę.Od tamtej pory przywykłsię niepowodzeniem albo Zonama wyskoczy za daleko od miejsca, które mu odpowia-stawiać znak równości między gniewem a ciemnością i przekazywał to przekonaniedało, spełni życzenie żony i skorzysta z pomocy Cienia Jade".wszystkim Jedi, jakich kiedykolwiek szkolił.W rzeczywistości jednak, jeżeli wierzyćWyczuł, że z tyłu podchodzi do niego Jacen, ale nie odwrócił się w jego stronę.słowom Vergere, został wprowadzony w błąd przez własne ego.Foshanka twierdziła,- Coś się wydarzyło - odezwał się w końcu.że ciemność może wprawdzie pozostawać w czyjejś duszy, jeżeli zostanie tam zapro-- Ja także to czuję, wujku Luke - potwierdził młody Solo.- Jedi, nasi przyjaciele.szona, ale równie łatwo może być odrzucona przez samoświadomość.Gdyby Luke się z- Nie chodzi tylko o nich - przerwał mistrz Jedi.- To niebezpieczeństwo ma więk-tym pogodził, nie musiałby się obawiać, że pozwoli się uwieść ciemnej stronie.szy zasięg.- A więc według ciebie zatrzymałem się w rozwoju, tylko dlatego że nie chciałemJacen stanął obok niego na skraju urwiska, a podmuch wiatru za-łopotał połami je-uwzględnić tej surowej potęgi w swojej świadomości Mocy? - odezwał się w końcu.go płaszcza.- Vergere miała za sobą wiele lat formalnego szkolenia w rozumieniu natury Mocy- Jeszcze jeden Ithor? - zapytał.- Następny Barab Jeden?- przypomniał Jacen.- Wyjawiła mi rzeczy, które musiały być kiedyś powszechnie- Na razie nie - odparł Luke.- Ale ktoś rozpętał nowe zło.znane pośród rycerzy Jedi Starej Republiki.- Yuuzhan Vongowie?- Vergere była zepsuta z powodu wielu lat, jakie spędziła pośród Yuuzhan Von-- Ciemna strona.Jacen pokiwał głową.gów - stwierdził rzeczowo mistrz Jedi.- Czyli twój prawdziwy wróg - powiedział.Mistrz Jedi odwrócił się do niego.- Zepsuta? - żachnął się Jacen.- Powinieneś zastanawiać się nad szlakiem swojego życia, Jacenie, nie mojego -- Może to zbyt ostre określenie - zgodził się Luke.- Powiedzmy, że pozwoliła, abyzwrócił mu uwagę.wywarli na nią silny wpływ.James Luceno Jednocząca moc239 240- Twierdziła, że nie wywarli żadnego - zaprotestował młody Solo.- A więc wierzysz, że widziałem zjawę Obi-Wana, Yody i mojego ojca po tym, jak- Nie można jej o to winić - stwierdził Luke.- Każdy z nas stoi w środkowym wszyscy trzej zginęli?punkcie, z którego może widzieć w każdym kierunku tylko na pewną odległość.Nasze - Nigdy nie miałem powodu wątpić w twoje słowa, wujku - odparł młody Solo.zmysły, wyostrzone w ciągu niezliczonych tysiącleci, umożliwiają nam poruszanie się - Czyli skąd właściwie mówiła Vergere?między zawiłościami materialnego świata.Nie pozwalają nam jednak dostrzegać faktu, - Może się nauczyła korzystać z potęgi bardziej wszechstronnej niż %7łyjąca Moc?że naprawdę jesteśmy czymś więcej niż tylko ciałem.W rzeczywistości jesteśmy świe- - Z Jednoczącej Mocy - domyślił się mistrz Jedi.- To rzeczywiście mogłobytlistymi istotami, Jacenie.wszystko wyjaśniać.Prawdę mówiąc, w ciągu wielu lat po śmierci Obi-Wana, Yody iTak samo jest w przypadku znaczenia, jakie Jedi zawsze przypisywali panowaniu.mojego ojca odnosiłem wrażenie, jakby Jedi poszukiwali sposobu przywrócenia MocyPanowanie nad Mocą nie pozwala nam dostrzec jej szerszej natury.Może właśnie z potęgi postrzegania przyszłości, na czym prawdopodobnie polega natura Jednoczącejtego powodu rycerze Jedi Starej Republiki przyjmowali do kształcenia tylko małe dzie- Mocy.Ich starania były podobne do naszych poszukiwań Zonamy Sekot.Wyczuwamci.Tamci Jedi musieli dorastać w światłości, żeby nie mogli w niej dostrzegać żadnego tę potęgę tutaj.w powietrzu, drzewach i wszystkim, co nas otacza
[ Pobierz całość w formacie PDF ]