[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Rola petenta kojarzyÅ‚a siÄ™ ludziom z pasmem kÅ‚opotów i upokorzeÅ„.Zdaniem zdecydowanej wiÄ™kszoÅ›ci badanych w 1987 roku osób (69,9%) urzÄ™dnicy przede wszystkim zaspakajali swoje potrzeby, zaÅ› wedÅ‚ug ponad poÅ‚owy respondentów (54,7%) podobnie zachowywali siÄ™ dziaÅ‚acze spoÅ‚eczni.W powszechnym doÅ›wiadczeniu spoÅ‚ecznym nie obowiÄ…zywaÅ‚a żadna Å›ciÅ›le okreÅ›lona pragmatyka sÅ‚użbowa, obÅ‚ożona sankcjÄ….OwocowaÅ‚o to poczuciem bezbronnoÅ›ci i bezsilnoÅ›ci w stosunku do wszechmogÄ…cego urzÄ™dnika.NaturalnÄ… strategiÄ… petenta byÅ‚o wiÄ™c „oswajanie” urzÄ™dnika.Badaniom nad funkcjonowaniem mechanizmów spoÅ‚ecznych w warunkach gospodarki niedoboru poÅ›wiÄ™caÅ‚ siÄ™ Jacek Tarkowski.W swojej publikacji „Patroni i klienci” wyjaÅ›niaÅ‚ miÄ™dzy innymi procesy zawiÄ…zywania siÄ™ nieformalnych ukÅ‚adów miÄ™dzy przedstawicielami wÅ‚adzy i dziaÅ‚aczami spoÅ‚ecznymi.Jego zdaniem, wbrew podstawowym zasadom i logice systemu, relacje „klient-patron” znajdowaÅ‚y korzystne warunki rozwoju w wysoko scentralizowanym systemie.Wbrew zasadom, ponieważ nadrzÄ™dnym celem tego systemu byÅ‚a budowa socjalizmu, bÄ™dÄ…cego ustrojem sprawiedliwoÅ›ci spoÅ‚ecznej, likwidujÄ…cego wyzysk czÅ‚owieka przez czÅ‚owieka i racjonalizujÄ…cego spoÅ‚eczne dziaÅ‚ania ludzi.Istnienie nadrzÄ™dnego celu byÅ‚o podstawowÄ… zasadÄ… ideologicznÄ…, z której wywodzona byÅ‚a caÅ‚ość jego podstawowych zasad organizacyjnych i dyrektyw dziaÅ‚ania, ich uzasadnieÅ„ i racjonalizacji.Relacje „patron-klient” stanowiÅ‚y jednak produkt i integralnÄ… część takiego sytemu.PeÅ‚niÅ‚y funkcjÄ™ racjonalnych narzÄ™dzi, za pomocÄ… których aktorzy o niskim statusie maksymalizowali swoje bezpieczeÅ„stwo we wrogim otoczeniu.W gospodarce centralnie planowanej organizacje ekonomiczne i spoÅ‚ecznoÅ›ci lokalne dziaÅ‚aÅ‚y w sytuacji staÅ‚ej niepewnoÅ›ci.Znaczna centralizacja systemu dawaÅ‚a wÅ‚adzy, a zwÅ‚aszcza jej oÅ›rodkom kierowniczym, poczucie dużych możliwoÅ›ci decyzyjnych.Efektem tego byÅ‚o zarówno ustalanie nierealistycznych celów i zadaÅ„, jak i Å‚atwość w dokonywaniu zmian tych zadaÅ„.W efekcie podmioty zadaÅ„ musiaÅ‚y rozwijać nieformalne mechanizmy adaptacyjne, które mogÅ‚yby przynajmniej częściowo neutralizować arbitralne posuniÄ™cia wÅ‚adz.Najskuteczniejszym sposobem byÅ‚o wiÄ™c pozyskiwanie patrona - protektora.WykorzystujÄ…c centralistyczne możliwoÅ›ci systemu protektor byÅ‚ w stanie zapewnić swoim klientom specjalne wzglÄ™dy, wyjÄ…tkowy status i przywileje.Masowość tych dziaÅ‚aÅ„, zdaniem Tarkowskiego, powodowaÅ‚a zmniejszanie siÄ™ stabilnoÅ›ci otoczenia organizacji spoÅ‚ecznych, tworzÄ…c bÅ‚Ä™dny, samonapÄ™dzajÄ…cy siÄ™ mechanizm.Procesy te nie pozostaÅ‚y bez wymiernych skutków, pogÅ‚Ä™biajÄ…c proces alienacji spoÅ‚eczeÅ„stwa i zmniejszajÄ…c zainteresowanie jakÄ…kolwiek formÄ… aktywnoÅ›ci spoÅ‚ecznej.Równolegle z uprywatnianiem ról publicznych wystÄ™powaÅ‚ proces odwrotny - upublicznianie ról prywatnych.Å»adnym z tych procesów nie kierowaÅ‚y okreÅ›lone reguÅ‚y, zacieraÅ‚a siÄ™ granica miÄ™dzy powinnoÅ›ciami obywatelskimi i osobistymi.„PostÄ™powaÅ‚a dezorganizacja normatywnych i aksjologicznych podstaw życia zbiorowego i stosunków miÄ™dzyludzkich, pogÅ‚Ä™biaÅ‚ siÄ™ stan anomii, i ogólny nieÅ‚ad kulturowy.”Kolejnym negatywnym nastÄ™pstwem dekompozycji behawioralnej spoÅ‚eczeÅ„stwa, istotnym z punktu widzenia zachowania systemu, byÅ‚o totalne zobojÄ™tnienie na wszelkie próby podjÄ™cia reform.Pod koniec lat osiemdziesiÄ…tych coraz powszechniejsza byÅ‚a niechęć do wiÄ…zania siÄ™ z wÅ‚adzÄ…, ze strukturami paÅ„stwa - Lewiatan traciÅ‚ legitymizacjÄ™.Stosunki miÄ™dzyludzkie w ramach instytucji oraz miÄ™dzy instytucjami a Å›wiatem zewnÄ™trznym opieraÅ‚y siÄ™ na zasadzie półlegalnych lub nielegalnych Å›wiadczeÅ„.Przez lata byÅ‚y w nie wciÄ…gane szerokie rzesze spoÅ‚eczeÅ„stwa i do nich adoptowaÅ‚y siÄ™ kolejne pokolenia urzÄ™dników.Wyuczone schematy zachowaÅ„ w relacjach publicznych przetrwaÅ‚y zmierzch komunizmu i przeniosÅ‚y siÄ™ na nowe struktury administracyjne.Mimo nowej rzeczywistoÅ›ci ustrojowej spoÅ‚eczna percepcja instytucji publicznych i spoÅ‚ecznych nadal nie jest pozytywna, przez co wydawać siÄ™ może, że dÅ‚uga jeszcze droga do paÅ„stwa obywatelskiego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]