[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wszystko gra.Zresztą dlaczego miałoby nie grać, skoro ciąg na zerze, pole siłowe wyłączone, a cała poważna elektronika - zimna?Cóż, takie drobiazgi jak parser czy autopilot są pewne jak młotek.Poza tym z wrogiem bez nich walczyć niełatwo, ale o życiejeszcze można.Gorzej, jak walnie coś naprawdę poważnego.Pod koniec czwartej godziny instrukcja pozwalała zapalić papierosa.Odchyliłem hełm, włączyłem wentylację (papierosy Lot tylkoz nazwy były bezdymne) i zaciągnąłem się.Jak dobrze!Chyba najlepsza rzecz w moim życiu, zaraz po manichejskiej kurze.Chociaż nie, nie uwzględniłem spotkania z Issą w szpitalu.Tylko jak je zaklasyfikować? Jeśli nazwę to snem albo halucynacją, to pocałunki Issy się nie liczą i palma pierwszeństwa przypadakurze.A jeśli zaklasyfikuję inaczej?.Poruczniku gwardii Puszkin! Issa jest martwa i to jest fakt obiektywny!Dym uderzył mnie oko, zaczęło łzawić.No dobra, spróbujmy inaczej, może nie będzie tak bolało.Issa jest teraz daleko.Nie majej wśród żywych.Ale czy tę, która odwiedziła mnie w szpitalu, można nazwać nieżywą?Do licha.W pustce przestrzeni wisi durandal, w durandalu siedzi Puszkin i płacze.Albo prawie płacze.Papierosa nie skończyłem, zgasiłem o skafander.Z asmodeusza dali umowny sygnał, w słuchawkach rozległo się bip".Co prawda autopilot sam wiedział, że pora zawracać, lecztakie bip" nie zaszkodzi.Zawracaliśmy, ale nie znaczyło to, że przejdziemy przez te same segmenty sfery współrzędnych.W ciągu czterech godzinlotniskowce naszej grupy zmieniły pozycję względem gwiazdy C 801 o trzysta tysięcy kilometrów.Co za tym idzie, skierowaliśmysię do tego punktu przestrzeni, w którym za cztery godziny mieliśmy umówioną randkę z nową zmianą myśliwców.I tam (odpukaći splunąć) przekazywaliśmy asmodeusza kolegom z eskadry 1-03, a sami wracaliśmy na lotniskowiec.Manewr był tak rutynowy, że nawet nie kontrolowałem przyrządów.Gapiłem się na garbatego", patrzyłem, że mu dysze świecąjak węgle.Potem jednak rzuciłem okiem na ekran taktyczny.Dwa punkty pary Samochwalskiego, asmodeusz, ja, mój prowadzony.Co jest?! Gdzie się pchasz, miczmanie Aobanowski? Gdzie cię niesie, do licha ciężkiego?Ale on nie słyszy.Myśliwiec Aobanowskiego trzymał się poprzedniego kursu.Nie zawrócił i nie miał zamiaru.No dobra, załóżmy, że jest tak tępy i zadowolony z siebie jak gołąb na stabilizatorze jego durandala.Załóżmy, że bip" wsłuchawkach uznał za reliktowy ksenosygnał z Małego Obłoku Magellana i zapomniał o tym, o czym była mowa przed wylotem.Załóżmy, że oczy ma w tyłku i przegapił pracę dysz manewrowych prowadzącego.Ale przecież ma autopilota i autopilot powinienzawrócić za niego! To co, nie włączył autopilota? Albo - wyłączył? Albo.Cholera, wszystko jedno! Wystarczy, żeby Aobanowski oddawał się słodkiemu nieróbstwu przez kolejne pół minuty, a wyjdzie zestrefy działania przekazników asmodeusza.Myśliwiec Aobanowskiego pozostanie na naszych ekranach jeszcze przez kilkanaścieminut, ale jego ekran przemieni się w czarną pustynię.I nie ma żadnej pewności, że jeśli nawet ten głąb złamie surowy zakaz iwłączy radar pokładowy, to zdoła nas odszukać, a potem dogonić.Każda sekunda zwiększała odległość między patrolem i Aoba-nowskim o wiele kilometrów.A całą odpowiedzialność za swojegoprowadzonego ponoszę ja.Rezerwa paliwa wcale nie jest zbyt duża.Decyzję o losie zbłąkanej owieczki podejmie %7łagrow, zaśkonsekwencje poniosę ja.I tyle.Prawie się nie zastanawiałem.Właściwie to w ogóle się nie zastanawiałem.Zaznaczyłem myśliwiec Aobanowskiego markerem jako Cel-1".Mózg mojej maszyny przypomniał: Cel - swój, kontynuować?". Tak".I dalej: Wyjście na cel z tyłu, dokładnie w kierunku lotu z przewyższeniem dziesięć, minimalizować czas manewru". Maksymalne możliwe przeciążenia - dziewięć, kontynuować?". Tak".No to jazda!Dało się wytrzymać.Biorąc pod uwagę, że po niewoli zrobiłem tylko dwa próbne loty, w których prawie wcale niekombinowałem, a senox stał się towarem deficytowym, dziewięciokrotne przeciążenie powinno mnie rzucić w czerwoną mgłę.Alenic, jakoś przeszło.Mój durandal wyszedł na ogon Aobanowskiemu i zrzucając nadmierną prędkość, stworzył razem z nim klasyczny systemzerowego ruchu względnego".Jednocześnie miałem zamówione przewyższenie nad jego floggerem.A teraz najbardziej nieprzyjemna część
[ Pobierz całość w formacie PDF ]