[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.VII wieku, ale niemoże bytu mowy o twórcy Koranu czy o zaÅ‚ożycielu islamu,ponieważ ten Koran, jaki znamy obecnie - wie-lokrotnie zmieniany i poprawiany (czytaj: faÅ‚szowany)- pochodzi najwczeÅ›niej z poczÄ…tku IX w.n.e wiÄ™cjego autorem nie mógÅ‚ być arabski wódz wojenny,żyjÄ…cy dwa stulecia wczeÅ›niej!MuzuÅ‚maÅ„skie wyznanie wiary, s z ah ad a s k Å‚ a d a- jÄ…ce siÄ™ obecnie z jednego dwuczęściowego zdania, ażdo poÅ‚owy VIII wieku nie miaÅ‚o drugiej części, którabrzmi nastÄ™pujÄ…co: Mahome t jest prorokiemAllaha".Po- twierdzajÄ… to badania archeologiczne.JednoczeÅ›nie z wielu opracowaÅ„ naukowych jasnowynika, że pierwsza część szahady istniaÅ‚a jużwczeÅ›niej.A to Å›wiadczy o tym, że pojawienie siÄ™wzmianki o proroku Mahome- cie" w szahadzie stanowipózniejszy dodatek.Widzimy zatem, że arabski wódzwojenny Ahmed nie byÅ‚ nigdy prorokiem i nie ma nicwspólnego z islamem!Co najwyżej można domniemywać, że jego imiÄ™ zosta-Å‚o wykorzystane przez islam ex post - jako rzekomego za-Å‚ożyciela islamu: ukazywanie tej emblematycznej figurywojennej" byÅ‚o czynnikiem mobilizujÄ…cym narody arabskiedo walki na rzecz szerzenia polityczno-mesjaÅ„skiej, eks-pansjonistycznej ideologii rodzÄ…cego siÄ™ islamu.Mahomet - prorok" zainspirowany.przeszÅ‚o-Å›ciÄ…Jeżeli wezmiemy pod uwagÄ™ wszystko to, oczym byÅ‚a mowa, trudno jest przyjÄ…do wiadomoÅ›ci, że mogÅ‚o w tym przypadkumiemiejsce jakieÅ› nowe objawienie" skierowanedo nowego proroka".A skoro tak, ja k moż- nautrzymywać, że Mahomet (nawet, jeÅ›li ktoÅ› takiist- niaÅ‚) otrzymaÅ‚ boskie (czy choćbydemoniczne) natchnienie - niezależnie od jeg oewentualnego, pózniej- szego wykoÅ›lawienia?Trudno tu mówio jakimkolwiek objawieniu skierowanym doMahometa, ponieważ żaden prorok o tym imieniunie jest wymieniany w autentycz- nych zródÅ‚achhistorycznych, a ponadto - ja k ju ż powie-dzieliÅ›my - Koran nie niesie z sobÄ… żadnejnowoÅ›ci!Twierdzenia takie sÄ… wiÄ™c niemożliwe doprzyjÄ™cia: po pierwsze dlatego, że brakuje wzródÅ‚ach wzmianki o takim proroku, żyjÄ…cymprzed upÅ‚ywem VII w., a po drugie dlatego, żesam Koran jest tekstem pózniejszym w stosunkudo czasów, w których żyÅ‚ wódz wojennyAhmed - jeg o dziaÅ‚alność przypada bowiem naokres pierwszych podbojów arabskich (koniec VIw.).Nie ule- ga też wÄ…tpliwoÅ›ci, że Koran marodowód judeochrzeÅ›ci- jaÅ„ski i że nie ma tamżadnego nowego objawienia, mogÄ…cego wskazywaćna jakieÅ› szczególne natchnienie - czy to boskie,czy szataÅ„skie.Ażeby mogÅ‚o tu wchodzić w grÄ™objawienie, musiaÅ‚yby siÄ™ pojawić elementynowe, wczeÅ›niej nieznane.Otóż z niczymtakim nie mamy tutaj do czynienia.zi pouczyli proroka" za poÅ›rednictwemJpewnego jude-estzresztÄ…powiedzianewdwóchSiratach(życiory-sachMahometa)-ElChalabiaiElMakia- żetożydochrzeÅ›cijaÅ„skiego mnicha.Jeżeli jakiÅ› prorok" jest pouczany" przez grupÄ™ osób, to nie mamy tak naprawdÄ™do czynienia z prorokiem!Wnioski: sen czyprzebudzenie?Staje siÄ™ zatem jasne, że islam nie może w żadnymrazie uchodzić za religiÄ™ objawionÄ… - przeciwnie, odswego zarania byÅ‚ on ideologiÄ… podbudowanÄ… elemen-tami religijnymi i kulturowymi, zaczerpniÄ™tymi ze Å›wia-ta judeochrzeÅ›cijaÅ„skiego.A czytajÄ…c Koran zyskuje siÄ™absolutnÄ… pewnoÅ›co do tego, że powstawaÅ‚ on etapami, jakby w reakcjina coraz to nowe obiekcje wysuwane przez adwersarzy.Należy sobie uÅ›wiadomić, że Koran jest li tyl- ko apologetykÄ… walki", sÅ‚użącÄ… zbijaniu argumentów ży-dów i chrzeÅ›cijan, którzy wytykali bÅ‚Ä™dy islamu.Tak oto, uwzglÄ™dniajÄ…c caÅ‚y kontekst historyczny iopierajÄ…c siÄ™ na analizie dokumentów, dochodzimy downiosku, że islam nie może pretendowado bycia nowÄ… religiÄ…" - wszak elementykonstytutywne, które go two- rzÄ…, sÄ… o wiele starsze ibyÅ‚y już dawniej obecne na grun- cie judaizmu ichrzeÅ›cijaÅ„stwa.Można siÄ™ wiÄ™c tylko podpisapod apelem o.Avrila, znawcy problematyki islamskiej,który caÅ‚e swe życie spÄ™- dziÅ‚ w krajach muzuÅ‚maÅ„skich(zwÅ‚aszcza w Algerii i w Libanie), autora książki pt. Ladouzième Croisade" (Dwu- nasta Krucjata).Otóż o.Avril wkomunikacie wystosowa- nym do czÅ‚onków zaÅ‚ożonegoprzez siebie stowarzyszenia pomagajÄ…cego mÅ‚odymLibaÅ„czykom z ubogich rodzin, podkreÅ›liÅ‚, iż warunkiemwstÄ™pnym, od którego uzależnio-ne jest powodzenie wszelkich inicjatyw zwiÄ…zanych zprzywracaniem prawdy w tej dziedzinie, jest: zdemistyfikowanie islamu, obalenie wielo-wiekowych tabu, odczarowanie tego, co próbuje za-czarować wielu orientalistów i islamologów orazprzystÄ…pienie wreszcie do obiektywnej krytyki isla-(mu i jego zródeÅ‚, aby rozprawić siÄ™ z legendÄ… o no-wym objawieniu' i obnażyć nicość religii, która naowej legendzie zostaÅ‚a osnutaAnaliza krytycznaKrytyka tekstówO wężu, który poÅ‚yka wÅ‚asny ogonWspółczesna nauka - czy to historyczna, czy arche-ologiczna, analityczna czy dedukcyjna - jest dostatecznierozwiniÄ™ta, aby byÅ‚a w stanie ostatecznie rozstrzygnąćkwestie, dla których istnieje odpowiednia iloÅ›danych analitycznych
[ Pobierz całość w formacie PDF ]