[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ponieważ Lucy dorastała wśród lekarzy, nietraktowała ich nigdy z nabożnym podziwem,a ich słowa nie miały dla niej rangi wyroczni.W dodatku z łatwością odróżniała prawdziwegospecjalistę od zwykłego łapiducha, który parałsię medycyną, nie mając do tego powołania.Doktor Jargowski był przesympatycznym człowiekiem o łagodnym wejrzeniu, ujmującympoczuciu humoru i wprost nieprzebranych pokładach cierpliwości.Niestety, był też z niegonajzwyklejszy konował, sądząc po postawionejdiagnozie.- Co też pan opowiada? - ofuknęła go Lucy.- To niemożliwe.- A jednak.Jest pani w ciąży.Lucy zasłoniła się papierowym kitlem i zeszłaJennifer Greene 6968 Słodycz czekoladya do tego zaczęło mżyć i śnieg zaczął powoliz fotela, w duchu przeklinając Nicka, którytopnieć, zmieniając się w ohydną breję, teżzmusił ją do tej nikomu niepotrzebnej wizyty.zwaliła to na mężczyzn.Wszystko ich wina,- Pan nie rozumie.To na pewno wrzodywszystko, wszystko!żołądka.Bardzo dużo pracuję i chociaż kochamWsiadła do samochodu, włączyła silnik, zarazmoją pracę, ponoszę ogromną odpowiedzialność,potem ogrzewanie i dmuchawę, by odmrozića to jest stresujące.W dodatku jestem perfek-przednią szybę.Sięgnęła do schowka, wyciągnęłacjonistką, nieustannie martwię się o każdy szczepudełko pysznych trufli czekoladowych Bernardagół.Idealny materiał na wrzodowca.i zjadła aż trzy, lecz i to nie pomogło.Jechała do- Pewnie to panią zdziwi, ba, może nawet midomu, pochlipując i mówiąc do siebie histeryczpani nie uwierzy, ale zazwyczaj to ja stawiamnie przez całą drogę.Nie miała nikogo, komudiagnozę, a nie pacjent - skwitował z humoremmogłaby się zwierzyć.Nie miałaby zresztą odi dał znak pielęgniarce, że może już wyjśćwagi.Wstydziła się samej sobie spojrzeć w oczyz gabinetu, skoro intymna część badania dobiegław lusterku.Jak dwudziestoośmioletnia kobietakońca.mogła tak głupio wpaść? I to kobieta, która miała- Ale nie każda diagnoza musi być trafnasię za nadzwyczaj odpowiedzialną?- upierała się Lucy.- A jeśli to na przykładDoktor Jargowski wcale nie musiał być durprzepuklina? Albo mięśniak żołądka?nym konowałem, który nie znał się na rzeczy.- Przewód pokarmowy nie ma nic wspólnegoLucy faktycznie w Noc Czekolady dopuściła sięz pani dolegliwościami.czegoś, czego zupełnie nie planowała.- Czy pan mnie w ogóle nie słucha? Od dwóchWszystko przez czekoladę.Tamtego wieczorulat nie mam stałego partnera.Owszem, umawiampo raz pierwszy spróbowała Niebiańskiej Rozsię czasem na randki, ale ja nie.no, wie pan.koszy i od razu zdała sobie sprawę z tego,- Wykonała sugestywny gest.że w tej nowej odmianie ziaren musiało być- Rozumiem.Ale nawet jeśli pani nie.no, wiecoś specjalnego, jakiś dodatkowy związek chepani.- powtórzył jej gest -.to musiała pani comiczny.Teraz domyślała się, że musiał teżnajmniej raz.Jakieś siedem, osiem tygodni temu.mieć całkiem mocne działanie.I chyba nie byłMężczyzni! Lucy wyszła z gabinetu tak wściek-do końca bezpieczny.Jak inaczej wytłumaczyćła, że gdy okazało się, że zrobiło się już ciemno,Jennifer Greene 7170 Słodycz czekoladystarannie pomalowanych na biało i używanychnagłą przemianę rozsądnej i dość nieśmiałejprzez Lucy w charakterze stolika do kawy, walałykobiety w - co tu kryć - rozszalałą nimfomankę?się jakieś gazety i magazyny oraz rozsypaneJęknęła głośno, kiedy pogrzebane w niepamiędrobne monety, wśród których stały trzy brudneci wspomnienie zaczęło się przebijać do jejszklanki.świadomości.Całe jej życie miało się terazbezpowrotnie zawalić, bo nie było żadnego spo - Tato?sobu, by odbudować je w poprzednim kształcie.- A, jesteś! - ucieszył się, wyłaniając się- Boże, oby lekarz się jednak pomylił - wy z kuchni.Każdy włos sterczał mu w inną stronę,szeptała żarliwie.- Niech to będą wrzody.Albo widać Luther zapodział gdzieś grzebień.W swonawet jakiś guz.Wszystko, tylko nie ciąża.To im szpitalu uchodził za wyrocznię, na Akademiiprzecież niesprawiedliwe, wiesz o tym.Nie po Medycznej w Harvardzie, gdzie wykładał, stuwinno się kogoś aż tak karać za popełnienie denci chłonęli każde jego słowo, lecz pozbawiojednego grzechu.Czy po świecie nie chodzą ny kobiecej opieki natychmiast zmieniał sięwięksi grzesznicy ode mnie? Czy to im nie w kompletną sierotę.- Już się o ciebie niepokoimożesz dać nauczki? łem.I zgłodniałem.Nim dojechała do domu, zapas trufli znikł bez Lucy ściągnęła kurtkę.śladu, lecz mina Lucy stawała się coraz bardziej - Zgłodniałeś? Przecież.ponura.Zrobiło się zupełnie ciemno, jeszcze - Wszystko jedno, co zrobisz, naprawdę.zimniej i - co gorsza - ślisko, gdyż mżawka Wiesz, że nie jestem wybredny i nie chcę cizamarzała na szosie.Lucy z całej siły zaciskała sprawiać kłopotu.Cokolwiek, naprawdę.Mampalce na kierownicy, starając się nie wpaść w po nadzieję, że normalnie nie wracasz do domu ażślizg.Marzyła już tylko o tym, by wreszcie tak pózno.Nie uwierzysz, jaki miałem ciężkiwrócić do domu, wyciągnąć się wygodnie na dzień.Naprawdę straszny.kanapie i odpocząć.Zapomniała jednak, że chwi Objęła go, pełna współczucia.lowo nie mieszka sama.- Rozmawiałeś z mamą?Ledwie otworzyła drzwi, usłyszała włączony Zrobił tak żałosną minę, jakby miał się roztelewizor.Wszędzie paliły się światła.Na trzech płakać, więc czym prędzej zmieniła temat.zestawionych razem drewnianych skrzynkach, - Chodz, pójdziemy do kuchni i zajmiemy sięJennifer Greene 7372 Słodycz czekoladytwoja matka? Jeśli to nie jest za duży problem,kolacją.Ja w ciągu tygodnia zazwyczaj nieoczywiście.- Opadł bezsilnie na stołek, ukryłgotuję, ale zobaczymy, co da się zrobić.- Ale w kuchni jest okropny bałagan.twarz w dłoniach.- Zawsze byłem jej wierny,Zauważyła to od razu.Ponieważ była to jej wiesz o tym.Dla mnie to jedyna kobieta nawłasna kuchnia, w której mogła robić, co jej się świecie.Ubóstwiam ją
[ Pobierz całość w formacie PDF ]