[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Po raz pierwszy Milan Hus okazaÅ‚ strach.Twarz mu pobladÅ‚a, a wÄ…skiedÅ‚onie nerwowo przesunęły siÄ™ po wÅ‚osach. Czy może pan streÅ›cić, o co w nim chodzi? Henri wyzywajÄ…co patrzyÅ‚na profesora. Opowiada ono o woltyżerce cyrkowej, która..która pejczem jest przez dyrektora cyrku zmuszona do krÄ™cenia siÄ™w kółko.Zgadza siÄ™? Tak. DziÄ™kujemy za rozmowÄ™.Jego zachowanie najwidoczniej zupeÅ‚nie zbiÅ‚o profesora z pantaÅ‚yku.Zirytowany patrzyÅ‚ na Henriego, aż zdaÅ‚ sobie sprawÄ™, że w tych pytaniachwcale nie chodziÅ‚o o zbieranie informacji na temat Heleny Baarovej.Tylkoraczej o to, że staÅ‚ przed nimi jako podejrzany.Przez chwilÄ™ Miriam wyczuwaÅ‚anerwowość Husa, aż wyraz jego twarzy ulegÅ‚ zmianie.Profesor przybraÅ‚ maskÄ™chÅ‚odnej arogancji. NaprawdÄ™ nie wiem, czego pan ode mnie chce. SzczeroÅ›ci odparÅ‚ Henri. OtwartoÅ›ci.Krótko mówiÄ…c, prawdy. PowiedziaÅ‚em prawdÄ™.Henri nie odpowiedziaÅ‚, tylko szybko wyszedÅ‚ z pokoju.Miriam jako jedyna podaÅ‚a profesorowi rÄ™kÄ™ na pożegnanie.Nie miaÅ‚awrażenia, że Hus kÅ‚amie.W jej oczach zdawaÅ‚ siÄ™ raczej nie pojmować, co siÄ™dziaÅ‚o.JakaÅ› część jego Å›wiadomoÅ›ci najwyrazniej wzbraniaÅ‚a siÄ™ przedzrozumieniem, jak okrutnÄ… Å›mierć poniosÅ‚a Helena Baarová.W tym momenciecoÅ› jej siÄ™ przypomniaÅ‚o. PaÅ„ska uwaga na temat Justina Brandenburga podczas dzisiejszegowykÅ‚adu.RzuciÅ‚ jej poirytowane spojrzenie. PowiedziaÅ‚ pan, że ma nadziejÄ™, iż nastÄ™pnym razem siÄ™ pojawi.Co pan miaÅ‚na myÅ›li? Ach to.MiaÅ‚ dziÅ› wygÅ‚osić referat, ale nie przyszedÅ‚. A gdzie jest? Nie wiem. MyÅ›laÅ‚am, że u pana mieszka? Już nie odpowiedziaÅ‚ Hus. WyprowadziÅ‚ siÄ™. WyprowadziÅ‚ siÄ™? zapytaÅ‚a z niepokojem Miriam. Kiedy? Nie mam pojÄ™cia.Gdy wróciÅ‚em z Pragi, już go nie byÅ‚o. Może pan mi powiedzieć, gdzie teraz mieszka? Nie.Nie zostawiÅ‚ adresu. KÅ‚amie orzekÅ‚ Henri zaraz po wyjÅ›ciu z gabinetu Husa.Z trudem przeciskali siÄ™ pomiÄ™dzy grupkami studentów tÅ‚oczÄ…cych siÄ™na korytarzach uniwersytetu.Podczas gdy koledzy rozmawiali o wiarygodnoÅ›ciprofesora, Miriam zastanawiaÅ‚a siÄ™, dlaczego Henri wszelkimi sposobamipróbowaÅ‚ sprowokować Milana Husa.To do niego nie pasowaÅ‚o.Ron, owszem,zawsze wprawiaÅ‚ Å›wiadków w zakÅ‚opotanie.StanowiÅ‚o to niemal jego hobbyi zarazem byÅ‚o zródÅ‚em ciÄ…gÅ‚ych sprzeczek miÄ™dzy niÄ… a nim, ale Henri tak niepostÄ™powaÅ‚.Jedynym wytÅ‚umaczeniem mogÅ‚o być to, że widziaÅ‚ w profesorzepodejrzanego. Dlaczego uważasz, że kÅ‚amie? zapytaÅ‚a, zwracajÄ…c siÄ™ do Henriego. Wie o Helenie Baarovej wiÄ™cej, niż nam powiedziaÅ‚. SkÄ…d masz tÄ™ pewność? CoÅ› w gÅ‚Ä™bi serca mi tak mówi oznajmiÅ‚ z ironiÄ… w gÅ‚osie, nie patrzÄ…cna Miriam.Chce mnie zranić, pomyÅ›laÅ‚a.Nic nie mogÅ‚o dać jej wyrazniej odczuć, że ichzwiÄ…zek dobiegÅ‚ koÅ„ca.A sposób, w jaki zaakcentowaÅ‚ gÅ‚Ä™biÄ™ serca ,pokazywaÅ‚, że te sÅ‚owa odnosiÅ‚y siÄ™ także do niej.Znali siÄ™ od prawie dwóch lat.Przez rok byli parÄ….Rozumieli siÄ™ jak bliscyprzyjaciele.Tak, Henri znaÅ‚ jÄ… lepiej niż ktokolwiek inny.Nigdy przedtem nieotworzyÅ‚a siÄ™ w takim stopniu przed drugim czÅ‚owiekiem.UdaÅ‚o mu siÄ™ uwolnićjÄ… od tego strachu.Od strachu przed wewnÄ™trznÄ… pustkÄ…, która zawszeprzeszkadzaÅ‚a jej czuć siÄ™ wolnÄ….A teraz przyszÅ‚a pora na karÄ™ za to jej zaufanie.Tymi sÅ‚owami powiedziaÅ‚ jej,że przez caÅ‚y czas miaÅ‚a racjÄ™.%7Å‚e w gÅ‚Ä™bi jej serca panowaÅ‚a uczuciowa pustka. Nie sÄ…dzÄ™, żeby kÅ‚amaÅ‚ stwierdziÅ‚a. Milczenie nie musi równać siÄ™kÅ‚amstwu.A o co chodziÅ‚o z tym opowiadaniem Kafki? Ta książka leżaÅ‚a na podÅ‚odze w pobliżu ciaÅ‚a Heleny Baarovej. I co z tego? ZawieraÅ‚a dedykacjÄ™, wÅ‚asnorÄ™cznie napisanÄ… przez Milana Husa: MiÅ‚ośćpolega na tym, że jesteÅ› dla mnie nożem, którym przeszywam siebie.GwaÅ‚townie siÄ™ odwróciÅ‚ i pozostawiÅ‚ jÄ… z poczuciem, że tym cytatem wyraziÅ‚samego siebie.16Po dwóch godzinach przy komputerze Miriam postanowiÅ‚a dla odprężeniapoczytać kodeks karny.Nie, to nie byÅ‚o przesadne poczucie obowiÄ…zku, tylko jejmaÅ‚e dziwactwo.Precyzyjny, nakierowany na jednoznaczność jÄ™zyk prawaoczyszczaÅ‚ szare komórki i sprowadzaÅ‚ z powrotem na ziemiÄ™
[ Pobierz całość w formacie PDF ]