[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ludzie Rękosia pośredniczyli też w handlubronią, gotowi zaopatrywać konspirację w każdą broń mniejszą od katiuszy iczołgu Tygrys.To oznaczało, że musieli dysponować niezbędnymi w tego rodzajuinteresach kontaktami z Gestapo i NKWD, a warto wspomnieć, że między 1939 a1941 rokiem te instytucje żyły w przyjazni i ściśle ze sobą współpracowały.Doskonale funkcjonujący mechanizm kombinatora sprawił kłopot jedynie dwarazy.Po raz pierwszy mocno zazgrzytał, kiedy w czerwcu 1941 Niemcy runęliżelazną nawałą na Związek Sowiecki.Zawalił się rynek wschodni, a dawnisowieccy konfidenci stali się zwierzyną łowną, trzeba więc było szukać nowychkontaktów i innych kanałów zaopatrzeniowych.Drugie poważne wyzwanieprzyniosły decyzje podjęte na konferencji w Wannsee, czyli ostateczne rozwiązaniekwestii żydowskiej.Do połowy 1942 roku przerzut bogatych %7łydów z getta(biednymi  wujek Leoś głowy sobie nie zawracał) płynął niewielkim, ale wartkimstrumykiem.Za cenę wprawdzie wysoką, ale w granicach rozsądku, ludziom obardziej aryjskim wyglądzie umożliwiano wtopienie się w polskie społeczeństwo,pozostałym organizowało się przerzut na Węgry albo aż do Hiszpanii.I trzebapowiedzieć, że Rękoś kierował się w działalności etyką starego przedwojennegozłodzieja  jeśli obiecał, dotrzymywał słowa.Konrad przekonał się o tym, gdypewnego razu w trakcie przerzutu nastąpiła wpadka i trójka %7łydów trafiła w ręceGestapo  Leon wykupił ich wtedy za swoje pieniądze. Chodzi przecież o moją reputację!  twierdził.Marczak uznał takie postępowanie za idiotyzm i frajerstwo, należał bowiem dopokolenia bardziej pazernego i mniej skłonnego do przestrzegania jakichkolwiek reguł.Jeszcze gorszy był jego młodszy brat Tadzio.Urodzony rozrabiaka.I od niegowszystko się zaczęło.*W życiu Karola Wojtyły do decydującego przełomu doszło między jesienią1941 a pazdziernikiem 1942 roku.Czy można postawić przyszłemu papieżowi zarzut, że nie włączył się w nurtkonspiracji, którą tętnił młodzieżowy Kraków, że nie zdecydował się na walkęorężną, poprzestając na pracy w tajnym Teatrze Rapsodycznym MieczysławaKotlarczyka? Czy wypływało to z czysto ludzkiej obawy o własne życie, czy też jużwówczas widział perspektywę znacznie dalszą i zadania dla siebie dalekoprzekraczające indywidualną daninę krwi? Dookoła  śmierć kosiła niby łan ,przyjaciele ginęli, szli do więzień i obozów, a on potrafił jedynie się modlić Naszym obowiązkiem jest modlitwa i proszenie Boga, by dał nam siłę przetrwać.Program minimum? Czy realizacja Pawłowej zasady  Zło dobrem zwyciężaj ?Zresztą, czy mury klasztorne lub kościelne zakrystie stanowiły w tamtych czasachmiejsce azylu?Szerzyły się aresztowania księży i zakonników.Wywieziono do obozusalezjanów z parafialnego kościoła na Dębnikach&Pierwszą i ostatnią teatralną rolą Karola była postać Bolesława Zmiałego wKróluDuchu Słowackiego.Przyszły metropolita krakowski wcielał się w postaćkróla, który zabił jego świętego poprzednika& i podobno okazał się w tej roligenialny.Premiera odbyła się 1 listopada 1941 roku.Juliusz Osterwa, świadekspektaklu, twierdził wręcz, że  narodził się wielki aktor.Dlatego wszystkichzaskoczyła decyzja Wojtyły.Wkrótce po premierze poprosił Kotlarczyka, aby nieobsadzał go w nowych spektaklach.Równocześnie złożył wizytę arcybiskupowi Sapiesze.Temu samemu, którego przed paru laty tak bardzo rozczarował swojądecyzją o świeckiej karierze.Teraz powiedział wprost: Chciałbym zostać księdzem&W tym momencie Konradowi przypomniała się pewna rozmowa.Odbył jąokoło Zwięta Zmarłych 1941 roku z działaczem lewicowej grupki bojowej, dlaktórej dostarczył trochę broni.Z powodu godziny policyjnej spędzili całą noc wkonspiracyjnym lokalu, gadając o polityce i realnych możliwościach ruchu oporu. Mógłbyś do nas przystąpić.Tacy jak ty są skarbem  mówił towarzyszposługujący siępseudonimem  Marek. Nie mam talentów żołnierza ani publicysty  bronił się Konrad. Ale byłbyś świetnym wywiadowcą i analitykiem  przekonywał jegorozmówca. Nie pilno mi do piachu. A kto mówi o śmierci? Potrzeba nam żywych aktywistów.Zwłaszcza gdywybije nasza godzina. To znaczy kiedy? Już wkrótce.Związek Radziecki pokona Niemców& Na razie to hitlerowskie zagony są już pod samą Moskwą. I tam utknęły [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • windykator.keep.pl
  • Strona pocz±tkowa
  • Marcin Bruczkowski, Monika Borek Radio Yokohama
  • Bruczkowski Marcin Singapur czwarta rano(1)
  • Marcin Wilkowski Wprowadzenie do historii cyfrowej
  • Wrona Marcin Wrony w Ameryce
  • Smiertelny Bog Welnicki Marcin(1)
  • Swietlicki Marcin Mistrz 1.Dwanascie
  • Marcin WeÅ‚nicki ÂŒmiertelny Bóg
  • Zevin, Gabrielle Moja mroczna strona
  • ZostaÅ„ ze mnÄ… tom 2(1)
  • Schmitt Eric Emmanuel Papugi
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sylwina.xlx.pl