[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ktoś tam był.Zanim zdążyliśmypoświecić latarką w tamtą stronę, ten ktoś odwrócił się i zaczął uciekać.Niewiele myśląc, ruszyliśmy zanim.Zwieciliśmy latarką, ale nie widzieliśmy go zbyt wyraznie.Zauważyliśmy jednak, że w jednej dłonicoś ściskał, jakiś sporej wielkości przedmiot.Ten ktoś był szybki, ale wciąż deptaliśmy mu po piętach.Nagle przedmiot, który ten ktoś trzymał, zaczepił się o gałąz.Uciekinier szarpał nim chwilę, ale widząc,że się zbliżamy, dał za wygraną i pomknął w las.Próbowaliśmy go dogonić, ale bezskutecznie.Zupełniejakby nagle zapadł się pod ziemię.Wróciliśmy w miejsce, gdzie zawisła jego zguba.Poświeciliśmy tamlatarkami.Kiedy zobaczyłem, co takiego znajduje się na drzewie, zamarłem.Jaga też wyglądała nazaskoczoną.Na drzewie zawieszony był szkolny plecak.Jaga drżącą ręką odplątała uchwyt z gałęzi, apotem zdjęła tornister.Obejrzała go dokładnie i zajrzała do środka.Wyjęła jakiś zeszyt i przekartkowała. Czy to& ?  zapytałem, patrząc na nią ze współczuciem. Tak, to plecak Tomka.Spojrzałem przed siebie. Cholerny drań.Jaga wzięła plecak pod pachę i zmarszczyła brwi. To dziwne, ale coś nie daje mi spokoju.Nie potrafię tylko powiedzieć co.To tak, jakbyś zapomniałjakieś znane słowo i za nic nie mógł go sobie przypomnieć. Coś z tym facetem?Pokiwała głową i znowu zmarszczyła brwi. Nie wiem. Wzruszyła w końcu ramionami. Nie potrafię powiedzieć co to. Rozejrzała się iotarła twarz z kropel deszczu. Lepiej już wracajmy i tak nic tu na razie po nas. Chyba trzeba będzie tu przyjść ponownie, skoro ten drań miał plecak, prawdopodobnie właśnie poniego tu wrócił.Po co w innym razie by uciekał? Może chłopiec jest gdzieś niedaleko. Wiem.Masz rację  przyznała. Przeszukamy tu jeszcze wszystko za dnia. Teraz dobrzebyłoby się dowiedzieć, czy pozostali coś znalezli.Może ktoś trafił na Tomka, a my nic o tym nie wiemy dodała z nadzieją.Jej twarz zdradzała jednak, że była też pełna obaw.Przypuszczałem, że myślała o tym samym, co ja.Cojeśli Tomek był tu przez chwilę, a potem ten ktoś zrobił mu coś złego? Co jeśli próba odnalezienia ipozbycia się plecaka była próbą zatarcia śladów dokonanej już zbrodni? Co jeśli było już za pózno? Kiedy szliśmy z powrotem, nie widzieliśmy już żadnych świateł ani nie słyszeliśmy głosów.Pewniebyliśmy ostatnimi, którzy wracali.Na skraju lasu spotkaliśmy Jerzego.Wyglądał, jakby czekał na nas od dłuższego czasu. Rozmawiałem już z innymi.Niestety, nikt na nic nie trafił. Spojrzał smutno na Jagę. Przykromi.Mnie też nie udało się nic znalezć. Nam za to tak. Jaga wskazała na plecak. To Tomka?  zdziwił się. Skąd go macie?Opowiedzieliśmy mu o spotkaniu z uciekinierem. Cholera  mruknął Jerzy. Szkoda, że nie udało się wam go dopaść. Musimy tu wrócić.Możliwe, że Tomek jest gdzieś w pobliżu. Poszukamy w dzień.Tak będzie łatwiej i dokładniej.Przetrząśniemy tu wszystko.Znajdziemy go zapewnił Jerzy.Jaga kiwnęła głową. Musimy  powiedziała, wpatrując się przed siebie. Nie biorę pod uwagę innej możliwości.Rozdział 4.smy PokójIOtworzył oczy i powiódł dookoła wzrokiem.Obudził się w jakimś dziwnym miejscu.Uświadomił sobie,że leży na łóżku.Był to jakiś stary pokój.Ze ścian odłaziły płaty burej farby.Okna były zasłonięte, akiedy zerknął na sufit, zobaczył, że żarówka bez klosza, która wisiała na kablu, była rozbita.W pokojunie było jednak ciemno.Tomek usiadł i rozejrzał się dookoła, szukając zródła światła.Na stole zauważyłstarą lampę naftową.Nie miał pojęcia, gdzie był.Nagle zaczął przypominać sobie to, co stało się, zanimsię tu znalazł.%7łołądek ścisnął mu się ze strachu, a serce załomotało.Był głodny i chciało mu się pić.W plecaku miał kanapki i napój, ale zgubił go, kiedy tamten wyciągałgo z tego okropnego worka.Podniósł się z posłania i podszedł do stołu, na którym stała szklanka wodyoraz trochę chleba [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • windykator.keep.pl
  • Strona pocz±tkowa
  • Łajkowska Anna Wrzosowisko 01 Pensjonat na wrzosowisku
  • § Łajkowska Anna Wrzosowisko 02 Miłoœć na wrzosowisku
  • Niestety wszyscy sie znamy Anna Karolina Klys;Bohdan Smolen
  • Mroczna bohaterka. Kolacja z wampirem Abigail Anna Gibbs
  • Gibbs Abigail Anna Mroczna bohaterka Kolacja z wampirem(1)
  • Współczesna gospodarka œwiatowa Anna B.Kisiel Lowczyc
  • Lew Tołstoj Anna Karenina[JoannaC]
  • Fryczkowska Anna Starsza pani wnika
  • Kowalska Anna Dzienniki 1927 1969
  • Kwiatkowska Henryka Pedeutologia (2)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ayno.opx.pl